Wyniki nad wodą 2021

[e-MarioBros]

jaka ładna ryba, "koja"

https://www.sport.pl/inne/7,64998,27783375,takich-ryb-w-polsce-prawie-nie-ma-az-tu-nagle-prawdziwy-gigant.html#s=BoxOpImg5

[e-MarioBros]

Ja dzisiaj zakończyłem sezon. Trudny ale w sumie udany.
Było trochę rybek, dobra kiełbaska z grilla, i nowo poznany psiak.
Generalnie rybki były nie na tych miejscówkach co przewidywałem.
Dziękuję kolegom za wspólne łowienie.

[Brzanoholik Sandomierski]

Gratulacje e-MarioBros Ja po wczorajszym przemarznięciu na kość (nie na rybach ) dziś dałem "se" spokój. A koniec sezonu dla mnie to jak zwykle - do pierwszego śniegu

[Brzanoholik Sandomierski]

No... po dwu nieudanych wyjazdach nareszcie jakaś porządna ryba, zresztą największa w tym porąbanym dla mnie sezonie Leszcz ledwie mieścił się w podbieraku. Nie mierzyłem ale grubo ponad 40cm miał na pewno. Oczywiście drugie atomowe branie zupełnie spieprzyłem (a ryba była o wiele większa) i po paru chwilach holu zostawiła mnie z rozgiętym haczykiem i kocią miną...

[Ciapaty]

Kończę tegoroczny sezon na 1000000%.
Zimno jak cholera, 3 pary spodni, 3 bluzy, kurtka, neopreny, a i tak wszystko odmrożone.
Ręce miały najgorzej. Zawiązać coś, rozłożyć wędkę, o prowadzeniu micro jigów już nie wspomnę....
Okoni pełno przy brzegach, ale brań 0, pyski pozamykane, tylko odprowadzały lub uderzały z zamkniętym pyskiem mimo wieeelu kombinacji.

Nikt nic nie złowił, tylko zmarzłem

Powodzenia dla wytrwałych, ale ja odpadam
Teraz zimne dni spędzę przed ekranem oglądając filmy lub grając w ligę

[Tomba]

Ja też myślałem, że już zakończę sezon ale nic z tego.
Byłem w środę, słonko świeciło i nie wiało.
Padł karp 5 kg, drugi pełnołuski 4 kg i na koniec zarybieniowy, niekłuty 2 kg.
Byłem znowu dzisiaj. Zimno, ok 2^oC, mgła i trochę wiało. Ubrałem cały komplet IMAXa i było komfortowo.
W nagrodę piękny odjazd, właściwie to cały czas seria odjazdów. Master Carp Pro 360H miał co robić. Po ok. 15 min. udało mi się wyholować pięknego 8 kg karpia. Do tego kilka zarybieniowych niekłutych. Wszystkie brania dość delikatne.



Niedawno złowiony 11 kg nawet w połowie tak nie walczył.
Nie mówię więc koniec sezonu. Nie po to kupowałem kombinezon IMAXa.

[e-MarioBros]

[tomasz 38]

Bravo Tomku ładnie połowione

[Mosteque]

Piękny wynik przy takiej aurze!

[Tomek1988]

Przełom października i listopada wynagrodził letnią posuchę jeżeli chodzi o leszcze w kilka wypadów udało się wyciągnąć ok 80 sztuk z czego 60 było między 1 a 3-3,5kg większosć leszczy w rozmiarze 50-55cm. Niestety zbiorczych fotek nie ma z rybami bo ciężko  ze znalezieniem miejsca do wrzucenia siatki dlatego ryby wracały w większosci od razu do wody.

Wiślane listopadowe leszcze

[robson]

Brawo! Ładne lechy.

[Lukas 78]

Panowie ale wam zazdroszczę muszę jeszcze tydzień poczekać …mam nadzieje ze jeszcze nie będzie mrozów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[tomasz 38]

Bravo Tomku ładne leszki

[Shreku82]

Na wstępie to widzę że pięknie połowiliście

Dzisiaj na 99% zakończyłem sezon. Wybrałem się z kolegą Piotrkiem (możliwe że niedługo forumowiczem) na niewielką komercję z nadzieją na jeszcze paręnaście sztuk w tym sezonie i...
... no lipa Pany. Ryba od rana podskubywała, ale o mocniejsze branie był problem. Piotrek piereszy wyciągnął 2 ryby (w tym koi), a ja gdzieś do 10 blankowałem. Na szczęście odwiedził mnie niewielki kaperek i jakoś spokojniej się wędkowało Tym bardziej że towarzysko było super, a dodatkowo Piotrek zabrał się za pichcenie i przyrządził rewelacyjną jajecznicę na bogato
Po obfitym posiłku człek się rozgrzał i próbował coś powalczyć ale nie było bogato. Brania nawet były (głównie do brzegu) ale tak delikatne że trzeba było w tempo przyciąć i taką zabawą jeszcze dołowiłem 1 sztukę (Piotrek 2 szt, w tym 10kg).
Po 15 Piotrek musiał już uciekać, a ja zostałem powalczyć do 16. I to był dobry pomysł, bo już zwijając się wpadł najpierw 6kg łuskacz, a za chwilę ostatnia rybka sezonu - golec 10kg, także końcówka była mocna
Rybki może dzisiaj nie dopisały (chociaż patrząc na wyniki reszty łowiących to nie ma co narzekać), ale za to czas spędzony nad wodą w doborowym towarzystwie to zawsze coś pozytywnego

Teraz byle do wiosny...

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

[e-MarioBros]

cieszę się, że Wam dobrze poszło

muzyczka - zapowiedź wypadów w przyszłym sezonie (oby):