Nie rozumiem dlaczego mamy żądać od państwa aby 'dawało'. Polacy nie myślą konstruktywnie, więc nie liczyłbym na to, że ktoś będzie coś dawał. Powinno się stworzyć pewne rzeczy w oparciu o składki wędkarzy. Dla mnie fakt, że wędkarze płacą tylko PZW jest trudny do zaakceptowania.
System powinien być skonstruowany w ten sposób, że naprawdę płaci się za coś. Aby to 'coś' było, potrzeba odpowiednich przepisów, regulacji. Aby te działały, trzeba kontroli. Te zaś muszą nauczyć Polaków przestrzegania przepisów. od czegoś trzeba zacząć. Na pewno jednak musi być to dojście do głosu państwowej instytucji a nie dawanie wolnej ręki podmiotowi co bierze wodę w dzierżawę. Woda jest państwowa, i musi o jej stan dbać państwo. W Polsce natomiast jest spychologia, tego się nie czyni (monitoringu wód oddanych w dzierżawę). Dawne RZGW udaje, że ryby są, podczas gdy zostały zdziesiątkowane. To jest paradoks, bo zamiast stwierdzenia faktycznego stanu wód mamy pantomimę, szopkę, gdzie udaje się, że ryba jest. Ryb nie ma. Powinno się dokonać 'inwentaryzacji' wód, zamiast wróżenia z fusów, jakim jest gospodarka oparta na 10 letnich operatach, które sporządzane są na podstawie rejestrów połowowych.
Podstawą funkcjonowania są kontrole. I nie tylko wędkarzy. Trzeba monitorować c się dzieje nad brzegami, działać przy zatruciach, awariach czy remontach. Sprawa Wilczej Woli sprzed 5,6 lat pokazała jak to wszystko nie działa. Zaporówka ma mieć przegląd stanu urządzeń piętrzących, wałów, spustów. RZGW wysyła info do PZW, te nic nie robi. Po roku jest spuszczenie widy i cała ryba zostaje stracona. RZGW i okręg PZW umywają ręce, bo zrobili 'co powinni'. Masakra... W UK jest sporo zaporówek i jakoś nie ma takich rzeczy, a przeglądy też są robione. Opiekun wody wie co robić aby nie stracić rybostanu, w Polsce nie wiadomo jak sobie z tym radzić. PZW i RZGW wskazują na siebie jako na winnych, tracą wędkarze i lokalna społeczność. Nad wodę, gdzie wybito całą rybę, nie chce przyjeżdżać wielu turystów, to logiczne. W ogólnym rozrachunku wszyscy tracą. Jaki jest sens takiego działania?