Autor Wątek: Leszcz na metodę  (Przeczytany 15416 razy)

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 67
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Leszcz na metodę
« Odpowiedź #15 dnia: 11.08.2015, 08:24 »
Tak, też uważam, jak Luk, że z leszczykami włos może być mało efektywny. Sam próbowałem, jak Logarytm i jakoś klasyka bez włosa była lepsza. Może dlatego, że brak mi wprawy w method feeder i łowieniu na włos. Nie wiem. U mnie w Warm.-Maz. karpiami w dużych ilościach  "nie zarybiajo", a już na pewno nie tak, gdzie łowię, więc i taktyka jest troszkę inna.
Co do sugestii GrubejRyby, to na włos stosuję haczyki 8-12 żyjąc w przekonaniu, że włos na hak nr 16, to już straszna "apteka". Zawsze to jednak dobrze poczytać kogoś mądrzejszego :)
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline p^k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: dolnośląskie
Odp: Leszcz na metodę
« Odpowiedź #16 dnia: 11.08.2015, 09:24 »
Przerabialem troche hakow z oczkiem: Prestona, Guru ale najskuteczniejsze sa standardowe haki z lopatka. Na haki w rozm.12-10 mozna smialo nabijac miekki pellet haczykowy.

Ja stosuje haki: Preston PR355, Colmic B5000, Tubertini Series 18. Haki w rozmiarach 16-12.
Z wędkarskim pozdrowieniem, 
- Paweł :fish: