Z moich obserwacji, wszystkie te niuanse związane z handlem sa związane z nasza mentalnością, czyli typowo polskie. Handel w każdym wydaniu wykonywany przez Polaków niesie ze sobą szereg niedociągnięć - oczywiście z korzyścią dla sprzedającego. Podobne przykłady, takie jak podajecie z pomysłami na szybkie pieniądze, są np. w handlu samochodomami - najprościej porównać kulasy i pellet do samochodów z ciąganych z zagranicy polakierują podkręcą licznik - ładnie opakują i klient jak widzi to się cieszy....
A tak na poważnie, kto komu zabroni. Liczy się pomysł, kilkukrotnie pisałem już, kupować kamery kręcić filmy po zdobyciu publiki zacząć sprzedawać kulasy , pellet - przecież ścieżki są wydeptane rynki sprzedażowe znane - nic tylko szukać klientów i sprzedać.... Mi osobiście nie podoba się jedno zauważyliście jakie nazwy są tych zmyślnych towarów im droższy tym bardziej ma niezrozumiała nazwę ( dla wędkarze przynajmniej dla mnie ważny jest skład opis zapachu smaku rzadko na polskich towarach sprzedawanych przez yutuberów można to znaleźć.
Nie wspomnę o badaniach wpływów na środowisko, ryby tych cud miód przynęt.
Światowe firmy nie pozwalają sobie na szit, bo by ich na rynku wdeptali w ziemię, a u nas po czasie wyjdzie jaki wpływ te cuda mają na środowisko..
Ja podkreślę, Panowie, zdrowy rozsądek przy zakupach. Wiem sam po sobie - wiele razy uległem reklamie i kicha była, kasa poszła, wyników brak - nie wszystko działa, bo nie ma cud miód przynęty - za dużo jest zmiennych w naszym hobby, by łowiło się, jak na niektórych filmach.