Ankieta

Czy rezygnujecie z opłacania pozwolenia na rok 2023 ?

Rezygnuję.
20 (9.9%)
Nie rezygnuję.
95 (47%)
Jeszcze się zastanawiam.
39 (19.3%)
Już od kilku / kilkunastu lat nie opłacam.
48 (23.8%)

Głosów w sumie: 202

Głosowanie skończone: 31.05.2023, 18:51

Autor Wątek: Czy opłacacie kartę w 2023? Jakie są tego powody?  (Przeczytany 71544 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 439
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Czy opłacacie kartę w 2023? Jakie są tego powody?
« Odpowiedź #405 dnia: 16.01.2023, 08:25 »
Piszę Ci konkrety,sytuację realną,a Ty mi o hasłach,pomysłach,fantazjach i że to nie ma sensu.

Maciek napisał prawdę: żadnej rewolucji nie będzie. Jeżeli coś ma przynieść efekt,to praca u podstaw.

jA przeciez piszę o pracy u podstaw. Podstawą jest dbanie o swoje interesy za pomocą organizacji wędkarskiej, jak w każdym kraju. My takiej nie mamy, PZW to związek rybacki, od lat będący filarem lobby rybackiego, który działa przeciwko wędkarzom tak naprawdę. Przypomnę, że Rada Naukowa PZW ponad 10 lat temu uznała dużego szczupaka za szkodnika. Która organizacja wędkarska może wyskoczyć z tak idiotycznymi wnioskami?

Teraz o rybie jaką masz u siebie. Musimy coś rozgraniczyć. Po pierwsze ty mieszkasz tam, gdzie są pojezierza, więc ryba ma się jak odradzać. Jezioro Stackie jakie masz u siebie na przykład, ma 400 ha. To sporo i ryba ma się jak odrodzić, jak nie ma odłowów sieciowych to nie trzeba wiele aby coś tam pływało. Problem w tym, że takich zbiorników jest jak na lekarstwo w w centralnej i południowej Polsce. Tam typowe wody mają kilkadziesiąt hektarów, zaś nieliczne zaporówki ściągają masę wędkarzy, jak w Turawie. U ciebie nie ma wielu mieszkańców, ale na takim Śląsku jest bardzo duże zagęszczenie. Więc realia o jakich piszesz to dość rzadka rzecz, i absolutnie nie ma jak jej przenosić na resztę kraju, bo specyfika łowisk robi swoje. Orzysz bez rybaków (ponad 1000 ha) też sobie dobrze daje radę.

Na wodach mniejszych jednak wędkarska presja zrobi swoje. DLaczego nie ma okręgu suwalskiego PZW? Bo nie było tam odpowiedniej liczby wędkarzy aby to wszystko działało, więc to są osobliwe warunki jak na resztę Polski. A jeśli pójdzie fama, że ryba jest, to pojawią się ci, co będą ją odławiać, głównie szczupaka, zapewniam.

A co do twojego koła PZW. Już po tym co piszesz widać, że mówisz o lokalnym działaniu, nie przejmuje cię to co się dzieje w innych rejonach kraju. I to jest właśnie błąd, bo patrzysz się na siebie głównie. Co będzie jak PW odbiorą zbiorniki związkowi? Posypie się koło, zniknie SSR, i co dalej? DLaczego nie zmienia się prawodawstwo, po co te zarybienia, co z kormoranem itd? Żaden z problemów nie jest usunięty, jest walka ze skutkami. To jest wg ciebie mądre działanie? Do tego jesteś bardzo dobrym wędkarzem, i przyznam szczerze, że wyniki wcale nie są takie super jak na takie zbiorniki. Tam powinno się roić od ryby. A znasz miejscówki przecież. WIęc też nie jest tak super jak to opisujesz.

