Też rozmyślałem o zmianie kija pod brzany. Łowię w uciągu koszykami 120g. Teraz okumę dynadrag 6000. Ze zwijaniem sobie radzi, ale wkurza mnie krótki hamulec. Podczas holu trzeba się skupiać na nim, bo wystarczy że przekręci się o 180 stopni i idzie od prawie zera do betonu.
Też myślałem o Daiwa Emcast BR, ale w rozmiarze 5000. Tylko boję się, czy ten kołowrotek sobie poradzi, bo waży tylko 320 gramów, a przy tym przełożenie ma 5,2.
W sumie mam Daiwy, ale do lekkiego spina i bolonki, gdzie nie ma takich obciążeń i złego słowa powieszieć nie mogę. Chyba Daiwa wie co produkuje 😀
Za to X Aero baitrunner 8000 to 580 gramów i będzie mi niewygodnie przerzucać co 15minut. Dla mnie takie ciężkie kołowrotki to pod karpiowanie są najlepsze.
Ale każdemu pasuje co innego.
Generalnie wolny bieg jest mi potrzebny, bo nie siedzę przy kijach cały czas.