Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2023  (Przeczytany 280760 razy)

Offline blvck_b3rry

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 100
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Kobieta
  • Wędkarka z Kujaw
  • Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2023
« Odpowiedź #1095 dnia: 05.07.2023, 12:33 »
No ale opowiedz o tych "wędkarka z sukcesami" albo o tych "lepszych wynikach", bo ja chyba wiem gdzie leży Twój problem ;D ;D

Jeśli wiesz gdzie leży mój problem to zapraszam do diagnozy.
Nie należy używać wyrażenia "nie spotkałem nigdy narzekającej wędkarki więc jak Ty miałaś takie sytuacje to jest coś nie tak i wiem gdzie leży Twój problem"
Każde indywidualne doświadczenie, uczucie, emocje są wiarygodne, dopóki nie istnieje przekręcanie, naciąganie, hiperbola. Jedyne zdanie, którego żałuję że użyłam to "w większości", za co przepraszam. Nie mogę generalizować.
To były przypadki z łowiska jednego gdzie są wyznawcy chorego właściciela, który ma beznadziejne teksty i zachowania, a wędkarze "normalniejsi" mówią, że jest po prostu chory psychicznie.
Był dzień, gdzie ciągnęłam rybę za rybą a reszta w czas, gdzie ja wyjęłam 20 ryb holowała maks 5.
Był inny dzień, gdzie nikomu nic nie brało, a ja wyjęłam parę ładnych ryb. To nie jest tak, że tak było zawsze, tego nigdy nie powiedziałam.
Tam są karpiarze amatorzy. Wszyscy którzy pozostali na tym łowisku, bo od zeszłego roku frekwencja zmniejszyła się o 70%, przechodząc obok mnie zagadywali mnie, oglądali mój sprzęt. Często były różne śmiechy. Nie było to niszczące, ostre, intensywne. Cieszyłam się z kilku karpi ~3kg, to usłyszałam, jakich to ktoś nie złapał większych. "Fajny kapelutek" byłby komplementem, gdyby nie po nim następujący śmiech i porozumiewawcze spojrzenie z kumplem". "Czerwony kapturek " byłoby śmieszne, gdyby wcześniej nie było krytyki gotowych przyponów i wędek. Wielokrotnie przekonałam się o delikatnym ego niektórych "specjalistów". Subtelne podśmiechiwanki i sugestie. Były miłe osoby i były te niekoniecznie. Na innym łowisku natomiast byłam bardzo szanowana. Z reguły jak już ktoś mnie pozna to się potrafi do mnie przekonać.
Nie rozumiem Twojego przekazu.
Naprawdę po prostu w momencie jak nie miałam jeszcze sprzętu i super wiedzy a udało mi się połowić to na tym jedynym łowisku spotkałam się z takimi sytuacjami.
W wędkarskim jak zadawałam pytania to były czasem "paaaaani, pani nie wie że ..." I lekki "smirk" czyli uśmieszek.
To były wybiórcze sytuacje. Zanim zaczęłam być szanowana w tym sklepie musiałam znieść trochę tego podejścia z góry. Jak zostawiłam tam dużo pieniędzy - wtedy dopiero wszystko się zmieniło tak w sumie.
Pooglądaj moje posty, jeśli chcesz upewnić się czy te "sukcesy" istnieją. Nie wiem co sugerujesz.
Ogólne podejście jest okej. Pisałam o tym, co mnie spotkało.
Na tym forum czuję się na tyle komfortowo, że to co leży mi na sercu przelewam na klawiaturę. Dostaję tu bardzo ważne dla mnie wsparcie. Nie chciałam przechodzić obok zapełnionych stanowisk ze wzrokiem wbitym w ziemię, zrezygnowałam z tamtego miejsca i trafiłam na inne łowiska, gdzie czuję się pewna siebie i wystarczająca, nawet nie mając sprzętu za kilka tysięcy i więcej oraz bez wieloletniego doświadczenia.
Człowiek ma to do siebie, że potrzebuje więcej czasu do zapomninania złych doświadczeń. Te dobre się pod nimi chowają. Jestem wrażliwa i trochę mi zajęło odzyskiwanie zapału, pasji i wytrwałości do tego hobby. Buduję dopiero to wszystko. Nie robię z siebie ofiary. Jak widzisz w tym wątku opisuje z zaangażowaniem swoje wypady nad wodę. Przesłanie jest optymistyczne 🙌
staram się!