I ja nie zabraniam nikomu działania, wskazuję tylko na to, że nie gramy w jednej drużynie, nie strzelamy do tej samej bramki ale różnych, dlatego przegrywamy. Nasza praca idzie na konto Misiów i Heliniaków, w zamian dostajemy co? Napisz mi co dostajesz od tego PZW. Bo mam wrażenie, zę chwalisz się tym, że coś tam możesz wydłubać, wykonując sporą pracę. Czy aby na pewno dostajesz tak wiele w zamian? Bo ja mam wrażenie, że chcesz pokazać, ze twoje wody nie są beznadziejne. Ale mieszkasz przecież krainie jezior, gdzie dawniej, jeszcze 20-30 lat temu ryb było tyle, ze woda kipiała od nich. I chcesz udowodnić, że teraz jest postęp? Zaiste wielki się dokonał. Sorry za te uwagi, ale trochę tragiczne jest pokazywanie, że można wydłubać ryby w okolicy gdzie jezioro jest obok innego jeziora.

Lucjan

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 195
  • Reputacja: 725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czy opłacacie kartę w 2023? Jakie są tego powody?
« Odpowiedź #406 dnia: 16.01.2023, 10:13 »
Lucjan,a jaka woda ma mnie interesować,jeżeli nie moja na której łowię ? Jaki mam wpływ na to,co dzieje się np.na Śląsku ? Tam nie ma działaczy ? Kto lepiej zna problematykę danej wody: ten co na niej łowi,czy ten co o niej tylko słyszał ? Zarzucasz mi,że walczę o lepszą jakość tylko zbiorników w swoim kole ? Nie pojadę do pomorskiego,by tam brać udział w zarybieniu,a już na pewno nikogo umoralniać.

Zgadza się,że w promieniu 50km,mam kilkanaście jezior,większość +100ha,kilka +500ha,ale co z tego ,jeżeli do związku należą tylko dwa zbiorniki przynależne do mojego koła,a reszta to dzierżawy prywatne ? Argument o doborze łowiska ,tak by cokolwiek złapać jest z czapy,tak samo jak to,że sukcesem jest dla mnie "wydłubanie" czegoś.  Oceniasz coś,czego nie widzisz i kogoś,kogo nie poznałeś. Kto mnie zna,wie co łowię i gdzie. Ukleje to nie są.

Ciężko iść z Tobą Luk ramię w ramię. Niby masz szczytne cele,niby chcesz dobrze,ale mam wrażenie,że jesteś jak ten "jenerał" w swojej twierdzy. "Na pierot chłopy,róbcie co wam mówię,bo mam orderów pełną klatę i donośny głos". Mnie taki przywódca nie przekonuje.

Tym czasem pozwól,że będę robił swoje,dbał o to co mogę i budował własną ostoję,rybną ostoję.

Związek powstał w 1950roku. Nie obaliła go demokracja,nie obalisz go i Ty. Potrzeba w nim dobrego sternika,a nie dziury w kadłubie.


Offline MetiusMate

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 751
  • Reputacja: 129
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gronowo
  • Ulubione metody: podlodówka
Odp: Czy opłacacie kartę w 2023? Jakie są tego powody?
« Odpowiedź #407 dnia: 16.01.2023, 10:48 »
Dzięki Michał za ten komentarz :thumbup:

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 985
  • Reputacja: 111
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Czy opłacacie kartę w 2023? Jakie są tego powody?
« Odpowiedź #408 dnia: 16.01.2023, 10:59 »
Niestety my mali ludkowie najwiecej możemy zmienić w swoich kołach , dobrze Michał pisze. Ryba psuje się od głowy i Luk tez ma swoje racje ale łatwiej i szybciej możemy zmienić to co jest blisko nas i z czym mamy na codzień do czynienia niż przesunąć górę . Ważne ze są ludzie którym zależy .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Pozdrawiam Łukasz

