Również dołączę się do dyskusji bo na początku przyszłego roku też muszę kupić feederka. Cenowo mniej więcej tak samo i o podobnych parametrach więc nie będę zakładał nowego tematu
Jakiś czas temu kupiłem drennan puddle chucker carp feeder 10ft i jak dla mnie kij super! Dodam tylko że jest to mój pierwszy kij z takiego przedziału cenowego więc nie mam za dużego porównania. Myślałem żeby zakupić drugi taki tylko że 11ft. Widzę jednak, że polecacie wędki shimano i właśnie zacząłem się zastanawiać czy może jednak nie kupić feedera z tej firmy. Tak więc pytanie co byście zrobili na moim miejscu? Drennan czy shimano? Pozdrawiam
Nie potraktuj tego jako jakieś personalnej wycieczki tylko dobrą radę.
Cena i marka kija powinny być ostatnimi zmiennymi przy wyborze kija, sądzę że powinno się zacząć od tego czy kij będzie do wody stojącej czy rzeki. Na jakim dystansie, jakiej akcji od niego oczekujesz.
Jakie ryby będą poławiane i o jakiej wadze. Czy to kij na zawody czy do łowienia rekreacyjnego.
Bo chyba najgorszym co można zrobić to wejść do sklepu i powiedzieć, że chcesz kij ze stajni Shimano do 300 zł na leszczyki. Sprzedawca Ci da jakiegoś Alivio medium feedera i będzie Ci go 20 min zachwalać. Ty go kupisz i się okaże, że za długi i zbyt kluskowaty i na rzekę....
Fakt będzie kij, ale nie taki jakiego potrzebujesz
Pozdrawiam Kamil
