ABC klasycznego feedera - zestawy

[lester]

Na  jednym z filmów MRK.cz  Martin pokazywał różnice.  Porównanie wypadło na korzyść zestawów przelotowych, ponieważ brania "do brzegu" na zestawie paternoster były sygnalizowane z dużym opóźnieniem .  Mimo tego ja z uporem stosuję paternoster .......    , chyba muszę to zmienić. Również na innych filmach wędkarze stosują zestawy przelotowe, najczęściej  koszyczek z krętlikiem  + stoper + skrętka + długi 50-75cm przypon.

 
Ale na zestawie pater noster także będą widoczne brania do brzegu. Wystarczy trok od koszka zakończyć szklanym koralikiem z dziurką i nawlec na linkę główną.

[Andrew126]

Oczywiście że tak. Martin pokazywał paternoster nieprzelotowy, wykonany z przeciętej pętli.

[stas1]

Długie przypony, to raczej rzeka i płynące kanały.

Nie do końca a łowienie z opadu Arek ,mówi Ci to coś

[Marcin]

A Wy jakie stosujecie długości przyponów na wodę stojącą? Ja łowienie leszczy w jeziorach zaczynam od 70 cm.

[Andrew126]

Jak pisałem stosuję paternoster. Odcinek z koszyczkiem lub ciężarkiem ma ok. 15 cm,  a  odcinek z przynętą 40-50 cm.

[Marcin]

Jak pisałem stosuję paternoster. Odcinek z koszyczkiem lub ciężarkiem ma ok. 15 cm,  a  odcinek z przynętą 40-50 cm.

I to robisz na jednej grubości żyłki? Jak dokładnie wygląda Twój zestaw i jak go składasz?

[Andrew126]

Nie. Robię pętlę z żyłki głównej najczęściej 0,20 .  Przecinam. Do odcinka ok. 15cm przywiązuję agrafkę, do której przypinam najczęściej ciężarek ( ewentualnie niewielki koszyczek ) .  Do drugiego odcinka o dł. ok. 20 cm  wiążę malutki krętlik, a do niego  przypon o dł. ok. 25cm z żyłki 0,16-0,13  z haczykiem od 10 do 16.  Łowię na małych gliniankach  kilkanaście , dwadzieścia kilka metrów od brzegu , nęcę małymi kulami ( dlatego używam ciężarów, są dużo cichsze, a to u mnie podstawa  dobrych wyników).

[Marcin]

Dzięki za odpowiedź

[Arunio]

Długie przypony, to raczej rzeka i płynące kanały.

Nie do końca a łowienie z opadu Arek ,mówi Ci to coś

Wiesz, że wody stojące to nie mój konik. Ale racja, mówi.

[Jurek z Warszawy]

Nie. Robię pętlę z żyłki głównej najczęściej 0,20 .  Przecinam. Do odcinka ok. 15cm przywiązuję agrafkę, do której przypinam najczęściej ciężarek ( ewentualnie niewielki koszyczek ) .  Do drugiego odcinka o dł. ok. 20 cm  wiążę malutki krętlik, a do niego  przypon o dł. ok. 25cm z żyłki 0,16-0,13  z haczykiem od 10 do 16.  Łowię na małych gliniankach  kilkanaście , dwadzieścia kilka metrów od brzegu , nęcę małymi kulami ( dlatego używam ciężarów, są dużo cichsze, a to u mnie podstawa  dobrych wyników).

W sezonie 2018 nosze się tez z zamiarem na glinianki czy możesz wrzucić fotkę swojego zestawu

[Andrew126]

Sprzęt aktualnie  w innym miejscu niż ja, więc teraz niewykonalne  . Jeżeli coś napisałem niejasno chętnie uzupełnię. Proszę pytaj.

[Marcin]

Interesuje mnie tylko czy z Waszego doświadczenia wynika, że krótsze przypony dają na wodzie stojącej więcej ryb?

[stas1]

Wyznacznikiem długości przyponu (przynajmniej dla mnie) jest aktywność ryb, a nie czy to woda stojąca czy płynąca.

[Marcin]

Tak, dla mnie też. Tylko chodzi mi o to jakie macie standardy. Ja kiedyś zaczynałem łowienie na przyponach o długości około 30 cm. Dzisiaj łowienie zaczynam od 70 cm. U mnie wszyscy bija się po czole jak to widzą. A Wy jak macie?

[N3su]

Ja osobiście wiąże przypony od 50 cm  i szczerze nie pamiętam kiedy ostatnio używałem przyponów krótszych, nawet przy dobrym żerowaniu.