Offline pit1984

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 013
  • Reputacja: 84
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Czy opłacacie kartę w 2023? Jakie są tego powody?
« Odpowiedź #409 dnia: 16.01.2023, 13:06 »
Michał ma dużo racji, praca lokalna jest bardzo ważna, bo to jest przykład dla innych. Dobry przykład. Na niszczenie PZW przez WP a tym bardziej na wymuszenie zmian w prawie nie mamy żadnego wpływu. Wiele lat wędkarze byli przyzwyczajani do tego żeby nie wnikać w sprawy koła /związku mają zapłacić i się  nie interesować.
Teraz druga sprawa żeby ruszyć to towarzystwo zarządzające ( WP PZW IRŚ) wędkarstwem w Polsce trzeba mieć mocny lobbing u polityków. Niestety obecna prezes ma kosę z Pis i przez to WP  tym bardziej dojeżdża PZW. Jak zmieni się opcja rządząca to wstawi do WP swoich ludzi i będą wszyscy z jednego obozu rząd,  PZW i WP wtedy tylko będzie dogadywany podział wód. Teraz jest wojna.
Niestety w Polsce pokutuje wizerunek wędkarza któremu karta musi się zwrócić i który na brzegu zostawia masę śmieci a niekiedy nawet skrobie ryby, jak to wygląda w zestawieniu z panującym trendem proekologicznym. Żaden polityk nie będzie się chciał otaczać ludźmi którzy śmiecą i niszczą przyrodę. Dlatego myślę że to co robi Michał ma sens reszta to niestety tylko fragment większej układanki z grubą kasą w tle na które nie mamy wpływu.
FEEDER KLUB MAZOWSZE

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 974
  • Reputacja: 2229
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czy opłacacie kartę w 2023? Jakie są tego powody?
« Odpowiedź #410 dnia: 16.01.2023, 13:30 »
Te wszystkie prace oddolne, które chłopaki wykonują, są moim zdaniem NIEZBĘDNE do jakichkolwiek reform na wyższym poziomie. Pozwalają bowiem na własnej skórze poczuć wędkarzom z każdym podejściem do tego hobby, że takie działanie przynosi wymierne efekty. Ja doskonale wiem, jaki był stosunek do małych NK w mojej okolicy. Na początku były prawie że pustki. Jak siedziałem, to przychodziły dziady skamlając, że "łowić zabronili" :facepalm: Już po niecałym roku wędkarzy było sporo. A w następnym to już w dni wolne ciężko się dopchać do wolnego miejsca. I łowią też ludzie starsi, których nigdy bym o wypuszczanie ryb nie podejrzewał. Robią to i cieszą się, że mają w końcu frajdę z łowienia.

To powiedziawszy - już kilka razy PZW udowodniło, że potrafi zniszczyć kilkuletnią pracę oddolną w danym kole. Ba, chyba nawet jakieś koło, które doprowadziło pustkowie do fajnego łowiska... w ogóle rozwiązali :facepalm: To było chyba gdzieś w okręgu opolskim, nie pamiętam.

Dlatego ważne jest też to, co pisze Luk. Że w ten sposób leczymy tylko skutek, nie przyczynę. Ważne, by mieć świadomość, że może nastąpić atak na zagospodarowaną wodę przez pazernych bydlaków z góry. I trzeba być na to przygotowanym zawczasu. Jakieś obwarowania prawne mieć czy coś takiego. Czy i jak to ma wyglądać, nie mam pojęcia. Kolega Metius pisze, że jego koło ten temat ogarnęło :thumbup:

Nie rozumiem tylko, dlaczego Luk teraz narzeka na nowe regulaminu i wprowadzane oddolnie zmiany. Od początku mojej bytności na tym forum chcieliśmy doprowadzić do wprowadzenia w PZW jakichś normalnych przepisów. Bo te obecne pozwalały w majestacie prawa ograbić wodę ze wszystkiego. W końcu w całym kraju zaczyna się dziać dobrze, regulamin jest zaostrzany i dostosowywany powoli do możliwości danych zbiorników (choć jeszcze sporo jest do zrobienia), a Lucjan twierdzi, że to i tak bez sensu.

