Autor Wątek: Shimano Aero XR C4000 i 5000  (Przeczytany 21244 razy)

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 773
  • Reputacja: 1274
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Shimano Aero XR C4000 i 5000
« Odpowiedź #45 dnia: 17.02.2023, 20:48 »
Proszę o opinie użytkowników aero bo o ultegrze  sporo na forum i same dobre opinie. Nadmieniam że nie mam gdzie pomacać kołowrotków Shimano więc zakup tylko przez net.

Jest trochę za wcześnie, by ujawniły się ewentualne problemy z trwałością. Kołowrotek bazuje na sprawdzonych rozwiązaniach, materiałach i komponentach, więc dramatycznych doniesień bym się nie spodziewał (przynajmniej przy stosowaniu koszyczków/podajników w rozsądnych granicach gramaturowych).

Niektórzy wybredni nabywcy zgłaszają zastrzeżenia dotyczące nawoju, który nie jest tak elegancki jak w modelach z systemem Aero Wrap, ale użytkowego znaczenia to raczej nie ma.

Offline figaro

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 58
  • Reputacja: 7
Odp: Shimano Aero XR C4000 i 5000
« Odpowiedź #46 dnia: 17.02.2023, 20:52 »
Dziękuje,wezmę aero...zobaczymy.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 575
  • Reputacja: 683
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Shimano Aero XR C4000 i 5000
« Odpowiedź #47 dnia: 17.02.2023, 21:10 »
Mogę nawinąć podkład ale wolałbym uniknąć tego. Nie wiem skąd u producentów to głupie podejście do pojemności szpuli. Malutki kołowrotek 3000, w rzeczywistości 2500. Pojemność szpuli 400 metrów żyłki 0,18.
Nie narzekaj, tylko nawijaj podkład. Faktycznie do kołowrotka 3000 0,25-210 to trochę za dużo, z reguły szpule 3000 mają 150 m żyłki 0,23. I tak byś musiał nawijać podkład, bo to 245 m żyłki 0,18. A krzywa redukcja to już popelina, wyrzucić i nawijać podkład.
Dla mnie gorzej jest, jeżeli do kołowrotka 6000, do dalekich rzutów mogę nawinąć tylko 120 m żyłki 0,28 mm.
Mam też kołowrotek 4000 o pojemności 0,31/200 m. Podkładu co niemiara, żeby nawinąć 0,25/150 m
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Imar

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 146
  • Reputacja: 15
Odp: Shimano Aero XR C4000 i 5000
« Odpowiedź #48 dnia: 17.02.2023, 21:15 »
Informacja która może się przydać wielu osobą.
Szybko rzuciłem okiem na klips. Jestem na 99% pewny że do szpuli będzie pasować bezpieczny klips Flagman.
Problem z nawój może być spowodowany krzywym reduktorem szpuli o którym wspomniałem.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 575
  • Reputacja: 683
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Shimano Aero XR C4000 i 5000
« Odpowiedź #49 dnia: 17.02.2023, 22:10 »
Panowie planuje zakup nowego kołowrotka pod feeder Shimano aero 11ft i w grę wchodzą aero xr lub ultegra .Skłaniam się bardziej ku aero ze względu na przełożenie 4.7-1.Proszę o opinie użytkowników aero bo o ultegrze  sporo na forum i same dobre opinie.Nadmieniam że nie mam gdzie pomacać kołowrotków Shimano więc zakup tylko przez net.pzdr
Areo xr jest dość nowe, więc mało opinii.
Z tego, do czego się dokopałem. Bebechy prawie takie same.
Ultegra ma jedną szpulę, blokadę obrotów wstecznych, co jest zwykle tańszym rozwiązaniem, redukującym masę kołowrotka, i trójkątny klip.
Areo XR ma zapasową szpulę, brak blokady obrotów wstecznych i okrągły klips. Same zalety, przy tym niższa cena i waga.

Zastanawiam się, gdzie jest haczyk. Bo zejść z ceny i wagi, pomimo zmian, które powinny te czynniki zwiększyć wydaje mi się podejrzane.

A więc, jakbym miał kupować i ważne są dla mnie Zapasowa szpula, brak blokady obrotów wstecznych i okrągły klips to wybrałbym XR. Jeśli to dla mnie nie ważne, to dopłacając wybrałbym Uttegra.

