Hejka forumowicze. Mój ostatni wypad na spławik zaowocował kilkoma nowymi (dla mnie osobiście) gatunkami ryb. Jak są małe to w identyfikacji pomagam sobie obiektywem Google, natomiast problem się pojawia wtedy, gdy ilekroć wyszukuję to samo zdjęcie pokazuje mi że to inny gatunek. W ten oto sposób dowiedziałam się, że to oto rybsko jest jaziem, kleniem, płocią oraz jelcem. A i ukleja też padła, ale odrzuciłam to od razu. Najbardziej prawdopodobny wydaje mi się kleń, choć nie mam 100% pewności. Hełp