Caperlan vs Cuzo

[kburza]

Michał dobrze mówi.
Jest wszystko czego trzeba, i jest bardzo wygodny, w porównaniu z tym Caperlanem najlepiej jak byś usiadł tu i tu (jak ja sprawdzałem jednogłośnie na Cuzo).
Tak że możliwości adaptacyjne i wygoda na korzyść Cuzo

[MarcinD]

Tak że możliwości adaptacyjne i wygoda na korzyść Cuzo

I prestiż, nie zapomnij o prestiżu!

[fish007]

Siedziałem już prawie na wszystkich fotelach i najwygodniejszy jak dla mnie Korum Delux Accessory Chair, jest tylko jedno ale ... cena Koruma, jednak nic za darmo , jakość niestety kosztuje.

http://sklepdrapieznik.pl/sklep/glowna/4633-krzeslo-korum-delux-accessory-chair.html

[e-MarioBros]

Na krótki wypad - super krzesło ogrodowe plastikowe. Cena więcej niż przyzwoita.
Grzegorz - Fish007 może zaświadczyć, że nigdy z niego nie spadłem.

[fish007]

Na krótki wypad - super krzesło ogrodowe plastikowe. Cena więcej niż przyzwoita.
Grzegorz - Fish007 może zaświadczyć, że nigdy z niego nie spadłem.

Potwierdzam dobre rozwiązanie, trzeba tylko uważać żeby nie było za dużo bo wtedy z każdego krzesła można wylądować na trawie albo gorzej jeżeli nie ma się szczęścia.

[Stan_Stanowski]

Nie siedziałem w prawdzie na Caperlanie, ale mam Cuzo więc coś mogę powiedzieć

Po pierwsze Caperlan nie jest dużo tańszy z tymi akcesoriami od Cuzo. Szybkie wyliczenie ceny Cuzo (Drapieżnik):

- Cuzo - 280 zł
- ramię Traper 80+40 cm - 84 zł, 110+50 cm - 92 zł
- fajka neoprenowa podwójna 42 cm - 38,5 zł
- uchwyt do siatki 19 cm - 25 zł
- Podpórka Traper Method Feeder Carbo - 23,5 zł
- półka boczna z Caperlan - 15 zł

daje to 474 zł w droższej wersji (466 zł z krótszym ramieniem)

Caperlan kosztuje 439,99, różnica to 34 zł. W tej cenie otrzymujemy regulację oparcia (przydatne i to bardzo) i produkt moim zdaniem bardziej rozwojowy (planowane akcesoria od Elektrostatyka). Mamy jeszcze 4 miejsca na nogach żeby przyczepić inne akcesoria (w przyszłości).

Na jakim siedzi się wygodniej ciężko powiedzieć bo siedziałem tylko na Cuzo. Nie wiem również które jest wytrzymalsze, ale na moim Cuzo było już 140 kg i nie robiło to na nim żadnego wrażenia.

Podsumowując: różnica w cenie nie jest duża, w wytrzymałości na ciężar też nie. Dużo zależy od wytrzymałości w dłuższym okresie czasu.

Kolejnym atutem Cuzo jest dla mnie polska produkcja, ale to bardziej kwestia upodobań.

edit. w Cuzo też można wszystko schować w oparciu (ramię będzie tylko trochę wystawać).

Tak, tylko w ramach info teraz Caperlan jest w promocji - 399 PLB - rozważałem ten, albo F5R oraz Cuzo...  ale jako początkujący wędkarz chyba zdecyduję się na Caperlana - opinie ma dobre, cena jest w miarę ok a i co najważniejsze jest wszystko w komplecie - wiem jestem leniwy z biegiem czasu pewnie będę kombinował coś innego ale na razie myślę, że to dobry wybór jak dla świeżaka

[maciek_krk]

Stan... nie popełniaj tego błędu! Zastanów się przyjacielu. Przemyśl na spokojnie. Nie podejmuj pochopnych decyzji. Cuzo to na prawdę dobry produkt. Najlepsze jest to, że bazując na budżetowych akcesoriach, zbudujesz na prawdę niezłe Stan'owisko!

[Syborg]

Skoro wszyscy wyrażają swoje zdanie, to ja również pozwolę sobie na odrobinę subiektywizmu.
Gdybym miał wybór, to nawet bym nie spojrzał na wyrób Caperlana. Argument jest mocny: bo tak!

Gdybym jednak musiał uzasadnić decyzję, rzekłbym, że konstrukcja fotela Caperlana, według mnie, nie spełnia założeń, które sobie wydumałem. Stabilność, możliwość rozbudowy standardowym osprzętem, wytrzymałość, prostota konstrukcji, wyrób polski - wszystko to przemawia za Cuzo. Jeśli ktoś twierdzi inaczej, nie oznacza to, że nie ma racji. To oczywiste.

[MarcinD]

Myślę tak samo jak Maciej. Zwłaszcza, że uważam rzeczy z Decathlonu jako większość przecenionych.

[Kereloth]

Stan... nie popełniaj tego błędu! Zastanów się przyjacielu. Przemyśl na spokojnie. Nie podejmuj pochopnych decyzji. Cuzo to na prawdę dobry produkt. Najlepsze jest to, że bazując na budżetowych akcesoriach, zbudujesz na prawdę niezłe Stan'owisko!

