345 g to (jak na dzisiejsze standardy matchowe) bardzo dużo, a dobry hamulec przedni jest lepszy od hamulców tylnych - także tych z "hamulcem walki"

[/quote]
Dlatego dopisałem,że waga jest znośna

myślę,że to taka maksymalna górna granica.Do tego dochodzi fakt,że zawsze lubię mieć kij delikatnie przeciążony w dolniku.Po prostu nie lubię jak leci brzydko mówiąc na pysk.Panownie proszę o odpowiedź czy ten kołowrotek jest dobrym wyborem czy nie

nie będę pomijał faktu że podwójna korba i perłowa obudowa mnie zauroczyła

ale wiadomo,że to tylko walory estetyczne i biorę pod uwagę inne propozycje.