A jakiej żyłki używasz tu i tu? Wg mnie pęka żyłka, więc kij bardziej miękki po prostu potrzebuje silniejszego dogięcia. Mocniejszy kij niewiele nam pomoże. Drennan Red Range też jest miękki, jak wszystkie matchówki uniwersalne 390 metra do 15-20 gramów. A jak chcesz lina zatrzymać, to musisz mieć mocna żyłkę, sam kij niewiele pomoże, bo niby jak? Właśnie używając żyłki 0.16 mm miękki kij będzie miał większą amortyzację.
Ale kija w rękach nie miałem, jeśli jest super miękki to rzeczywiście coś może być nie tak. Moje walki z linami na matchówkę nie zawsze są zwycięskie, bo to zbyt mocna ryba aby ją całkowicie kontrolować od początku do końca. Przy zestawie wagglerowym niestety musimy się zdecydować, czy chcemy mieć silniejszy zestaw pod bonusy czy więcej brań

Moim zdaniem, gdybym łowił na takim kanale Basinstoke, zarówno kij jak Acolyte jak i Red Range dalby mi te same wyniki lub różnica byłaby minimalna. Acolyte to większy komfort, ale wyników bym nie poprawił wcale mocno. Tak samo z jakąś Daiwą Tournament. W przypadku linów trzeba się dopasować. Mając zielsko trzeba mieć mocniejszą żyłkę. Sam kij nie pęknie. Wiele razy 'pompowałem' lina z zielska czy lilii, i nigdy nic nie uszkodziłem. Dlatego używam przyponów gotowych Kamasan B911, z żyłką 0.14 mm. Nie można tu zatrzymać siłowo lina, bo skutek jest wiadomy. Więc trzeba wprawy, aby się nauczyć kontrolować rybę wędką. Albo miec nawyk nie łoić zbyt blisko lilii. Bo karaś w nie nie wpływa, lin lub karp za to robią 'dzidę'. Tu nawet mocny zestaw feederowy z żyłką 0.24 mm nie wytrzymuje, co dopiero wagglerowy

Ale kij o którym piszesz tez ma swoje zalety, i wg mnie dobry jest na silniejsze ryby i mocniejsze zestawy.