Uff, wreszcie ja mogę coś napisać... Dojechałem jako ostatni (wyjazd z Batorówki po 17tej), zamiast oglądania meczu słuchałem relacji radiowej, tez fajnie

Dziękuję wszystkim za wspaniałe spotkanie, to był naprawdę bardzo przyjemnie spędzony czas, strasznie miło był poznać taka ekipę!

Po prostu trzy fantastyczne dni, pełne śmiechu (Jacek - Syborg po prostu rozwalił system

), wędkowania, rozmów. Samo łowisko, okoliczności przyrody, atmosfera (dzięki gospodarzom, których gościnność jest niezmierzona) sprawiły, że na długo to zostanie w mojej pamięci.
Kafarszczak przekonał się, że nie można zostawić zestawu na samym brzegu, bo karp złodziej go podwędzi, z pickerem

Ostap, czyli Łukasz tak nęcił swoim Stefankiem (super łódka!

), że trzeba wprowadzić teraz termin 'górka Ostapa', co oznaczać będzie kopiec towaru wystający z wody

Maciek (maciek krk) był gwiazdą soboty, bez dwóch zdań, Jacek Syborg - nasz moderator, to mistrz nie tylko ciętej riposty, ale i ciętego otwarcia wszelkiej konwersacji. Mario rozwalił system, łowiąc dwa amury na lekki spławik (7 i 12 kilo

), jako jedyny łowiąc ten gatunek - na białe, konkret

Katmay pokazał wszystkim swoja mieszankę, i chyba wszyscy zgodnie stwierdzili, że powstaje następca MMM, made in Poland. Grzegorz- pięknie łowił, na dodatek wykonał 6 świetnych piórników na przypony dla zwycięzców, dzięki!

Ścigacz z Jaśkiem zaprezentowali ładnie wyczynowy feeder (Jasiek dodatkowo pewien eliksir oraz nektar z jabłek

), trzeba dodać też, że Ścigacz poprowadził sprawnie zawody, super

Mateo emanował spokojem i humorem, mierzył ciśnienie i rozdawał pigułki

Zbyszek to nasz forumowy wodzirej, przy grillu zabawa była murowana, a banan nie schodził z gęby, oczywiście znów złowił lina

Marcin Cichosz był z Bartkiem, którego pięknie nauczył łowić (Bartek startował w zawodach - 9 lat ma chłopak, a łowi lepiej niż kormoran już) i serce rosło na widok tej pary (zwłaszcza 'szefowa' była ujęta). Radek rewelacyjnie ogarnął wszystko (wielkie dzięki), wzbudzał też respekt swoja posturą (praca w BOR zobowiązuje)

Można by tak pisać i pisać...
Wielkie
THANKS! dla chłopaków z Wędkarskiego Raju za nagrody, dla firmy Matchpro, jak też i Methodmanii, za upominki dla startujących w zawodach.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za rewelacyjne spotkanie, mam nadzieję, ze za rok spotkamy się ponownie na Batorówce, w jeszcze większym gronie, i dobierzemy się juz konkretnie karpiom do tyłków (bo na japońca to ja już patrzeć nie mogę)

Wrzucam na szybko kilka fotek...
ekipa po zawodach

Zwycięska szóstka - Mario8 (I miejsce), Grzegorz07 (II), Michał Mikuła (III)

Ścigacz ogłasza wszem i wobec wyniki...

Chłopaki którzy podnosili poziom wody w Batorówce wożąc Stefankami kukurydzę, po lewej Ostap

Maro81 - dał pokaz łowienia tyczką i matchówką (4 miejsce bodajże)

Janusz, Marcin Cichosz i Bartek

Maciek krk - osiągnął 100% skuteczność zaciętych brań, zwłąszcza w sobotę


Mateo w akcji - czyli liny, karpie, leszcze i japońce na kukurydzę


Mosteque w akcji

Gilala - czyli Robert z synem Tymkiem

Po prawej wiecznie żartujący Jacek, czyli nasz forumowy Syborg


Grzegorz07 udaje się na wylosowane miejsce w zawodach

Czterech wspaniałych

Radek czyli Radar

Kubator zmartwiony, że zlot dobiega końca...


Zbyszek321 podczas zawodów, już po złowieniu lina i karpia, czyli z wyrobionym planem


Pogromca amurów - czyli Mario8