Pozdrawiam,
Tomek

Offline Imar

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 146
  • Reputacja: 15
Odp: Shimano Aero XR C4000 i 5000
« Odpowiedź #50 dnia: 17.02.2023, 22:19 »
Coś kolego pomieszałeś. XR posiada bieg wsteczny, tak samo Jak BB.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 575
  • Reputacja: 683
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Shimano Aero XR C4000 i 5000
« Odpowiedź #51 dnia: 17.02.2023, 22:32 »
Informacja która może się przydać wielu osobą.
Szybko rzuciłem okiem na klips. Jestem na 99% pewny że do szpuli będzie pasować bezpieczny klips Flagman.
Problem z nawój może być spowodowany krzywym reduktorem szpuli o którym wspomniałem.
Klips okrągły, prostokątny, czy trójkątny zawsze da się zamienić bezpiecznym klipem Flagmana albo tańszym substytutem, zaślepki silikonowej z Ali.
Ja zawsze obok standardowego klipa daję bezpieczny klip z drutu ale to osobny wątek.
Krzywy reduktor dyskwalifikuje go do zastosowania i stawia pod znakiem zapytania rzetelność producenta.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 575
  • Reputacja: 683
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Shimano Aero XR C4000 i 5000
« Odpowiedź #52 dnia: 17.02.2023, 22:38 »
Coś kolego pomieszałeś. XR posiada bieg wsteczny, tak samo Jak BB.
Napisałem: XR brak blokady obrotów wsteczych, to zupełnie odwrotnie, niż zrozumiałeś. Ultegra ma blokadę, XR nie ma.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 773
  • Reputacja: 1274
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Shimano Aero XR C4000 i 5000
« Odpowiedź #53 dnia: 17.02.2023, 22:50 »
Zastanawiam się, gdzie jest haczyk. Bo zejść z ceny i wagi, pomimo zmian, które powinny te czynniki zwiększyć wydaje mi się podejrzane.

Ultegra (w odróżnieniu od Aero XR) ma system nawoju Aero Wrap II, zębatkową technologię Micromodule II i trochę bardziej rozbudowane uszczelnienie X-Protect. Wedle zamieszczonego wcześniej filmiku przekładnia Ultegry jest nieznacznie droższa. Konstrukcja w mniejszym stopniu wykorzystuje kompozyt CI4+, co przekłada się na wyższą wagę.

Offline Imar

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 146
  • Reputacja: 15
Odp: Shimano Aero XR C4000 i 5000
« Odpowiedź #54 dnia: 20.02.2023, 15:32 »
Zrobiłem jeszcze jedno podejście do Aero XR.
Rozmawiałem z osobą która sprzedaje i serwisuje kołowrotki Shimano.
Stwierdził że niema najmniejszego sensu wymieniać tulejek ślizgowych na łożyska w rękojeści. Syf i tak do łożyska wejdzie. Można zastosować łożysko nierdzewne ale to i tak nie gwarantuje bezproblemowej pracy. Mnóstwo kołowrotków nie posiadało łożysk w rękojeściach i nic się z tym złego nie działo.

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 939
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Shimano Aero XR C4000 i 5000
« Odpowiedź #55 dnia: 23.02.2023, 14:35 »
Aero XR, technologicznie oparty jest bezpośrednio na modelu Miravel.
Posuw szpuli to zębatki, mimośród, parowóz, ile ludzi tyle nazw ;) Jak dla mnie to plus, akurat przy takiej „feederowej” konstrukcji.
Ultegra jest najtańszym wcieleniem Stradica, więc to posuw szpuli oparty o wałek ślimakowy. Oczywiście jest okrojona z łożysk, lepszego osadzenia szpuli na osi, ma bazowy plastik na obudowie itd.

Zrobiłem jeszcze jedno podejście do Aero XR.
Rozmawiałem z osobą która sprzedaje i serwisuje kołowrotki Shimano.
Stwierdził że niema najmniejszego sensu wymieniać tulejek ślizgowych na łożyska w rękojeści. Syf i tak do łożyska wejdzie. Można zastosować łożysko nierdzewne ale to i tak nie gwarantuje bezproblemowej pracy. Mnóstwo kołowrotków nie posiadało łożysk w rękojeściach i nic się z tym złego nie działo.

Z taką opinią zupełnie się nie zgodzę. Nie dość, że przeczy to praktyce, to także logice.
Zaś te mnóstwo kołowrotków, które faktycznie łożysk w uchwycie korbki nie miało, skrzypiało, piszczało, i wydawało inne odgłosy. Dodatkowo knob taki lubił się wręcz zablokować, bo to że latał na wszystkie strony, było wręcz normalne. Przyzwoite łożyska w knobie wytrzymują naprawdę sporo, mimo deszczu, podtopień, piasku, który ma utrudniony dostęp czy towaru z koszyczka.
Doprawdy…dziwne…

Czesiek

Offline Berez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 935
  • Reputacja: 159
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Chojnów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Shimano Aero XR C4000 i 5000
« Odpowiedź #56 dnia: 23.02.2023, 16:24 »
Co do przekładni w aero xr na małym kole zębatym odpowiedzialnym za posuw szpuli na jego bolcu jest nałożony gumowy oringi jak w systemie "silient oscilation" Daiwy w modelu miravel tego nie ma.
- Arek -

