Mam dylemat w wyborze.Chcę feedera 3,30 i takie typy;
Black Shadow DRAGONA
WINDCAST DAIWY
XS TRABUCCO
Lubię sztywniejsze kijki , to chyba Dragon będzie mi leżał najlepiej? Co koledzy sądzicie?
Miałem identyczny dylemat! Szukałem kija lekkiego, do metody, a więc miekkiego, ale niekoniecznie parabolicznego, tylko raczej pół parabolika.
Z tych wymienionych Daiwa jest najbardziej miękka i jej krzywa ugięcia zaczyna się od razu powyżej rękojeści. O ile wersja 3,30 jest jeszcze znośna to 3,6 m jak dla mnie jest już zbyt dziwna. Oba kije jak dla mnie ciut za miękkie i ciut za paraboliczne.
XS MAster Trabucco - fajny, sztywniejszy od Daiwy i taka ta jego paraboliczność ukazuje się bardziej pod obciążeniem, ale nie tak wyraźnie jak w przypadku akcji progresywnej. Bardzo fajny kijek.
Dragon Black Shadow - fajny, najsztywniejszy z tych trzech. Producent opisuje go jako kij do metody, ale w mojej opinii jest on zbyt mało paraboliczny do metody. W wersji 3,6 m - zgodzę się, ten się nadaje do metody. Ale w długości 3,3 m jak dla i jak do metody - trochę za sztywny. Ale nie zmienia to faktu że to naprawdę fajny kij!
Osobiście wybrałem Drennana w długości 3,3 m, oraz Trabucco XS master w długości 3,6 m.
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem
