Lucjan, ale po skończonym teście można podać wszystkie dane. Tester wstawia "recenzję", a moderator w tytule wątku piszę nazwę produktu. Testujący do końca nie wie z jaką marką ma do czynienia. W momencie ujawnienia pełnych danych automatycznie pojawia się reklama. Chyba, żę chodzi Tobie o to, że na zdjęciach nie będzie. Faktycznie reklamy w tym momencie nie ma. 
Alek, powiem ci jak ja podchodzę do recenzji. Nie wierzę, że jest przynęta czy zanęta o super właściwościach, więc nie wierzę w takie zapewnienia. Do tego coś, co komuś się nie sprawdza, mi może całkiem dobrze. Pellet pikantna kiełbasa 12 mm miał masę doskonałych opinii, jednak wielu mówiło, że nie złowili na to żadnej ryby

Dlatego każdy sam powinien rozumieć taki przekaz. Jeżeli na przykład ktoś recenzuje waftersy od Przemka Solskiego, to nie ma pisać ile ryb złowił na to Przemek i wstawiać linki do jego filmów czy wypowiedzi, ale sam ma pokazać, jaką mają wyporność, czy jest ona powtarzalna, jaki jest smak, jak się nabija na bagnet, na gumkę. Dobrze jest napisać ile sztuk jest w paczce, jakie są rozmiary, smaki itd. Do tego można dodać obserwacje z nad wody, wrzucić zdjęcie z rybą i tak dalej, i mamy prezentację. Nie należy za to pisać, że w porównaniu z waftersem Lorpio jest to 'kiła absolutna'. Tu nie potrzeba odnosić się do innych produktów, bo to ma być prezentacja tego właśnie produktu. A co się pojawi w dyskusji w danym wątku, to już inna rzeczywistość.
I o to właśnie chodzi, aby przybliżyć dany produkt, pokazać co i jak, jego możliwości, nie zaś porównywać. I tu właśnie mamy załatwiony problem rzetelności. Bo forumowicze podejdą inaczej do tematu, i zazwyczaj będą oceniać ten produkt wg własnego uznania. Będzie więc prezentacja i dyskusja, obserwacje (tych z czasem powinno przybywać).
Co się zaś tyczy braku umieszczania nazw danej rzeczy. Musimy działać w prosty sposób. Nam brakuje chętnych do pomocy w administrowaniu forum, w zarządzaniu np. takim Facebookiem. Więc nie możemy tworzyć struktur, gdzie ktoś będzi eprzesypywał zanętę do opakowania i wysyłał dalej. To musi być proste. Firma X chce coś dac do testów, więc kontaktuje się z daną osobą, ta zaś podsyła namiary na osobę/osoby które tego się podejmą.