Lucek, dlaczego?
Tylko nie pisz "bo bez zmian na górze to nic nie da..." i w kółko to samo. Te zmiany dają właśnie na dole namacalne sukcesy. Które pozwolą w innych miejscach ludziom dążyć do tego samego. A potem wyżej i wyżej. To właśnie bez tych oddolnych zmian gówno się zmieni. Góry nie zmienisz, bo nie masz na nią wpływu, a do tego góra zmienić się nie chce! I może lecieć w kule jak smażalnia i odłowy ryb do tej smażalni. Pokaż mi wędkarza, który by to popierał. Nie znajdziesz. I ludzie wiedzą o tym. O sieciach też wiedzą. I tu nie ma znaczenia, czy ktoś jest NK, karpiarz, spiningista czy nawet zwykły bezmózgi mięsiarz, który chce tylko więcej i więcej. Tutaj każdy jest temu przeciwny. A mimo to góra mogła sobie na taki manewr pozwolić i pluć nam wszystkim w twarz.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline mirek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 245
  • Reputacja: 80
Odp: Czy opłacacie kartę w 2023? Jakie są tego powody?
« Odpowiedź #411 dnia: 16.01.2023, 15:56 »
W roku 2022 w moim kole jeden zbiornik zrobili NK,jest ok. Moim zdaniem popełnili jednak błąd, pozwolili w nocy wędkować. W dzień siedzi 2,3 osoby ale na wieczór zjawiają sie przyczepy. Takie jest u nas wędkowanie, w PZW nie szans na poważne zmiany i jeszcze parę lat i przejdą do historii.

Offline pit1984

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 013
  • Reputacja: 84
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Czy opłacacie kartę w 2023? Jakie są tego powody?
« Odpowiedź #412 dnia: 16.01.2023, 16:33 »
W roku 2022 w moim kole jeden zbiornik zrobili NK,jest ok. Moim zdaniem popełnili jednak błąd, pozwolili w nocy wędkować. W dzień siedzi 2,3 osoby ale na wieczór zjawiają sie przyczepy. Takie jest u nas wędkowanie, w PZW nie szans na poważne zmiany i jeszcze parę lat i przejdą do historii.
Wędkowanie nocne na zbiornikach NK ma swoje plusy. Ale muszą iść za tym częste kontrole również nocne. Dodatkowo w nocy pilnują też i wędkarze ale to muszą być wędkarze a nie mięsiarze.
Na NK potencjalny mięsiarz musi mieć z tyłu głowy świadomość nieuchronnej kontroli inaczej będzie kombinował. Powinno być tak że jeden patrzy drugiemu na ręce tak jak to miało miejsce na kanale Żerańskim jak ktoś zobaczył wędkarza z włożoną siatką do wody nikt nie pytał się czy przetrzymuje ryby do zdjęcia lub zważenia od razu był robiony telefon na straż że siedzi delikwent który planuje zabrać ryby z odcinka NK. Teraz nie ma Nk i nie wiadomo co ląduje w siatce.
FEEDER KLUB MAZOWSZE

Offline KapitanNadwaga

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 85
  • Reputacja: 18
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Siennica
Odp: Czy opłacacie kartę w 2023? Jakie są tego powody?
« Odpowiedź #413 dnia: 16.01.2023, 17:00 »
Brak zakazu nocnego łowienia na NK to tragedia, dziady wyniosą dużo ryb, w obecnych realiach nie ma szans na upilnowanie wszystkich, a takie zbiorniki przyciągają łowców łatwej zdobyczy. Moja najbliższa woda, 2 małe stawy nie mają statusu NK, tylko zaostrzone limity, lecz mają zakaz nocnego łowienia i widać jak populacja ryb się pomału poprawia mimo sporej presji.

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 985
  • Reputacja: 111
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Czy opłacacie kartę w 2023? Jakie są tego powody?
« Odpowiedź #414 dnia: 16.01.2023, 17:27 »
Jestem za tym żeby były odgórne wytyczne dla małych kół , posiadających własne wody wewnetrzne ,aby jeden ze zbiorników był NK. Nie mogę się doczekać takiego u siebie , w tym roku ostro działam w tym kierunku .


