Autor Wątek: Małe łowisko prywatne  (Przeczytany 25479 razy)

Offline DvD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 520
  • Reputacja: 138
  • Płeć: Mężczyzna
  • Koło PZW nr 84 "Krokodyl" Wrocław
  • Lokalizacja: Wrocław / Włoszczowa (świętokrzyskie)
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Małe łowisko prywatne
« Odpowiedź #15 dnia: 05.02.2016, 10:42 »
Na przykład to:
http://szuwarek24.pl/
Dawid

Offline ursusc355

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Reputacja: 0
Odp: Małe łowisko prywatne
« Odpowiedź #16 dnia: 05.02.2016, 10:55 »
A co byś proponował za roślinkę?

Offline DvD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 520
  • Reputacja: 138
  • Płeć: Mężczyzna
  • Koło PZW nr 84 "Krokodyl" Wrocław
  • Lokalizacja: Wrocław / Włoszczowa (świętokrzyskie)
  • Ulubione metody: waggler method
Dawid

Offline ursusc355

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Reputacja: 0
Odp: Małe łowisko prywatne
« Odpowiedź #18 dnia: 05.02.2016, 11:29 »
A wracając do obsady ryb jakie najlepiej i ile wpuścić tych ryb .Przy tych 500 szt. Karpia musze zostać bo mam zamówione na koniec lutego ? Czekam na wasze odpowiedzi.

Offline DvD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 520
  • Reputacja: 138
  • Płeć: Mężczyzna
  • Koło PZW nr 84 "Krokodyl" Wrocław
  • Lokalizacja: Wrocław / Włoszczowa (świętokrzyskie)
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Małe łowisko prywatne
« Odpowiedź #19 dnia: 05.02.2016, 11:47 »
Zależy ile jest już tych karasi i japońców o których pisałeś.
500 karpików na taki staw bez drapieżnika to nie mało.
Dodałbym jeszcze ze 200 linków i karasi złotych.
Dorzucił bym też płoć i wzdręgę.

Jednak nie jestem ichtiologiem, niech sie wypowiedzą koledzy mający pojęcie w temacie.
Dawid

Offline ursusc355

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Reputacja: 0
Odp: Małe łowisko prywatne
« Odpowiedź #20 dnia: 05.02.2016, 12:16 »
A jesiotr?

Offline meteo76

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 280
  • Reputacja: 15
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Małe łowisko prywatne
« Odpowiedź #21 dnia: 05.02.2016, 12:30 »
ja bym zarybił samym linem i karasiem złocistym i wzdręgą
Wojtek

Offline ursusc355

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Reputacja: 0
Odp: Małe łowisko prywatne
« Odpowiedź #22 dnia: 05.02.2016, 12:40 »
No tak ale u mnie w okolicy jest duze parcie na karpia to juz sam nie wiem.

Offline DvD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 520
  • Reputacja: 138
  • Płeć: Mężczyzna
  • Koło PZW nr 84 "Krokodyl" Wrocław
  • Lokalizacja: Wrocław / Włoszczowa (świętokrzyskie)
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Małe łowisko prywatne
« Odpowiedź #23 dnia: 05.02.2016, 12:47 »
Jak już pisałem, albo robimy wannę z karpiem, tak żeby kto nie siądzie to nałapał mięsa, albo poważne łowisko komercyjne, które nie będzie łatwe dla wędkarza. To jest twój wybór - oczywiście sam karp bedzie szedł lepiej tylko co wpuścisz to zjedzą (jeśli będziesz sprzedawał) i okazy się nie będą pojawiać.
Jeśli chcesz ambitne łowisko i jako wędkarz osobiście chcesz mieć przyjemność z łowienia tam to zrób jak pisałem.


Przede wszystkim nie napisałeś czy sam wędkujesz, czy chcesz tylko zrobić biznes na wędkarzach.
Dawid

Offline ursusc355

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Reputacja: 0
Odp: Małe łowisko prywatne
« Odpowiedź #24 dnia: 05.02.2016, 13:26 »
Ja wędkuje sporadycznie. Tak wpadlismy na.pomysl z zona ze stawik mamy tylko zarosniety straszyl przejezdnych bo jest tuz przy drodze. Postanowilismy go poglebic poki zima i grunt pozwolil na wjazd hydraulicznej koparki. Mam male gospodarstwo i oczywoscie pracuje zona takze dlatego postanowilismy sprobowac z tym lowiskiem zeby troche grosza wpadlo dodatkowo. Wiadomo inwestycja dlugoterminowa bo ryba musi urosnac, ale od czegos trzeba zaczac.

