U mnie mielonka świetnie komponuje się z miksem 50/50 w Metodzie na leszcza i karpia. Nie wiem dlaczego - ale czasami po prostu brania są zanim się napnie żyłkę. W moim rankingu przynęt gruntowych mielonka zajmuje miejsce w samej czołówce. Wszystko co duże ja lubi, na rzekach kleń i brzana dodatkowo ja lubią, zwłaszcza jak jest mętniejsza woda.
Mielonką tez można nęcić na komercji z procy, małymi kostkami 4 mm. Mielonka z racji zawartości głównie tłuszczu, tonie o wiele wolniej, a taki powolny opad świetnie działa na karpia chociażby. Można tez nia nęcić na komercjach (na wodzie PZW tego bym nie robił) - przepychając przez sito. Można uzyc tu tańszej wersji , i taką pulpę mozna posyłać w kulach lub kawałkach jak zanętę, można mieszać z zanętą, z pelletami. Jeszcze lepszy jest miks konopi i mileonki - na karpia to killer...
Minusem jest niezbyt dobre działanie tego produktu na wodę, dlatego nie powinno sie przesadzac z ilościami.