Autor Wątek: Kołowrotki Daiwa Exceler LT 4000 oraz Shimano Nasci 4000  (Przeczytany 4320 razy)

Offline flowgrid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 673
  • Reputacja: 233
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Załączam poniżej zdjęcia porównawcze kołowrotków Daiwa Exceler LT 4000 oraz Shimano Nasci 4000. Może komuś się przyda przy podejmowaniu decyzji odnośnie wyboru kołowrotków.  Na kołowrotki była nawinięta na szybko żyłka co byłą pod ręką, aby zobaczyć czy nawijają "dramatycznie źle" czy "w miarę dobrze" ;) Nie nakładałem żadnych podkładek przed nawojem, ponieważ żyłka co nawijałem nie jest docelowa.
Marcin

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 292
  • Reputacja: 318
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kołowrotki Daiwa Exceler LT 4000 oraz Shimano Nasci 4000
« Odpowiedź #1 dnia: 18.12.2021, 15:09 »
Akurat się zastanawiam nad jednym z nich. Który według Ciebie lepiej pracuje ? Mam doświadczenia, że Daiwy są bardziej maślane ale z nowych Shimano miałem tylko Stradic FL.

Offline Zbigniew

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
  • Reputacja: 131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lubelskie
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Kołowrotki Daiwa Exceler LT 4000 oraz Shimano Nasci 4000
« Odpowiedź #2 dnia: 18.12.2021, 15:15 »
Mam tego Excelera w rozmiarze 3000 i ma tragiczny nawój żyłki oraz spory luz podczas ruszania korbką przód-tył (luz zapewne na przekładni)

Offline LucekM

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 44
  • Reputacja: 5
Odp: Kołowrotki Daiwa Exceler LT 4000 oraz Shimano Nasci 4000
« Odpowiedź #3 dnia: 18.12.2021, 15:17 »
Shimano ma przekładnie kutą na zimno, pinion podparty z obu stron łożyskiem i wkręcaną korbę.

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 782
  • Reputacja: 236
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kołowrotki Daiwa Exceler LT 4000 oraz Shimano Nasci 4000
« Odpowiedź #4 dnia: 18.12.2021, 17:16 »
Mam tego Excelera w rozmiarze 3000 i ma tragiczny nawój żyłki oraz spory luz podczas ruszania korbką przód-tył (luz zapewne na przekładni)

Luz jest na korbie kiedy trzpień jest słabo spasowany.

Offline flowgrid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 673
  • Reputacja: 233
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kołowrotki Daiwa Exceler LT 4000 oraz Shimano Nasci 4000
« Odpowiedź #5 dnia: 18.12.2021, 17:25 »
Akurat się zastanawiam nad jednym z nich. Który według Ciebie lepiej pracuje ? Mam doświadczenia, że Daiwy są bardziej maślane ale z nowych Shimano miałem tylko Stradic FL.
Daiwa Exceler chodzi trochę lżej niż Shimano.
Marcin

Offline Zbigniew

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
  • Reputacja: 131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lubelskie
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Kołowrotki Daiwa Exceler LT 4000 oraz Shimano Nasci 4000
« Odpowiedź #6 dnia: 18.12.2021, 20:12 »
Mam tego Excelera w rozmiarze 3000 i ma tragiczny nawój żyłki oraz spory luz podczas ruszania korbką przód-tył (luz zapewne na przekładni)

Luz jest na korbie kiedy trzpień jest słabo spasowany.

Korba jest wkręcana bezpośrednio w przekładnię

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 939
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kołowrotki Daiwa Exceler LT 4000 oraz Shimano Nasci 4000
« Odpowiedź #7 dnia: 19.12.2021, 10:07 »
Mam tego Excelera w rozmiarze 3000 i ma tragiczny nawój żyłki oraz spory luz podczas ruszania korbką przód-tył (luz zapewne na przekładni)

Na czym polega ten tragiczny nawój? Pytam z ciekawości, może jakieś foto?
Wyczuwalny luz międzyzębowy to żadna wada.
Czesiek

Offline Zbigniew

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
  • Reputacja: 131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lubelskie
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Kołowrotki Daiwa Exceler LT 4000 oraz Shimano Nasci 4000
« Odpowiedź #8 dnia: 19.12.2021, 12:16 »
Czesiu, fot nie mam. Musiałem zrobić korektę podkładkami, ale najgorsze było to, że nawój był jak "wklęsła beczka" i to dość mocno. Musiałem na środku szpuli kilka pasków taśmy izolacyjnej, aby to zniwelować. Już pisałem wcześniej, miałem tańsze i starsze modele z Daiwy i tam nie było potrzeby robić poprawek i żadnych luzów w nowym sprzęcie też nie było, a przy spinningu ten luz na przekładni drażni.

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 939
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kołowrotki Daiwa Exceler LT 4000 oraz Shimano Nasci 4000
« Odpowiedź #9 dnia: 19.12.2021, 14:14 »
Coś mi się wydaje, że musiałeś wyjątkowo źle trafić, jakiś felerny egzemplarz czy coś…
Exceler/Fuego LT znam dość dobrze i sam posiadam. Nie są to jakieś cuda techniki, ani też drogie sprzęty, ale relacja cena/jakość uważam, że bardzo dobra. Przeszło mi tego sporo przez ręce. Tak czy inaczej nie spotkałem się z typową beczką lub też jej wklęsłą wersją na nawoju. Jeśli tak było, to ewidentnie jakiś gruby feler, typu zębatka posuwu z mimośrodem nie z tego modelu? ???
Znaczny i wyraźny luz przekładni też jest zagadkowy. Coś tam minimalnie się wyczuwa, ale to żadna wada.
Czesiek

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 402
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kołowrotki Daiwa Exceler LT 4000 oraz Shimano Nasci 4000
« Odpowiedź #10 dnia: 19.12.2021, 18:08 »
Może to być nie dokręcona , majdająca się na wałku karetka.   W takim przypadku będzie wyraźny, duży luz podłużny wałka i dziwaczny nawój.
Fabrycznie karetka jest (powinna być) mocno dokręcona  i zabezpieczona klejem do gwintów. Nie mniej  kiedyś spotkałem się z taką wadą w jakimś chińskim młynku który mój kolega kupił na Ali dla syna.  Po dokręceniu było dużo lepiej.
Wiesiek

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 939
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kołowrotki Daiwa Exceler LT 4000 oraz Shimano Nasci 4000
« Odpowiedź #11 dnia: 20.12.2021, 16:39 »
Może tak być Wiesiu, nie wpadłem na to, a tłumaczy wszystko. 
W Daiwach owa „karetka” jest tak dokręcona i fabrycznie ustawiona, że wyjmuje się całą oś wraz z nią. Elementy niemal „nierozbieralne”, jak tak je traktuję w każdym razie. 
Nie zmienia to faktu, że Wietnamczyk czy inny Chińczyk mógł mieć akurat gorszy dzień, bo walił ze szwagrem sake (czy co oni tam popijają) :P
Czesiek