Zapewne wielu z Was zauważyło , że zaczęło się kąsanie, wchodzenie do uszu, nosa i wszędzie gdzie się da.
Podzielcie się jak radzicie sobie z całym tym ustrojstwem?
Sam w zeszłym sezonie używałem Mugi, skuteczność różna, ale przeszkadzało mi, że się po tym cały kleję.
Może macie inne skuteczne sposoby jak skutecznie zniechęcić całę to ustrojstwo do zainteresowania wędkarzem?
Pozdrawiam i liczę na skuteczne patenty
