Łączę się z Carlem w bólu i rozterce, dlaczego producenci kołowrotków feederowych nie stosują standardowo klipów samo wypinających.
Poza niektórymi modelami Flagmana, gdzie mamy w standardzie klip silikonowy i starszymi, tańszymi modelami MAP (Carptek i MAP ACS), gdzie mamy dość przyzwoity klips ASC, w nowszych i lepszych modelach MAP już go nie ma, jesteśmy skazani na kombinowanie przy swoich kołowrotkach. Zakładanie silikonowych zatyczek z Ali, nieco lepszych silikonowych klipów od Flagmana, przy czym w zestawie musimy kupić klipy, których nie potrzebujemy, samoróbek z drutu lub gumek recepturek.
Dlaczego producenci nie oferują tak potrzebnego udogodnienia do kołowrotków mogących być stosowanych w feederze? Dlaczego MAP wycofał się z klipa ACS? Dlaczego producenci kołowrotków nie pracują nad tym, żeby dać klientowi tego, co potrzebuje?
Ja we wszystkich moich kołowrotkach mam zamontowany klips samo wypinający się ale to niestandardowe rozwiązanie wymagające dodatkowej pracy dla każdej szpuli.