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 086
  • Reputacja: 719
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2023
« Odpowiedź #1096 dnia: 05.07.2023, 16:41 »
Nie przejmuj się opiniami innych wędkarzy. Ciesz się tym co robisz, jak robisz i jeśli Tobie to sprawia satysfakcję, to nikomu nic do tego - najważniejsze byś czerpała z tego jak najwięcej pozytywów, doświadczenia i przyjemnosci


Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 182
  • Reputacja: 371
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Wyniki nad wodą 2023
« Odpowiedź #1097 dnia: 05.07.2023, 17:51 »
(...) i w życiu nie zauważyłem żadnych uprzedzeń do wędkujących kobiet i w życiu nie usłyszałem od dziewczyn, że ktoś je dyskryminuje.
No ale opowiedz o tych "wędkarka z sukcesami" albo o tych "lepszych wynikach", bo ja chyba wiem gdzie leży Twój problem ;D ;D

To chyba mało w życiu widziałeś. Bo niestety, w tzw. "męskich" dziedzinach, gdy się pojawi kobieta, zawsze znajdzie się jakiś jełop, któremu nic nie wychodzi, który jest na szarym końcu. Zazwyczaj jest to człowiek, który robi coś bo musi, bo mu nie zależy. Jest najsłabszy. Pojawia się kobieta, która przewyższa go umiejętnościami, wiedzą, itp. i w tym momencie odzywa się urażona męska duma. I żeby sobie tę ujmę zrekompensować, wspomniany jełop zaczyna drwić w taki czy inny sposób z kobiety. W jego mniemaniu podnosi sobie ego, duma nabiera rozmiarów galaktyki, bo sprowadził kobietę "do parteru" i wspomniana uroniła łzy.
Niestety, tak jest w większości przypadków - patrz choćby środowisko kierowców zawodowych.

A co do opowiadania o sukcesach... Wiesz, gdybyś nieco baczniej obserwował Forum od chwili, w której zarejestrowała się Blvck_b3rry, zauważyłbyś Jej pytania o sprzęt, pytania o sposoby jak się dobrać do ryb. Dziewczyna jest naprawdę żądna wiedzy i to, co się nauczyła, co Koledzy z Forum poradzili, podpowiedzieli - procentuje nad wodą. Nie wiem, czy za każdym wyjazdem, ale prezentuje swoje wyniki, spostrzeżenia. Wyciąga wnioski - a to znaczy, że się uczy.
Dlatego uważam, że Twoja prośba jest nieco nie na miejscu, o ile nie zakrawa na miano "uszczypliwości".
TKKP - Tarnowski Klub Karpiarzy Przeklętych ;)

Offline Fisherman

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 638
  • Reputacja: 47
  • Lokalizacja: Garwolin
Odp: Wyniki nad wodą 2023
« Odpowiedź #1098 dnia: 05.07.2023, 17:54 »
Nikt nie jest wszystkowiedzący, całe życie się uczymy. Ci co myślą że pozjadali wszystkie rozumy, są szybsi od inteligencji. Wędkarstwo ewoluuje co chwile nowy sprzęt, techniki nowe pomysły aż trudno nadążyć. Uczyć się doskonalić "nabywać nowe sprzęty" a przede wszystkim wiedzę i robić to co sprawia nam przyjemność. A tamci niech się śmieją i zawsze sobie pomyśl, to moja zdobycz wypracowana moją determinacją potem łzami i jest Moją przyjemnością której nikt mi nie odbierze.

Brawo dla wszystkich piękne zdobycze.

Offline blvck_b3rry

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 100
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Kobieta
  • Wędkarka z Kujaw
  • Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2023
« Odpowiedź #1099 dnia: 05.07.2023, 19:20 »
💚
staram się!