Pozdrawiam Łukasz

Offline Stan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 117
  • Reputacja: 209
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szprotawa
  • Ulubione metody: bolonka
Odp: Czy opłacacie kartę w 2023? Jakie są tego powody?
« Odpowiedź #415 dnia: 16.01.2023, 18:29 »
Luk ma sporo racji w tym co pisze. Ma nawet dobre intencje. "Problem" z Lucjanem polega na tym, że jego postulaty i oczekiwania ni jak mają się do rzeczywistości w jakiej funkcjonujemy na dzień dzisiejszy. Można być oczywiście idealistą bujającym trochę w obłokach i liczyć na to, że jakaś rewolucja z dnia na dzień wysadzi w powietrze znienawidzony zarząd PZW i na jego miejsce wsadzi taki, który będzie spełniał oczekiwania większości wędkarzy. Moim zdaniem to bardzo naiwne myślenie. Lepiej być realistą twardo stąpającym po ziemi. Może to nie tak spektakularne, ale za to dużo bardziej racjonalne.Jedyną metodą, która ma szansę dokonać realnych zmian w PZW jest angażowanie się nas wszystkich w działania w naszych kołach. Niestety większość wędkarzy ma to w nosie. Innej drogi nie ma. Taka jest rzeczywistość i można się na nią obrażać, albo ja zaakceptować i działać. W tych kołach w których koledzy i koleżanki to zrozumieli i postanowili działać są jakieś realne zmiany. Tam gdzie koledzy tylko narzekają i snują jakieś sny o potędze i cudowne wizje pogonienia obecnych władz PZW, wyliczają ile to przepisów prawa oni tam złamali, ile kasy zdefraudowali itp, nic się nie zmienia, a nawet jest coraz gorzej... Jak to mówią - lepszy wrobel w garści niż gołąb na dachu. Nawet najbardziej przełomowe zmiany zaczynają się od tych małych i niepozornych, tak jak nawet najdłuższa podróż zaczyna się od małego kroku...   

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 985
  • Reputacja: 111
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Czy opłacacie kartę w 2023? Jakie są tego powody?
« Odpowiedź #416 dnia: 16.01.2023, 18:49 »
Nie wiem na ile to jest w kompetencjach NIK , jakby to oni trochę prześwietlili temat naszego zarządu PZW?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Pozdrawiam Łukasz

Offline Stan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 117
  • Reputacja: 209
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szprotawa
  • Ulubione metody: bolonka
Odp: Czy opłacacie kartę w 2023? Jakie są tego powody?
« Odpowiedź #417 dnia: 16.01.2023, 19:00 »
Można składać zawiadomienia do NIK, prokuratury, nagłaśniać afery w mediach, urządzać protesty pod siedziba PZW. Ale to wszystko i tak nic nie zmieni bez angażowania się nas wędkarzy w działania i inicjatywy oddolne w naszych kołach. Może nawet ktoś usłyszy zarzuty, NIK napiętnuje niegospodarność i kogoś tam w zarządzie trzeba będzie poświęcić jako kozła ofiarnego. Nawet gdyby, to naprawdę ktoś myśli, że na miejsce kogoś takiego kolesie z władz PZW wezmą np naszego Lucjana, żeby im tam patrzył na rencę i rewolucje urządzał ? ))))))))

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 854
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Czy opłacacie kartę w 2023? Jakie są tego powody?
« Odpowiedź #418 dnia: 16.01.2023, 19:03 »
Nie wiem na ile to jest w kompetencjach NIK , jakby to oni trochę prześwietlili temat naszego zarządu PZW?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

