Autor Wątek: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016  (Przeczytany 207633 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 442
  • Reputacja: 901
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #945 dnia: 27.11.2016, 11:26 »
A mi się pomysł Sylwka podoba z tą gumą !
Odemnie leci :thumbup:
Osobiscie stosuje czarne wycinane z detki -co do oczojeb... nie stosuje ale z tego co wiem inni stosuja , ja jeste stara szkola lubie kamuflarz....
Maciek

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 432
  • Reputacja: 817
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #946 dnia: 27.11.2016, 12:57 »
Pyza jak zwykle świetna robota :bravo: (a z resztą była inna? :P). Super patent z tymi ciężarkami, ale niestety wszystko co "karpiowe", a do tego super nowe, to też świetnie kosztuje >:O. Wiem, bo z 10-12lat intensywnie bawiłem się w karpiowanie (obecnie sporadycznie) i niestety wiele sprzętu, zanęt, przynęt itp., które jest "karpiowe" ceni się dużo wyżej niż w pozostałych dziedzinach wędkarskich. Nie wiem już czy to przez snobizm, prestiż czy przez ch..j wie co, ale dla mnie to lekka przesada. Wiele z tych "karpiowych" rzeczy zastępowałem "niekarpiowymi" i dawały radę w 100%, ale jak kto woli. Zawsze daleki byłem od przechwalania się sprzętem czy tym, że jestem Panem Karpiarzem, z resztą nigdy się tak nie czułem i nie nazywałem, ale nie o tym był temat. PZDR.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 352
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #947 dnia: 27.11.2016, 12:59 »
Sylwek, a skąd wiesz, że laserkowate kolory odstraszają ryby? :D :D :D

Luk powiem wprost, ryby mi to powiedziały. Nie długo będzie wigilia :) sam się ich wtedy zapytaj :D

A mi się pomysł Sylwka podoba z tą gumą !
Odemnie leci :thumbup:
Osobiscie stosuje czarne wycinane z detki -co do oczojeb... nie stosuje ale z tego co wiem inni stosuja , ja jeste stara szkola lubie kamuflarz....

Dziękuję za uznanie! Mam jeszcze kilka pomysłów do zrealizowania i pokazania Wam tutaj na forum :)!


Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 448
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #948 dnia: 27.11.2016, 13:01 »
... Mam jeszcze kilka pomysłów do zrealizowania i pokazania Wam tutaj na forum :)!


Pozdrawiam

Jak to kilka? Dlaczego nie kilkaset? :D
Pozdrawiam
Mirek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 442
  • Reputacja: 901
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #949 dnia: 28.11.2016, 13:45 »
Sylwek na 58 stronie twojego tematu jest przypon do martwej rybki a w nim jest hak a na nim stoper gumowy przeźroczysty - szukam takich z jakiej to firmy masz ??? - potrzebuje coś podobnego do zaciskania kulek popup od strony haka w przyponie włosowym.

A tak w ogóle to super ten twój temat w jesienną słotę  - po raz kolejny KUPE roboty stary w to wkładasz!!! leci do ciebie za całokształt  :thumbup:
Maciek

Kadłubek

  • Gość
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #950 dnia: 28.11.2016, 14:38 »
Firmy? Hmm nie znam firmy chyba chińczyk i nie w wędkarskim a w 'babskim' sklepie.
To są koreczki do kolczyków, szukaj pod nazwą "zatyczki do kolczyków"

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 432
  • Reputacja: 817
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #951 dnia: 28.11.2016, 15:21 »
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 352
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #952 dnia: 28.11.2016, 19:30 »
Sylwek na 58 stronie twojego tematu jest przypon do martwej rybki a w nim jest hak a na nim stoper gumowy przeźroczysty - szukam takich z jakiej to firmy masz ??? - potrzebuje coś podobnego do zaciskania kulek popup od strony haka w przyponie włosowym.