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 197
Odp: Wyniki nad wodą 2023
« Odpowiedź #1100 dnia: 06.07.2023, 15:54 »
To chyba mało w życiu widziałeś. Bo niestety, w tzw. "męskich" dziedzinach, gdy się pojawi kobieta, zawsze znajdzie się jakiś jełop, któremu nic nie wychodzi, który jest na szarym końcu. Zazwyczaj jest to człowiek, który robi coś bo musi, bo mu nie zależy. Jest najsłabszy. Pojawia się kobieta, która przewyższa go umiejętnościami, wiedzą, itp. i w tym momencie odzywa się urażona męska duma. I żeby sobie tę ujmę zrekompensować, wspomniany jełop zaczyna drwić w taki czy inny sposób z kobiety. W jego mniemaniu podnosi sobie ego, duma nabiera rozmiarów galaktyki, bo sprowadził kobietę "do parteru" i wspomniana uroniła łzy.

No nie do końca tak jest... Jakby zrobić eksperyment na losowo wybranej próbie "płci pięknej" polegający na pokazaniu im zdjęć facetów o zbliżonej parszywości mordy etc. pozujących ze rybnymi zdobyczami i zapytaniu który im się najbardziej podoba to stawiam dolary przeciwko orzechom że ten który trzymałby w łapach największy kawał mięcha by wygrał ;)

No a jak takiego zwykłego leszcza "kobieta bije" to co ma zrobić? Bo to już nie jest porażka to jest klęska przy której upadek Sajgonu to malutki pikuś. Kulturalny facet się nie odezwie a "wieśniok" (chodzi o maniery a nie miejsce zamieszkania) zacznie dokuczać.

I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 182
  • Reputacja: 371
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Wyniki nad wodą 2023
« Odpowiedź #1101 dnia: 06.07.2023, 18:20 »
Brzanoholik Sandomierski - masz rację, zgadzam się z Tobą :beer:
TKKP - Tarnowski Klub Karpiarzy Przeklętych ;)

Offline Fisherman

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 638
  • Reputacja: 47
  • Lokalizacja: Garwolin
Odp: Wyniki nad wodą 2023
« Odpowiedź #1102 dnia: 06.07.2023, 20:54 »
Łowisko Całowanie 7.5kg i 6kg zerwał się trzeci bo za mocno docisnąłem hamulec, wszystkie spod nóg.

Offline Cobi92

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 241
  • Reputacja: 173
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kalisz
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2023
« Odpowiedź #1103 dnia: 06.07.2023, 22:30 »
Dziś po pracy wypad na licencyjny no kill na którym w ubiegły weekend całkiem fajnie połowiłem. Miałem nadzieję, że tym razem będzie podobnie dlatego
usiadłem w tym samym miejscu, zarzuciłem Pellet Wagglera, trochę postrzelałem i...
Przy zwijaniu zestawu podły szczupak bandyta zaatakował mój spławik niczym poppera ?! w skutek czego zrobił mi w nim dziurę ??? Chwilę później wpadł karp ok 4kg,  a spławik co kilka rzutów wymagał kilkukrotnego ściśnięcia w celu opróżnienia go z wody, inaczej zaczynał się zachowywać jak slow sink :P Z pomocą przyszła guma do rzucia, której kawałek przyklejony na dziurę załatwił problem do końca dnia. Niestety brań też już do końca dnia nie było, nie licząc ładnych 30cm wzdręg.
O 20 uznałem że w sumie to mi się nie chce dłużej siedzić a podbierak suchy to warto się zwinąc by jakiś przypadkowo złowiony karpik, który niczego nie zmienia, nie zmusił mnie do ponownego moczenia sprzętu. Dzień ogólnie słaby, ale ręka rybą śmierdzi więc nie ma co specjalnie narzekać :P
Lepiej 3 razy złowić i wypuścić niż raz zjeść ;)

