Cześć wszystkim :)Deszczowo,więc świetny dzień na szykowanie sprzętu.W święta zrobiłem dwa rekonesansy na sucho po kilka kilometrów w dół i w górę rzeki,a że teren ciężki nogi bolą.Okoliczności przyrody przepiękne jak z filmu fantasy,póżniej będzie amazonia :DPełno bobrów,dzików i niestety kilka kłusowniczych pułapek rurowych
.Woda jeszcze "zimowa" i nie zauważyłem żadnej rybiej aktywności,choć krążył jakiś muszkarz za pstrągiem.Udanego dnia tym co w pracy i szczęściarzom na rybach :sun:U mnie już leje.