Cześć. Jestem nowym forumowiczem.
Jeśli chodzi o wędkowanie w moim przypadku to głównie spławik. Bolonka na rzeki i stawy z delikatnym kołowrotkiem. Bat oraz grunt ze sprężyną zanentową. W przyszłym sezonie chcę zacząć zabawę z feederem. Ale nie o tym będzie w tym poście.
Dostałem od wójka, który już niestety z powodów zdrowotnych nie będzie wędkował, wędkę nieużywaną mistrall zino special boat 3m cw 50-120 carbon. Kij fajny lekki i wgl. Dostalem również 3 duże kołowrotki jaxon. Jak dla mnie ogromne i wyglądają naprawdę potężnie. Są to
Jaxon syncro FRXL 600 jeszcze z pudełkiem nieużywany
Jaxon marlon FR 6000
Jaxon hegemon HFR 7000
Jeśli można dodawać linki z allegro na tym forum, to poszukam i dodam linki z tymi kołowrotkami.
Narazie zestawiłem mistrala z jaxonem syncro z racji tego że to nieużywane sprzęty.
A moje pytania to:
- który z kołowrotków bedzie najlepszy na ewentualną sąsiadkę na suma
- czy to zestawienie, mój mistral z tym jaxonem syncro jest ok do metody łowienia ze sprężyną i koszykiem zanetowym
- czy ewentualnie któryś z nich nadał by się do feedera robinson carbonic 3.6m cw max 90
Dodam że będę łowił na rzece Nida oraz na małych i średniej wielkości zbiornikach. Nie nastawiam się na jakieś kolosy, ale nigdy nic nie wiadomo

Bardzo proszę o pomoc bo mam dylemat a jie chciał bym popełnić głupstwa.
Z góry dziękuję za odpowiedzi. Ewentualnie dodam te linki ale nie wiem czy mogę...