Offline Tomek1988

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 152
  • Reputacja: 34
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdzieś nad Wisłą
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2023
« Odpowiedź #1104 dnia: 06.07.2023, 22:57 »
Hej jest tu jeszcze ktoś łowiący na naszych rzekach pzw? Jak u was wyniki, szczególnie interesuje mnie Wisła. Niestety na odcinku lubelskim powtarza się to co w zeszłym roku czyli brak brań, ryby kompletnie na nic nie reagują , ciężko złowić krąpia nie mówiąc o leszczu. Na starorzeczu Wisły jest to samo, jedynie sumki się czepiająz napiszcie proszę jak u was z rzecznym łowieniem. A jeżeli ktoś się podejmie rozwiązania zagadki  czemu ryby kompletnie nie żerują to poczytam z ciekawością,😉

Offline Fisherman

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 638
  • Reputacja: 47
  • Lokalizacja: Garwolin
Odp: Wyniki nad wodą 2023
« Odpowiedź #1105 dnia: 06.07.2023, 23:04 »
Hej jest tu jeszcze ktoś łowiący na naszych rzekach pzw? Jak u was wyniki, szczególnie interesuje mnie Wisła. Niestety na odcinku lubelskim powtarza się to co w zeszłym roku czyli brak brań, ryby kompletnie na nic nie reagują , ciężko złowić krąpia nie mówiąc o leszczu. Na starorzeczu Wisły jest to samo, jedynie sumki się czepiają napiszcie proszę jak u was z rzecznym łowieniem. A jeżeli ktoś się podejmie rozwiązania zagadki  czemu ryby kompletnie nie żerują to poczytam z ciekawością,😉

Sam chętnie się dowiem, jeździłem na pzw na stawy na jednym z 3 stawów raz miałem kilka brań. Potem na wszystkich ustały a wszyscy zdziwieni. Pojechałem na komercję i praktycznie u wszystkich hamulce gwiżdżą albo centralki dzwonią.

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 601
  • Reputacja: 393
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Wyniki nad wodą 2023
« Odpowiedź #1106 dnia: 06.07.2023, 23:12 »
Cofnij się ze 2-3 strony, coś tam skrobaliśmy o Wiśle. Ogólnie grzybnia, choć leszcz już powinien ruszać na większy żer. Małe klenie szarpią, a większym znów dam szansę w ten weekend :D Przy czym od 2 lat w moich rejonach bardzo się pogorszyło. I nie rozgryzłem dlaczego.
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Szpadel

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 335
  • Reputacja: 179
Odp: Wyniki nad wodą 2023
« Odpowiedź #1107 dnia: 07.07.2023, 15:14 »
(...) i w życiu nie zauważyłem żadnych uprzedzeń do wędkujących kobiet i w życiu nie usłyszałem od dziewczyn, że ktoś je dyskryminuje.
No ale opowiedz o tych "wędkarka z sukcesami" albo o tych "lepszych wynikach", bo ja chyba wiem gdzie leży Twój problem ;D ;D

To chyba mało w życiu widziałeś. Bo niestety, w tzw. "męskich" dziedzinach, gdy się pojawi kobieta, zawsze znajdzie się jakiś jełop, któremu nic nie wychodzi, który jest na szarym końcu. Zazwyczaj jest to człowiek, który robi coś bo musi, bo mu nie zależy. Jest najsłabszy. Pojawia się kobieta, która przewyższa go umiejętnościami, wiedzą, itp. i w tym momencie odzywa się urażona męska duma. I żeby sobie tę ujmę zrekompensować, wspomniany jełop zaczyna drwić w taki czy inny sposób z kobiety. W jego mniemaniu podnosi sobie ego, duma nabiera rozmiarów galaktyki, bo sprowadził kobietę "do parteru" i wspomniana uroniła łzy.
Niestety, tak jest w większości przypadków - patrz choćby środowisko kierowców zawodowych.

