Mam więcej niż kilka DS ale lubię łowić tanią Daiwą D-fish 3,3m własnie dlatego że to totalna klucha nawet przy lekkich wymachach na "sucho" bez kołowrotka gnie się cała włacznie z rękojescią, ostatnio łowiłem tym kijkiem na komercji karasie 300-600g -hol na takiej klusce to czysta przyjemność co ciekawe lepiej(dalej i celniej)rzuca mi sie tym niz np: Windcast pickerem który jest o niebo sztywniejszy i szybszy.