Jakoś tak dziwnie mnie po południu nosiło i postanowiłem odwiedzić dawno nie odwiedzany ( chyba jeszcze w tamtym sezonie ) zbiornik pzw. Nie nastawiałem się na cokolwiek , chciałem tylko odprężyć się i posiedzieć . Chcąc nie chcąc ryba nawiązała kontakt

Przy tym co ja tu widzę , jak łowicie to aż czuję się malutki

Ale przynajmniej wiem że już nie które przynęty dobrze działają

A i przy 20 min . walce z zaczepem żyłką Guru Pulse - Line skręca się

na tyle że musiałem ją odciąć
