Dzięki Panowie!
Miło Was poznać.
Mąż czyta forum od dawna, ale jakoś nie zdecydował się na udzielanie się. Ja mam sporo wiedzy do nadrobienia, więc postanowiłam, że skorzystam z doświadczenia innych
Do tej pory łowiłam na pickera bądź spławikowo, ale na teleskopową wędkę i przelotowy spławik. Powiem szczerze, że na początek w zupełności mi to wystarczało, aby nauczyć się podstaw rzutu, gruntowania zestawu etc. Teraz, gdy już wiem jakie łowienie sprawia mi największą radość - chętnie się wyedukuję w tej kwestii
Monika