Autor Wątek: Flagman Cast Master lub Legend 3,9 m do 150 g  (Przeczytany 5294 razy)

Offline ma1234

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Flagman Cast Master lub Legend 3,9 m do 150 g
« Odpowiedź #15 dnia: 16.11.2021, 09:55 »
Do wyboru z Flagmanem Cast Mastera 3,9 m do 150 g dorzucam jeszcze SENSAS WHITE ARROW FEEDER 300 390cm 160g.
Ktoś miał okazję porównać obie w/w wędki?
Oglądałem Sensasa 3,60 ale do 80g i wywarł na mnie pozytywne wrażenie.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 575
  • Reputacja: 683
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Flagman Cast Master lub Legend 3,9 m do 150 g
« Odpowiedź #16 dnia: 17.11.2021, 22:06 »
Mam Haldorado by Dome Master Carp Pro 390LC/ 170g. Z ciekawości kupiłem  Flagman Legend Feeder 3,9m / 150g. Cena porównywalna.
Po porównaniu obu wędek Flagmana odsyłam.
Porównanie obu wędek:
Flagman sztywny ale jakby mniej responsywny, by Dome szybciej się prostuje
By Dome ma o 5 cm dłuższą rękojeść, co pozwala rzucać dalej.
Waga Flegmana o 25 g większa niż by Dome.
Grubość blanku w najgrubszym miejscu: Flagman 16 mm, by Dome 14,8 mm
Średnica pierwszej przelotki: Flagman 23,3 mm, by Dome 24,5 mm
Wysokość osadzenia pierwszej przelotki, od blanku do jej średnicy: Flagman 35 mm, by Dome 45 mm
Przelotki typu K niby w obu kijach ale w by Dome 55o a w we Flagmanie może z 50o
Szczytówki:
by Dome - 3 węglowe o długości 53 cm, z oczkiem szczytowej 4 mm z ramką antysplątaniową.
Flagman  - 2 węglowe 2 i 4 oz, oczko szczytowej 3,1 mm bez ramki antysplątaniowej. Długość: 2oz - 48,5 cm, 4oz - 42,5 cm
Reasumując:
By Dome, według mojej opinii, bije na głowę Flagmana, przy niewielkiej różnicy w cenie. Modele By Dome Master Carp Pro od 360H go 420 LC mają takie same szczytówki i przelotki, większe i lepiej ustawie niż we Flagmanie.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline ma1234

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Flagman Cast Master lub Legend 3,9 m do 150 g
« Odpowiedź #17 dnia: 28.09.2023, 15:12 »
Pytanie do posiadaczy Flagmana Cast Mastera 390cm do 150g:
Czy z Waszych Cast Masterów przy łowieniu w rzece przy wietrze też wydobywają się wysokie dźwięki - coś jakby gwizdek od czajnika albo jakby ktoś dmuchał w butelkę?
Dźwięki te są dość głośne i po krótkim czasie nie do zniesienia.
W moim Flagmanie tak niestety jest.
Zjawisko to występuje tylko przy wietrze, niezależnie od tego czy koszyk jest wrzucony do rzeki czy swobodnie zwisa sobie na brzegu.
Na początku przypuszczałem, że dźwięki powoduje żyłka, która działa jak struna, ale kiedy w trakcie wydobywania się dźwięków złapię i trzymam w dłoni żyłkę dźwięki wcale nie ustają, więc niemożliwe jest, aby to żyłka powodowała te dźwięki.
Dodatkowo piski z wędki pojawiają się tylko wtedy kiedy wieje wiatr, więc samo wrzucenie koszyka do wody i naprężenie żyłki pod wpływem naporu wody ich nie powoduje.
Dźwięki wydobywają się przy podmuchach wiatru i wygląda to tak jakby w jakimś miejscu wędki była nieszczelność (otwór), w którą dostaje się wiatr i gwiżdże i piszczy.
Mieliście taki przypadek?
Niestety wędkowanie tym Flagmanem przy takiej kanonadzie wysokich dźwięków to nic przyjemnego i jest wręcz niemożliwe.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 041
  • Reputacja: 2239
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Flagman Cast Master lub Legend 3,9 m do 150 g
« Odpowiedź #18 dnia: 28.09.2023, 15:27 »
Musi gdzieś wibrować powietrze na przelotkach. Oczywiście jeśli to nie żyłka jednak. Bo to najpewniejsze. Fakt, że ją złapiesz w którymś miejscu nic nie zmienia. Drgania powstają pomiędzy jakimiś punktami podporu. Np. między dwiema przelotkami.

Najlepiej wykluczyć żyłkę, luzując ją, gdy wieje wiatr. Jeśli dźwięk nie ustaje, to któryś element wędki za to odpowiada. Po kolei wtedy zatykaj palcem przelotki, aż znajdziesz.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 895
  • Reputacja: 905
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Flagman Cast Master lub Legend 3,9 m do 150 g
« Odpowiedź #19 dnia: 07.10.2023, 09:04 »
Pytanie do posiadaczy Flagmana Cast Mastera 390cm do 150g:
Czy z Waszych Cast Masterów przy łowieniu w rzece przy wietrze też wydobywają się wysokie dźwięki - coś jakby gwizdek od czajnika albo jakby ktoś dmuchał w butelkę?
Dźwięki te są dość głośne i po krótkim czasie nie do zniesienia.
W moim Flagmanie tak niestety jest.
Zjawisko to występuje tylko przy wietrze, niezależnie od tego czy koszyk jest wrzucony do rzeki czy swobodnie zwisa sobie na brzegu.
Na początku przypuszczałem, że dźwięki powoduje żyłka, która działa jak struna, ale kiedy w trakcie wydobywania się dźwięków złapię i trzymam w dłoni żyłkę dźwięki wcale nie ustają, więc niemożliwe jest, aby to żyłka powodowała te dźwięki.
Dodatkowo piski z wędki pojawiają się tylko wtedy kiedy wieje wiatr, więc samo wrzucenie koszyka do wody i naprężenie żyłki pod wpływem naporu wody ich nie powoduje.
Dźwięki wydobywają się przy podmuchach wiatru i wygląda to tak jakby w jakimś miejscu wędki była nieszczelność (otwór), w którą dostaje się wiatr i gwiżdże i piszczy.
Mieliście taki przypadek?
Niestety wędkowanie tym Flagmanem przy takiej kanonadzie wysokich dźwięków to nic przyjemnego i jest wręcz niemożliwe.

Czytając ostatnio tego posta, pomyślałem że musisz mieć wyjątkowego pecha, albo czas na zmianę dilera ;). A tak na poważnie - ostatnio łowiłem nad Odrą, na prostym odcinku z silnym nurtem. Żyłka 0,30mm, feeder 3,9m do 200g i nurt na koszyk 160g. Silny napór wody na żyłkę (tak mniemam) + oddziaływanie wiatru, tak się zgrały, że żyłka przenosiła drgania na kij tworząc swoisty rezonans. Chwytanie za linkę niewiele zmieniało, ewentualnie zmianę tonu, który towarzyszył mi niemal całą zasiadkę. Coś jak połączenie dźwięku silnika auta elektrycznego z podmuchem wichury w szczerym polu ;). W każdym bądź razie było to dość irytujące, ale głównie dla mnie, gdyż kumpel siedzący 4m ode mnie nic nie słyszał. Dodam tylko, że "jęki" ustawały podczas powolnego opadania wody.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