Przed chwilą wróciłem z łowów, 150 rosówek w 35 minut. Też miałem za mocne białe światło, zakleiłem plastrem chirurgicznym i rozprasza bardzo dobrze. Inna sprawa, że rosówki dziś są mniej czujne, spadł pierwszy porządny deszcz od tygodni i chcą w końcu się najeść.
Jeśli chodzi o czołówkę z Decathlonu, mam model Forclaz HL900, nie ma szans aby przy jej czerwonym świetle zbierać rosówki, chyba że z nosem przy ziemi. Kozi, spróbuj tak jak ja zrobiłem, plaster chirurgiczny albo taśma malarska.