Ja tam zbyt stary chyba nie jestem,a pamiętam jedną zimę gdzie również w lutym już było ciepło. I to znacznie cieplej niż teraz, bo w czasie ferii zimowych jeździliśmy z kumplami na rowerach,w bluzie i czapeczce. A było to jakoś pod koniec podstawówki ,czyli mniej więcej w połowie lat 90-tych.
Niedawno właśnie z kumplem o tym dyskutowałem,on zapamiętał,że jednak owego roku zima się porządnie "wyszumiała" ,ale wiosna przyszła dużo wcześniej.
Cóż,anomalia się zdarzają...
Martwi mnie tylko jedno,czy się czasem zima nie obudzi ponownie, w czasie kalendarzowej wiosny...