Offline ursusc355

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Reputacja: 0
Odp: Małe łowisko prywatne
« Odpowiedź #25 dnia: 05.02.2016, 13:28 »
A ja zawsze bylem przekonany ze wiekszosc wedkarzy woli wyciagnac z wody karpia ci sie ciska niz lina czy japonke. Dlatego teraz mam mentlik w glowie.

Offline Pajone

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 923
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk - Bytom
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Małe łowisko prywatne
« Odpowiedź #26 dnia: 05.02.2016, 13:39 »
Nie znam się za bardzo ale napiszę tak. Chcesz zrobić interes to wanna z karpiami  i sprzedaż ryb grill, wędzarnia, budka z piwem czy jakiś mały bar.. Tak wygląda komercja u mnie na śląsku.Chcesz mieć piękne naturalne łowisko pod siebie to posłuchaj kolegów wyżej. Osobiście bym wybrał naturalne łowisko gdzie nie łatwo o rybę. 
Paweł

Offline DvD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 520
  • Reputacja: 138
  • Płeć: Mężczyzna
  • Koło PZW nr 84 "Krokodyl" Wrocław
  • Lokalizacja: Wrocław / Włoszczowa (świętokrzyskie)
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Małe łowisko prywatne
« Odpowiedź #27 dnia: 05.02.2016, 13:39 »
Rozumiem twoje podejście..
musisz rozpatrzyć kilka rzeczy:
-czy w okolicy są jakieś łowiska komercyjne i czy są one uczęszczane przez wędkarzy "nieniedzielnych", tj takich, którzy nie łowią tam tylko po to żeby złowić rybę na obiad.
-jeśli tak, to zawsze możesz pochodzić po takim łowisku i popytać osobiście wędkarzy czy wolą łowić same karpie, czy chcieliby połowić rybki sportowo, potem je wypuszczając. To powinno dać ci obraz rynku. Jeśli wszyscy uganiają się za karpiem to nie ma sensu się wysilać, bo na tak małe łowisko nie przyjadą zapaleńcy z drugiego końca polski, nie oszukujmy się. Wtedy napuść karpia i daruj sobie roślinność.
- Jeśli natomiast znajdą się tacy, którzy łowią dla przyjemności łowienia, to warto się zastanowić nad łowiskiem takim jak pisałem wcześniej.
  Takie łowisko, moim zdaniem ma kilka przewag nad wanną z karpiem:
 - Jest ciekawe, nie wiadomo co złapiesz, jeśli zainteresują się nim zapaleni wędkarze to będą płacić nie zabierając ryb, co pozwoli im urosnąć i będziesz robił czysty pieniądz.
 - Tacy wędkarze powinni wiedzieć, jak obchodzić się z rybą, żeby wracała do wody w dobrej kondycji.
 
Jeśli rozeznasz się w terenie, popytasz i dojdziesz do wniosku, że ma sens to o czym piszę, tj. łowisko z linem, karasiem itp. to śmiało pisz ponownie, na pewno coś doradzimy w kwestii organizacyjnej również. :-)
Dawid

Offline ursusc355

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Reputacja: 0
Odp: Małe łowisko prywatne
« Odpowiedź #28 dnia: 05.02.2016, 13:53 »
Ja chcialem zrobic to tak.
Wpuscic tego karpia, lina, ploc kilka amurow, i sandacza potem moze szczupaka. Postawic altane z murowanym grilem i mala wedzarnie. Jakies lawki stoliki jakies WC. Wstep ok.20zl i od kazdej zlowionej mozliwosc kupna od kg. Jakas suma jeszcze nie myslalem ile za kilogram. Tak to sobie wyobrazalem. Lowisk takiego typu w okolicy nie ma tylko jeziora. Byl kiedys staw nad ktorym non stop siedzieli wedkarze ale odkupil ten teren rolnik i wolal osuszyc ten teren    wykopac row i obsiac zbozem. Az zal taki staw zmarnowac.

Offline DvD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 520
  • Reputacja: 138
  • Płeć: Mężczyzna
  • Koło PZW nr 84 "Krokodyl" Wrocław
  • Lokalizacja: Wrocław / Włoszczowa (świętokrzyskie)
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Małe łowisko prywatne
« Odpowiedź #29 dnia: 05.02.2016, 13:59 »
Tak jak mówię, musisz pogadać z wędkarzami najlepiej jak oni by to widzieli. Skoro mówisz, że nie ma wokół komercji to i na samym karpiu można ładnie zarobić. Później, jak ludzie zaczną cię odwiedzać i mówić, że połowiliby lina nic nie będzie stało na przeszkodzie, żeby takiego lina wpuścić. Tylko nie wariackie ilości tego karpia, żebyś to wykarmił :)
Co do karmienia to też musisz poczytać co i ile, nie o to chodzi, żeby raz na miesiąc wsypać pół tony pszenicy :P Ale to temat na później :)
Dawid