Autor Wątek: Pomoc w wyborze i prośba o rady  (Przeczytany 728 razy)

Offline cheesey_

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: 0
Pomoc w wyborze i prośba o rady
« dnia: 23.07.2025, 00:24 »
Cześć! Przychodzę z prośbą o radę do bardziej doświadczonych kolegów, mianowicie planuję zakup wędki feederowej. Oprócz łowienia na komercjach i w jeziorach chciałbym nią też spróbować nocnego połowu drapieżników takich jak węgorz, sandacz czy nawet sum (nie mówię tu o osobnikach 20kg+ tylko takich powiedzmy do 10kg). Łowię na łowiskach stosunkowo czystych i otwartych więc mogę sobie pozwolić na długą walkę z rybą, zależy mi jednak na tym aby nawet przy takiej rybie jak sum nie musieć się martwić o to, że wędka się połamie. Wiem, że może to być trochę kontrowersyjne ale taką mam wizję i proszę o wyrozumiałość :). Zależy mi na tym, aby wędzisko było uniwersalne o pracy stosunkowo parabolicznej. Zastanawiam się nad wędkami Mikado z serii Katsudo Slim w wersji Feeder/Method Feeder/Distance Feeder i proszę was o pomoc w wybraniu tej jednej lub może polecenie czegoś innego.

Offline katystopej

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 145
  • Reputacja: 393
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rafał
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pomoc w wyborze i prośba o rady
« Odpowiedź #1 dnia: 23.07.2025, 05:26 »
Nie, nastawianie się na suma z jakimkolwiek feederem to kompletny debilizm, jeszcze kij ma być parabolikiem :facepalm: Nie połączysz tylu zastosowań w jednym kiju. O ile sandacza na trupka z feederowaniem połączysz jakimś kijem 3,60 150g chociaż feeder wtedy będzie mało finezyjny do połowu na komercji to na suma z tym nie siądziesz. Skąd wiesz, że nie przywali taki ze 20+?

Potrzebujesz kija 3,30 na komercję, 3,60 na otwarte jeziora/węgorza i minimum karpiówki 4,5lbs (spoda) pod suma.
Dzierżno uzależnia

Offline Trissot

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 364
  • Reputacja: 29
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bełchatów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pomoc w wyborze i prośba o rady
« Odpowiedź #2 dnia: 23.07.2025, 06:58 »
Moim zdaniem autor chyba nie miał przyjemności powalczyć z sumem jako przyłów na wędce innej niż dedykowana do ich połowów. Niestety nie da się tego połączyć, tzn jedną wędką obskoczyć tyle gatunków i tyle metod.

Wysłane z mojego motorola edge 50 neo przy użyciu Tapatalka


Offline ZiZ

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 198
  • Reputacja: 26
Odp: Pomoc w wyborze i prośba o rady
« Odpowiedź #3 dnia: 23.07.2025, 12:12 »
Nie, nastawianie się na suma z jakimkolwiek feederem to kompletny debilizm.....

Oczywiście, że nastawianie się na suma z feederem to mały nietakt. Ale nie oznacza to, że nie można "go" wyciągnąć.
Osobiście na feedera Mikado wyciągnęłam dwu metrowego, po 50 minutach, choć miał być karp lub amur. Pozdrawiam. 

Offline Zaba

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 222
  • Reputacja: 23
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazowsze
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pomoc w wyborze i prośba o rady
« Odpowiedź #4 dnia: 23.07.2025, 15:15 »
Długa walka z rybą to powolne mordowanie ryby podczas holu i wypuszczenie już prawie zdechłej, że tak brzydko to ujmę..
Za śmieszne pieniądze (ok 150zeta)  można już  kupić jakiegoś sumowego Jaxona czy coś podobnego i przyda się jeszcze do nęcenia czy sondy.  A najlepiej poszukać jakiegoś spoda 4-5lb byle nie sztywnego jak kij od szczotki.