A tak w ogóle to super ten twój temat w jesienną słotę  - po raz kolejny KUPE roboty stary w to wkładasz!!! leci do ciebie za całokształt  :thumbup:

Maciek mówisz i masz, zrobię to po swojemu, zdjęcia mówią same za siebie. Koledzy mają także rację, że to zatyczki do kolczyków, a raczej baranki zatyczki do kolczyków :)

A więc tak, ten sklep mieści się w Kielcach, ale można tam kupować tylko przez internet. Córka robiła sobie tam zakupy do robienia bransoletek. Zauważyła, że mam takie podobne gumeczki tylko mniejsze i zapytała się czy mogą mi się przydać. Kupiła paczuszkę.


W przybliżeniu, z dziurką idealny zamiennik i tańszy od oryginałów. Jedyna wada? Są ciut większe od oryginałów.


Ale to mi nie przeszkadza. Stosuję do dużych haczyków, razory jak na zdjęciu, idealnie do tych stoperów się nadają.


Na dużym haczyku daje to radę, oczywiście tak na szybko zrobiłem. Włos przydałby się dłuższy, ale dla prezentacji niech tak zostanie.


Tutaj po prawej stronie podróbki, a po lewej stronie do mniejszych haczyków używam oryginalnych. Dla porównania oba są obok siebie.


Także można ich używać tego stopera, do przytrzymania kulki, bałwanka, kulek aby się nie przesuwały na włosie, tak jak na zdjęciu. Stoper jest przeźroczysty, w wodzie mało co go widać.


Ale teraz zakupiłem nowe stopery z Gardnera, które mi pozycjonują włos.


Do tego użyję haczyka 8, owalu.


I w szybki sposób mamy ten sam efekt, co z tymi zatyczkami do kolczyków. Wystarczy do tego dowiązać włos, przynętę, oczywiście przypon wcześniej i tak to się prezentuje.


Jak widzisz na tym zdjęciu moje duże haki, które stosuję do połowu za węgorzem i miętusem. Muszą być bardzo ostre i nie mogą leżeć w taki sposób w pudełku, żeby były luzem, bo się po prostu tępią.


Dlatego każde moje haki, które są luźno w pudełkach, torebkach są zabezpieczone tymi koreczkami. I mam pewność wtedy, że jak zdejmę ten korek haczyk jest ostry.


Nawet przy tych droższych haczykach, które są luźno w paczce, tak samo zabezpieczam przed tępieniem się, bo w czasie transportu ocierają się o siebie i mogą się stępić. Dlatego warto kupić sobie stopery - zamiennik, można go wykorzystać w różny sposób za nie wielkie pieniądze.



Oto link:

http://www.marmon.com.pl/product-pol-11699-Baranki-Zatyczki-do-Kolczykow-Silikonowe-Transparentny-4x3-5mm-250szt.html 250 szt

http://www.marmon.com.pl/product-pol-30452-Baranki-Zatyczki-do-Kolczykow-Silikonowe-Transparentny-4x3-5mm-1250szt.html 1250 szt


Pozdrawiam :)
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline andre1975

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 484
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Bruksela / Łagów (świętokrzyskie)
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #953 dnia: 28.11.2016, 19:50 »
Mają też sklep stacjonarny na Jaworskiego
Andrzej

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 352
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #954 dnia: 28.11.2016, 19:56 »
Mają też sklep stacjonarny na Jaworskiego

Masz rację kolego, córka zamawia przez internet, a odbierała paczkę w sklepie, bo przedtem nie było możliwości kupowania bezpośrednio w sklepie. Ale ponownie ruszyła sprzedaż w sklepie na ulicy Jaworskiego :)
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 442
  • Reputacja: 901
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #955 dnia: 28.11.2016, 20:51 »
Sylwek dziękuje ! Jak zwykle perfekcja ! Właśnie o takie rozwiazanie mi chodzilo z tym stoperem na wlosie .
Jak zawsze leci :thumbup:
Maciek

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 432
  • Reputacja: 817
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #956 dnia: 28.11.2016, 21:43 »
Pyza to już u Ciebie normalka, że wszystko ociera się o profeskę. Od nabytych akcesoriów (na które pewnie morze  :money: wydałeś), po sposób i jakość  wykonywanych czynności, kończąc na rzetelnych i przystępnie opisanych testach. Bardzo fajnie się to czyta, a i oko cieszą zdjęcia profesjonalnych sprzętów  :bravo: :beer: :thumbup:.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 352
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #957 dnia: 03.12.2016, 19:06 »
Witam

Tak jak obiecałem oto relacja z mojego dzisiejszego pobytu nad wodą, dla kolegów którzy lubią czytać moje wątki, bo dawno ich nie wstawiałem - powiem wprost nie chciało mi się.
A teraz wstawiam z tego grudniowego wędkowania.