NIK nie kontroluje stowarzyszeń, ewentualnie gdyby dostali pieniądze publiczne to może ale tego nie jestem pewien.
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 439
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Czy opłacacie kartę w 2023? Jakie są tego powody?
« Odpowiedź #419 dnia: 16.01.2023, 20:02 »
Luk ma sporo racji w tym co pisze. Ma nawet dobre intencje. "Problem" z Lucjanem polega na tym, że jego postulaty i oczekiwania ni jak mają się do rzeczywistości w jakiej funkcjonujemy na dzień dzisiejszy. Można być oczywiście idealistą bujającym trochę w obłokach i liczyć na to, że jakaś rewolucja z dnia na dzień wysadzi w powietrze znienawidzony zarząd PZW i na jego miejsce wsadzi taki, który będzie spełniał oczekiwania większości wędkarzy. Moim zdaniem to bardzo naiwne myślenie. Lepiej być realistą twardo stąpającym po ziemi. Może to nie tak spektakularne, ale za to dużo bardziej racjonalne.Jedyną metodą, która ma szansę dokonać realnych zmian w PZW jest angażowanie się nas wszystkich w działania w naszych kołach. Niestety większość wędkarzy ma to w nosie.

Stan, zastanówmy się czy stąpasz twardo po ziemi :) Moim zdaniem nie, skoro wierzysz, że wędkarze będą się angażowali w swoich kołach. Po pierwsze wędkarstwo to hobby, więc tu wielu nie ma ochoty na udzielanie się, chcą odpocząć a nie się stresować. Po drugie wędkarze nie mają wiedzy, więc jeśli by się stawili na zebrania w kołach  w dużej liczbie, to wg mnie o wiele więcej złych rzeczy by żądali niż dobrych. I co wtedy? 8) Po trzecie, co z tego, że koła by działały, skoro sitwa i tak może robić swoje? Polecam przyjrzeć się walce działaczy z tymi, którzy są przeciw układom, kto wygrywa lub jak się korumpuje ludzi przed 'wyborami'. W okręgu opolskim wielu dało sobie 'ogolić jajca' za jakieś 200 zeta, czyli odznakę. Kolejny problem to wędkarze niezrzeszeni w PZW. Ponad połowa jest poza PZW, więc dlaczego tylko ci ze związku mają o czymś decydować, co z tymi co nie są zrzeszeni? To się nie broni...

Ja mieszkam w UK i tu też mało kto chodzi na zebrania w klubach, frekwencja gorsza nawet niż w Polsce. Ale koło nie jest częścią żadnego PGR-u jak w PZW, gdzie inni przyjdą i wyłowią ryby, bo im się należy. Tutaj wędkarz widzi co ma w zamian. Są koła super, są tez kiepskie, jest jednak konkurencja. Najlepsze mają zamknięte listy, do jednego chcę się dostać od chyba 3 lat, i jestem już na 434 miejscu na liście oczekujących. Za kilka lat powinni mi zaproponować członkostwo :) I jak koło działa dobrze to ma ludzi i kasę, przejmuje kolejne wody. I jest fajnie. W Polsce należy się do okręgu i ma dostęp do tych samych wód, więc nie trzeba się jakoś starać, gdziekolwiek się opłaci składkę ma się to samo. Po co więc chodzić na zebrania? Większość to odbiorcy, więc będą szli po najmniejszej linii oporu. A wystarczyłoby aby koło miało np. 30% miejsc na wodzie którą się opiekuje tylko dla swoich członków, i już jest rewolucja :)

Stan, wg mnie oczekujesz od ludzi niemożliwego. Do tego ten problem jest stary jak ustawa o rybactwie śródlądowym (słaba frekwencja), do wyborów Polacy też nie chodzą zbyt chętnie, gdyby nie Rydzyk i kościół, to byłoby w ogle kiepsko 8)

Ja więc nie proponuję niczego nienormalnego. Bo większość krajów ma związki wędkarskie, które nie zajmują się wodami ale sprawami wędkarstwa. My tego nie mamy, mamy związek pseudowędkarski, którego działacze siedzą po uszy w biznesie rybackim i bronią jego interesów. Oni są wrogami wędkarzy, utajnionymi. Do tego w UK to działa wyśmienicie, dlaczego nie miałoby u nas?

Lucjan