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 575
  • Reputacja: 683
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Shimano Aero XR C4000 i 5000
« Odpowiedź #57 dnia: 24.02.2023, 22:04 »
Aero XR, technologicznie oparty jest bezpośrednio na modelu Miravel.
Posuw szpuli to zębatki, mimośród, parowóz, ile ludzi tyle nazw ;) Jak dla mnie to plus, akurat przy takiej „feederowej” konstrukcji.
Ultegra jest najtańszym wcieleniem Stradica, więc to posuw szpuli oparty o wałek ślimakowy. Oczywiście jest okrojona z łożysk, lepszego osadzenia szpuli na osi, ma bazowy plastik na obudowie itd.
Czesiek, a taka rekomendacja z Twojej strony dla ignoranta, który nie rozumie większości terminów, których używasz i nawet nie potrafi rozróżnić wyższości Stradica nad Miravel, to która konstrukcja jest lepsza?
Ultegra, abstrahując od braku zapasowej szpuli, trójkątnego klipa w szpuli, możliwości włączenia biegu wstecznego oraz niższej wagi i ceny?
Czy XR?
Oczywiście w obu kołowrotkach tulejką w knobie należy wymienić na łożysko, przy czym w Ulterze jedno już jest, więc wymieniamy jedno, w XR pewnie oba.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 939
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Shimano Aero XR C4000 i 5000
« Odpowiedź #58 dnia: 25.02.2023, 08:52 »
Mam takie przekonanie, poparte trochę praktyką, a także teoretycznymi dywagacjami, iż kołowrotki z posuwem szpuli na zębatkach są nieco bardziej wytrzymałe przy cięższym łowieniu, niż te ze ślimakami. Co prawda jakość nawoju, czyli ułożenia linki na szpuli jest nieco gorsza niż przy zastosowaniu ślimakowego posuwu, natomiast nie jest to taki dramat jak kiedyś, bo system jest dopracowany. Druga sprawa- ślimakowy posuw nie lubi klipowania żyłki i szarpnięć, które poprzez oś główną wpływają bezpośrednio na ślimak i zbierak. Tak tak, wiem że wędkarze „przy kasie” używają Twin Powerów czy nawet Stelli do feederów i „nic się nie dzieje”. Czy tak faktycznie jest? Niestety nie miałem okazji sprawdzić bezpośrednio. Poza tym tego typu konstrukcje, z górnej półki mają dobre rozwiązania techniczne, które zabezpieczają je w pewnym stopniu przed takimi uszkodzeniami. Przeszły mi jednak przez ręce Stradic’i, MAP’y czy inne ślimakowe posuwy używane do feederowania, i tam faktycznie nastąpiło zużycie wymienionych przeze mnie elementów.
Podsumowuję więc i odpowiem na pytanie.
Wg mnie dobry kołowrotek na feeder ma posuw szpuli na zębatkach. Karetka (wodzik) jest dodatkowo podparta (np dodatkowymi prętami stabilizującymi), zaś przekładnia jest kuta bądź frezowana z możliwie dużymi elementami, dużej powierzchni ciernej. Do tego możliwie sztywna obudowa (preferowany metal).Raczej stawiałbym na niższe lub średnie przełożenia, ponieważ dają nieco inne odczucia i komfort podczas zwijania niż wysokie, aczkolwiek to zawiły temat i nie roztrząsajmy. Tyle i tylko tyle.
Nasz bohater, czyli Aero XR spełnia większość wymienionych cech, poza tym, że nie ma mega sztywnej obudowy- zbudowany jest z węgla czy jakiś kompozytów. Niby to większa sztywność niż „zwykły plastik”, ale jednak metal to metal. Jest to też kołowrotek stosunkowo niewielki, korpusy nie są duże, elementy napędowe także. Szpule i ich wielkość jest raczej ok. Mimo tego komponuje się dobrze z feederami. Uważam jednak, że przy cięższym łowieniu czy też bardzo intensywnym (np zawody) jego „filigranowość”, a więc nieidealna sztywność, może wpłynąć na żywotność.
Czesiek

Offline Imar

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 146
  • Reputacja: 15
Odp: Shimano Aero XR C4000 i 5000
« Odpowiedź #59 dnia: 07.03.2023, 19:36 »
Zaktualizuje mój wpis o gumowym klipsie Flagman w Areo XR 3000. Po zamontowaniu gumowego klipsa występuje problem. Gdy szpula znajduję się w najniższym położeniu występuje "stukot", tak jakby wystający klips obijaj wewnątrz o rotor. Kołowrotek zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, praca, wykonanie, hamulec. Jedyny mankament to krzywe i słabo spasowane redukcje, o których już wspominałem. Nawinę szpule 300 metrów i wydaję mi się że powinno to wystarczyć.