Polać mu! (wszak mamy łikend) Dobrze prawi.

Sam właśnie miałem to napisać. Dodatkowo jeżeli nie łowisz na twardym podłożu (kamienie, pomost) to od ramienia lepsze będą zwykłe podpórki - większa stabilność. Sam na początku miałem podobne podejście do Twojego. Efekt? Kilka rzeczy budżetowych z których już raczej nie skorzystam, a kupowane z myślą " na początek dla mnie wystarczą". Zdecydowanie lepiej kupić raz a porządnie - a wychodzi nawet taniej. 

[kop3k]

Fakt Caperlan może być dobry na start ale to ślepa uliczka, kupisz to i bardziej go nie rozbudujesz.
W przypadku Cuzo masz nieograniczone możliwości, sama regulacja oparcia:
-Na płasko plus wiaderko pod spod i masz prowizoryczne łóżko
-Jak łowisz na rzece ustawiasz wędki pionowo ustawiasz fotel ząbek lub dwa niżej i patrzysz prosto na szczytówki a plecy odpoczywają.
-Już nie mówię o tym, że topowe akcesoria zawsze mają redukcję takie jak potrzebujesz do Cuzo.

Jak poinformował nas właściciel trwają prace nad podnóżkiem.
Tak więc Cuzo jest lepsze i ma nieograniczone możliwości rozbudowy.
Chyba warto się zmobilizować i spędzić 15 minut na dobraniu zestawu

[MarcinD]

Teraz Cuzo, później Drennany, Prestony, Sonubaitsy i .... Taaaaaaaakie ryby! Przemyśl to dobrze


Ps. Popatrz, on ma Caperlana:

[Arunio]

Nie siedziałem w prawdzie na Caperlanie, ale mam Cuzo więc coś mogę powiedzieć

Po pierwsze Caperlan nie jest dużo tańszy z tymi akcesoriami od Cuzo. Szybkie wyliczenie ceny Cuzo (Drapieżnik):

- Cuzo - 280 zł
- ramię Traper 80+40 cm - 84 zł, 110+50 cm - 92 zł
- fajka neoprenowa podwójna 42 cm - 38,5 zł
- uchwyt do siatki 19 cm - 25 zł
- Podpórka Traper Method Feeder Carbo - 23,5 zł
- półka boczna z Caperlan - 15 zł

daje to 474 zł w droższej wersji (466 zł z krótszym ramieniem)

Caperlan kosztuje 439,99, różnica to 34 zł. W tej cenie otrzymujemy regulację oparcia (przydatne i to bardzo) i produkt moim zdaniem bardziej rozwojowy (planowane akcesoria od Elektrostatyka). Mamy jeszcze 4 miejsca na nogach żeby przyczepić inne akcesoria (w przyszłości).

Na jakim siedzi się wygodniej ciężko powiedzieć bo siedziałem tylko na Cuzo. Nie wiem również które jest wytrzymalsze, ale na moim Cuzo było już 140 kg i nie robiło to na nim żadnego wrażenia.

Podsumowując: różnica w cenie nie jest duża, w wytrzymałości na ciężar też nie. Dużo zależy od wytrzymałości w dłuższym okresie czasu.

Kolejnym atutem Cuzo jest dla mnie polska produkcja, ale to bardziej kwestia upodobań.

edit. w Cuzo też można wszystko schować w oparciu (ramię będzie tylko trochę wystawać).

Tak, tylko w ramach info teraz Caperlan jest w promocji - 399 PLB - rozważałem ten, albo F5R oraz Cuzo...  ale jako początkujący wędkarz chyba zdecyduję się na Caperlana - opinie ma dobre, cena jest w miarę ok a i co najważniejsze jest wszystko w komplecie - wiem jestem leniwy z biegiem czasu pewnie będę kombinował coś innego ale na razie myślę, że to dobry wybór jak dla świeżaka

Wiem że słuchanie starszych nie jest COOL. Ale weź Cuzo. W cenie za Caperlan, dostosujesz podobnie. Nie napiszę, że popełniasz błąd, bo w tedy na pewno weźmiesz Decatlona. Osobiście nie mam Cuzo. Ale mój kolega Łukasz (Ostap) pozwolił mi posiedzieć przy okazji ostatniego spotkania. I to specjalnie jechał z Warszawy do Wielkopolski!

[maciek_krk]

Wiem że słuchanie starszych nie jest COOL.

Ja lubię słuchać starszych Np. "Kazania Sejmowe" Piotra Skargi Starzy gość, a w wielu sprawach ma rację

[didek_b]

Jakiś czas temu również borykałem się z wyborem krzesła. Nie ukrywam, że test jaki przedstawił Luk w swoim filmie i w późniejszych produkcjach nie pozostawił we mnie żadnej wątpliwości. Padło na CUZO. Nabyłem, zabrałem na ryby i szok! Jak w fotelu przed TV. Dokupiłem osprzęt i od tej pory na rybach cieszę się jak szczerbaty do sucharka Nawet wyspałem się na nim na jednej "bezrybnej" nocce. Regulacja oparcia powinna być dla Ciebie atutem nie do odparcia.