Podstawowa zasada, o czym wielu już tu wspomniało - trzeba ryby przyzwyczaić do danego zapachu. Jakieś wanilie itp. są jak widać dla nich naturalne i to lubią od razu. Na inne potrzeba trochę czasu, ale potem łowisko nasze. Jeśli masz blisko nad wodę, to zrób swój opatentowany zajzajer i po jakimś czasie będziesz łowił

Warto też pamiętać, że co nam śmierdzi, to rybom może ładnie pachnieć. Nie raz się o tym przekonałem.