Teraz kod jest dziurawy, ale nie wiesz jak będzie wyglądało to za 3 miesiące czy 3 lata. AI rozwija się diabelnie szybko więc i to ogarnie. Potężne zmiany są nieuniknione.
Zmiany zmianami, bardziej adaptacja. Warto się nauczyć korzystać z AI i traktować to jako narzędzie a nie zagrożenie To jest właśnie odnośnie myślenia, że z dnia na dzień x programistów straci pracę. W branży sporo osób snuło takie obawy a to nie oto chodzi. Dla mnie jako programisty, taki chat gpt jest świetnym narzędziem, które zwiększa moją wydajność.
Przeciez to oczywiste. Ktoś musi to programować , serwisować , polepszać , noi oczywiście nadzirować. Bo nawet jeśli bot się uczy a tak jest to zawsze w tym temacie czynnik ludzki będzie występowal.
Bez sztabu ludzi to nie pojedzie...
Tylko, że tak jak niektórzy piszą-zwiększa wydajność człowieka-ok, czyli to co wcześniej robiło 3 takich gości jak ledi12, po zwiększeniu wydajności dzięki AI zrobi to samo 2 ledi12, zatem jeden ledi12 będzie musiał poszukać zatrudnienia gdzieś indziej, no i tak będzie w kilku, kilkunastu branżach i nagle będzie mnóstwo niezagospodarowanych ledich12 (sorli ledi12 że padł przykład na Ciebie
).
Generalnie dobre i niedobre-jak wiele innych rzeczy w życiu. Swego czasu w połowie lat 90tych jak rozwijał się internet, gro ludzi również miało obawy. No i u niekórych się potwierdziły, a niektórzy przebranżowili się lub lekko dostosowali i wykorzystali technologię na swoją korzyść. Jako przykład niech będą czasopisma/gazety jedne splajtowały, inne przeniosły się do sieci i świetnie prosperują.
Na swoim przykładzie dodam, że branża taka, że też się wydawało, że wszystko połknie otchłań internetu, ale tak się nie stało, ok 20% ma net (w którym również obsługuję), a pozostałe 80% nadal potrzebuje "człowieka". I czasami jest tak, że młody pistolet myśli, że zjadł rozum i ogarnie wszystko sam w necie z poziomu swojego kompa, dopóki są tematy proste i jest ich mało-jest to możliwe przy samodyscyplinie, z czasem jednak i tak wychodzi, że dobrze jak ktoś to supportuje za Ciebie. Reasumując, nie ma się co obawiać, trzeba starać się nadążać za życiem i nowoczesnymi technologiami i będzie dobrze. Świat z jednej strony cały czas się zmienia, a z drugiej cały czas jest taki sam-ludzie ze swojej natury są tacy, że potrzebują przebywać między sobą i tego nie zmieni ani net, ani AI, ani inna technologia. Sama agregacja danych i szybki bazodanowy dostęp jest nam znany na różnych płaszczyznach życia nie od dziś, zatem to kolejna odsłona, a nie alteratywna rzeczywistość.