A więc woda ogólnodostępna, nie inaczej. A że zaczął się okres ochronny miętusa, przerzuciłem się na okonia. 6:30 miałem autobus. Postanowiłem pojechać na swoją ulubioną rzekę. Zajechałem na miejsce.


Tak jak na zdjęciu poniżej sprawdzenie stanu wody. Woda pół metra poszła w górę. Nie za bardzo mi to odpowiadało przy dzisiejszym przepuszczaniu spławika, będzie trzeba znaleźć miejscówkę na której woda stoi przy tym poziomie wody.


Mój zestaw za okoniem. Bolonka 6 m, trochę za długa na dzisiejsze przemieszczanie, jutro wezmę krótszą. Ale jednak 6 m, nie wielki kołowrotek, 0.14 na kręciołku, przypon 0.10, haczyk 0.12 Gamakatsu, stick 1.5 g, oliwka, plecaczek z moim dobytkiem do dzisiejszego połowu. Oraz nie wielkie za plecakiem wiaderko. Za przynętę czerwony robak.


Ale na pierwszy ogień po rozłożeniu kija, wpisanie w rejestr połowów aby nie było żadnych problemów w czasie kontroli, bo nie wiadomo gdzie czai się zło :)


Wygruntowanie zestawu na pierwszej miejscówce. Pora na grudniową zabawę z okoniem.


Jest pierwszy tygrys dzisiejszego połowu, ładnie ubarwiony :) Nie wielki a tak cieszy przy tej pogodzie i o tej porze roku!


Kolejny jak malowany! Raz większy raz mniejszy.


Widok mojej miejscówki. przepuszczamy spławik tuż przy zatopionych gałęziach.


Kolejny.


Następny.


Zmiana miejsca na inne, ale najpierw wypuszczę ryby, które złowiłem w tym miejscu. Robię tak, jak nie zabieram ryb a zmieniam miejscówki. Chyba, że są nie wymiarowe, tak jak było kilka na tej miejscówce i wracały od razu do wody.


Na nowej miejscówce jak na zdjęciu zapowiada się fajnie.


Jest w końcu taki ponad 20 cm i to dobrze. Takie to już się fajnie wyciąga o tej potrze roku na zestaw.


I znów mniejszy.


Ta sama historia co wcześniej z wypuszczaniem ryb. Kilka ryb z dołka i idziemy dalej.


Na nowym miejscu znów okoń, ale większość które dzisiaj mi brały były ledwo ponad wymiar, a gdzie te większe które ostatnio łowiłem? Ale wtedy była niższa woda i te większe osobniki pięknie atakowały mojego robaka. Ale nie ma co narzekać o tej porze roku na swojskich wodach.


Jest w końcu większy, aż go z ciekawości zmierzyłem. 26 cm. Największy dzisiaj. Grubasek.


Wypuszczenie ryb, zmiana miejscówki.


Większy, mniejszy. Przepuszczenie spławika, ciut większy ciut mniejszy. Ale zabawa jest.


Kolejny i kolejny i tak przyszła pora obiadowa, czas wracać do domu.


Jeszcze zdjęcie łabędzi, które przypłynęły do mnie.


Rytuał z wypuszczaniem ryb, pora iść na autobus i wracać do domu. Jutro też jest dzień. I myślę, że tych większych okoni połowię.



A jak nie, to i tak będę zadowolony jak coś zawiesi się na moim zestawie.


Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #958 dnia: 03.12.2016, 19:11 »
  Super się czyta.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 448
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Pyza Na Swojskich Wodach - 2016
« Odpowiedź #959 dnia: 03.12.2016, 19:18 »
Pyza - gratki za połów.

Tylko wiesz, że łamiesz RAPR przechowując ryby w taki sposób, w jaki to robisz? Sądząc po filmiku, w którym wypuszczasz ryby kilka okonków ma marne szanse by przeżyć.
Pozdrawiam
Mirek