JKarp Kolego, kiedy ktoś pyta o lampę, która nie oświetla, ale razi w oczy samego wędkarza i denerwuje innych wędkarzy, to propozycja użycia głośnej muzyki czy hałasu jest adekwatna do stosowania tego typu lampy.
Mariusz nic nie odpowiedział, bo zrozumiał humorystyczną w treści aluzję. Ty nie…
Mariuszu, teraz poważnie. Żadne lampy, nawet latarki diodowe nie nadają się na wędkowanie nocne. Tylko latarka ze zwykłą żarówką, a na szkło daj dodatkowo kalkę techniczną by rozproszyć światło. Dlaczego? Jeśli zbierasz rosówki, to sprawdź, jak działa na zwierzęta światło diodowe i jak „ciepłe” światło zwykłej żarówki o świetle rozproszonym.
Sprawdź, jak zachowuje się holowana ryba kiedy oświetlisz ją tanią latarką czołową a zwykłą z żarówką.
Światło LED ma inną charakterystykę widma od światła słonecznego czy żarówki. Zmiana koloru światła z koloru ciepłego na białe (zimne) może niekorzystnie wpływać nawet na ludzi. Patrz: wpływ kolorów na nasze samopoczucie itd.
Światło LED jest szkodliwe dla wzroku, ponieważ nie występuje w naturze. Emituje sporo światła niebieskiego i ultrafioletowego, które mogą uszkadzać siatkówkę. Przebywanie przez kilka godzin w pomieszczeniu ze światłem LED, z jednoczesnym brakiem dostępu do naturalnego światła jest szkodliwe dla naszych oczu. Szczególnie niebezpieczne są diody LED niskiej jakości, które mogą powodować efekt migotania. Może on być łatwo zauważalny, lub praktycznie niewidoczny. Objawy złego naświetlania oczu to: pieczenie, swędzenie i ból oczu, uczucie ciężkości powiek, mroczki przed oczami, zawroty i bóle głowy, nieostrość widzenia, trudności w koncentracji, wzmożona pobudliwość nerwowa.
Aby tego uniknąć należy więc stosować urządzenia zasilające i sterujące LED o wysokiej jakości i markowych producentów. Czyli jak mówi Lucjan.