Offline cheesey_

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: 0
Odp: Pomoc w wyborze i prośba o rady
« Odpowiedź #5 dnia: 23.07.2025, 15:38 »
Dzięki, w takim razie jeszcze to przemyślę :P. A co do wymienionych wyżej wędek ma ktoś jakieś zastrzeżenia albo sugestie? (już typowo pod łowienie na komercji)

Offline ZiZ

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 198
  • Reputacja: 26
Odp: Pomoc w wyborze i prośba o rady
« Odpowiedź #6 dnia: 23.07.2025, 22:01 »
Długa walka z rybą to powolne mordowanie ryby podczas holu i wypuszczenie już prawie zdechłej, że tak brzydko to ujmę..
Za śmieszne pieniądze (ok 150zeta)  można już  kupić jakiegoś sumowego Jaxona czy coś podobnego i przyda się jeszcze do nęcenia czy sondy.  A najlepiej poszukać jakiegoś spoda 4-5lb byle nie sztywnego jak kij od szczotki.
Przepraszam, ale zapomniałem przypiąć do haczyka kartkę " Tylko karp lub amur". Miałem ustawione dwie wędki; feeder Mikado z 0.35 żyłka i Prologic C1 z 0.25 plecionka, sum wybrał feeder-a. Wrócił do wody w b.dobrym stanie.  I tak troszkę półżartem w odniesieniu do; "Długa walka z rybą to powolne mordowanie ryby podczas holu" - jaki winien być czas holu ryby? Pozdrawiam.

Offline darkon

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 266
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pomoc w wyborze i prośba o rady
« Odpowiedź #7 dnia: 24.07.2025, 15:26 »
"Długa walka z rybą to powolne mordowanie ryby podczas holu" - jaki winien być czas holu ryby?
pozwoliłem sobie skopiować tekst Sławka Sobolewskiego z forum jerkbait.pl, który krótko i zwięźle to tłumaczy:

"Podczas holu ryby, każdego, nie tylko nadmiernie długiego ryba narażona jest na czynniki stresogenne, z których najbardziej destrukcyjnymi są wzrost ciśnienia krwi które to jest odpowiedzią na zwiększone zapotrzebowanie na tlen oraz "przekazanie" kwasu mlekowego z mięśni do krwi. Kwas mlekowy powoduje zagęszczenie układu krwionośnego w wyniku czego zachwiane zostają procesy propagacji tlenu. Dodatkowo poprzez kwas w krwi następuje spadek pH i to co u ludzi nazywamy kwaśnicą oddechową. Wydolność i możliwości absorbcji tlenu do układu krwionośnego są ograniczone nazwijmy to poprzez "przepustowość" skrzeli, brak możliwości dostarczenia zwiększonego zapotrzebowania na tlen powoduje, że ryba walcząc o życie zwyczajnie się dusi, a jeszcze przebywa w wodzie. Po wyjęciu ryby z jej naturalnego środowiska następuje praktycznie całkowity brak możliwości absorbcji tlenu z powietrza. Dodatkowo jeśli ryba holowana jest ze sporej głębokości dzieła zniszczenia dopełnia różnica ciśnienia, która też wpływa na układ krwionośny i oddechowy.

Logika i informacje naukowe wskazują, że im krótszy i spokojniejszy hol tym większa szansa na przeżycie."

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 757
  • Reputacja: 343
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Pomoc w wyborze i prośba o rady
« Odpowiedź #8 dnia: 24.07.2025, 16:28 »
Trochę żartobliwie, ale idąc tym tropem to zaprzestańmy hobby, przecież nie od dziś wiadomo, że nabijanie hakiem za pysk do najmilszych nie należy, holowanie za warę też...możemy też tu wpleść, że ludzie, to ogólnie są....bo świnie, krowy, kury, ryby zabijają by je zjeść...a wracając do przytoczonego tekstu, pozwolę go sobie lekko zmodyfikować, zachowując większość i jak najbardziej sens, by pokazać, że nie tylko ryba wtedy w tych procesach jest zagrożona:

Podczas holu ryby, każdego, nie tylko nadmiernie długiego wędkarz narażony jest na czynniki stresogenne, z których najbardziej destrukcyjnymi są wzrost ciśnienia krwi które to jest odpowiedzią na zwiększone zapotrzebowanie na tlen oraz "przekazanie" kwasu mlekowego z mięśni do krwi. Kwas mlekowy powoduje zagęszczenie układu krwionośnego w wyniku czego zachwiane zostają procesy propagacji tlenu. Dodatkowo poprzez kwas w krwi następuje spadek pH i to co u ludzi nazywamy kwaśnicą oddechową.

Zmienia się perspektywa? 8)