Ponieważ też jestem szczęśliwym posiadaczem fotela Monster pozwolę sobie napisać kilka słów.
Fotel jest po prostu fantastyczny, jest bardzo wygodny, ja mając kłopoty z kręgosłupem spokojnie mogę na nim siedzieć wielogodzinne sesje.
Fotel mimo swojej wagi/chyba nie jest taka duża/, niosąc go na pasku naramiennym wcale się tego ciężaru nie odczuwa, właśnie przez ten rewelacyjnie zrobiony pasek.
Ja główne nogi ustawiłem sobie na stałą wysokość, żebym nie musiał ich ruszać i przez to kaleczyć śrubą, wysokość reguluję sobie tylko tymi nóżkami wewnętrznymi. Poza tym do fotela mam na stałe przymocowany uchwyt do Parasola Krótki - MEGA BROLLY ARMS SHORT, uchwyt do stolika - Korum Any Chair Adaptori i dwie złączki pod wędkę - Preston Ripple Bar. Fotel z tymi akcesoriami spokojnie można złożyć.
Dlaczego stosuję pod stolik uchwyt Korum Any Chair Adaptori? Dlatego, żeby łatwiej mi było wypoziomować stolik.
Fotel mogę porównać do fotela Elektrostatyk F5R, którego również posiadam. Jeżeli chodzi o wygodę siedzenia, Preston według mnie jest wygodniejszy, ale czy na tyle, żeby to była przyczyna do wymiany uważam, że nie. U mnie wymiana Elektrostatyka na Prestona była głównie przez możliwość rozbudowy fotela Monster i taka, że żona jak jechała ze mną na ryby "rekwirowała " mi elektrostatyka

.