A co do opowiadania o sukcesach... Wiesz, gdybyś nieco baczniej obserwował Forum od chwili, w której zarejestrowała się Blvck_b3rry, zauważyłbyś Jej pytania o sprzęt, pytania o sposoby jak się dobrać do ryb. Dziewczyna jest naprawdę żądna wiedzy i to, co się nauczyła, co Koledzy z Forum poradzili, podpowiedzieli - procentuje nad wodą. Nie wiem, czy za każdym wyjazdem, ale prezentuje swoje wyniki, spostrzeżenia. Wyciąga wnioski - a to znaczy, że się uczy.
Dlatego uważam, że Twoja prośba jest nieco nie na miejscu, o ile nie zakrawa na miano "uszczypliwości".
Niestety nie znam środowiska kierowców zawodowychł i nie będę się wypowiadał o nich ;)
Nie śledzę forum, bo jeśli mam czas to wolę go wykorzystać na ryby, grzyby lub przygotować  konspekty do piłki kopanej. A jeszcze jest rodzina ;) Ale gdzieś mi się coś  kołacze, że ta osoba nie ma zbyt dużej i długiej praktyki ;)
A co do tych wędkarskich sukcesów, to niezależnie  czy będziesz kobieta czy facetem to jeśli będziesz miał takie mniemanie o sobie to wątpię żebyś miał akceptację. Znam wielu wspaniałych wędkarzy co nawet na lodowistku znajdą ryby, ale żaden nie nazwa siebie wędkarzem z sukcesam i co kilka słów  nie wtrącą jak on łowi więcej od innych i przez to go nie lubią. Wędkarstwo  to przedewszystkim pokora której myślę, że tej Pani brakuje, albo ja się nie znam na takich żartach 😉
Hej jest tu jeszcze ktoś łowiący na naszych rzekach pzw? Jak u was wyniki, szczególnie interesuje mnie Wisła. Niestety na odcinku lubelskim powtarza się to co w zeszłym roku czyli brak brań, ryby kompletnie na nic nie reagują , ciężko złowić krąpia nie mówiąc o leszczu. Na starorzeczu Wisły jest to samo, jedynie sumki się czepiająz napiszcie proszę jak u was z rzecznym łowieniem. A jeżeli ktoś się podejmie rozwiązania zagadki  czemu ryby kompletnie nie żerują to poczytam z ciekawością,😉
Kolega na Krznie łowi ładne leszcze. Drugi Kolega na warszawskiej Wiśle  łowi leszcze, swinki. Wczoraj na podwarszawskiej Wiśle jakieś krapiki i czterdziestaki kleniki miałem, ale to początek nęcenia miejscówki. Dziś uderzam na noc to zobaczę.


Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 197
Odp: Wyniki nad wodą 2023
« Odpowiedź #1108 dnia: 07.07.2023, 15:50 »
Hej jest tu jeszcze ktoś łowiący na naszych rzekach pzw? Jak u was wyniki, szczególnie interesuje mnie Wisła. Niestety na odcinku lubelskim powtarza się to co w zeszłym roku czyli brak brań, ryby kompletnie na nic nie reagują , ciężko złowić krąpia nie mówiąc o leszczu. Na starorzeczu Wisły jest to samo, jedynie sumki się czepiająz napiszcie proszę jak u was z rzecznym łowieniem. A jeżeli ktoś się podejmie rozwiązania zagadki  czemu ryby kompletnie nie żerują to poczytam z ciekawością,😉

Pewnie żerują nie tam gdzie zarzucasz zestawy - bo jeść coś muszą - a ryba nawet duża w Wiśle jest. A żeby nie wyszło że się mądrzę to zwykle cały czerwiec i około połowy lipca tam gdzie łowię jest "pustynia" a potem w zależności od roku jest dobrze lub "tak se".

Może anegdota i opowieść ze sklepu wędkarskiego ale co tam - w pewnym bardzo upalnym roku sumiarze używający echosond ze zdziwieniem stwierdzili że biała ryba stoi w głównym nurcie i w pół wody i nie dziwne że wszyscy którzy łowili na grunt schodzili o kiju lub jakiś zabłąkany krąpik ratował od blanku.
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Majki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 038
  • Reputacja: 105
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2023
« Odpowiedź #1109 dnia: 08.07.2023, 10:13 »



 ;D ;D ;D