Przesunąłem dyskusję z Pogody do Wyników nad wodą.
Każdy chce coś złowić - nie dziwię się.
Z tego co piszesz to chyba zjesc 

No właśnie ciężko powiedzieć. Nie znam tych przyjezdnych wędkarzy. Nie wiem czy i ile biorą ryb.
Podejrzewam jednak, że chyba każdego ciągnie nad wodę, również tych, co ryb nie biorą. A że informacje rozchodzą się teraz strasznie szybko, to potem tak to wygląda. Tak samo jest z grzybami.
Staliśmy się bardzo mobilni. Każdy ma komórkę. Ceny za połączenia znacznie spadły. Kiedyś nie każdy mógł sobie pozwolić na rozmowę, a teraz taki Play daje takie oferty, że nie sposób przekroczyć najniższy abonament.
Na blaszke mowisz nic ani pukniecia hm w sumie juz jest luty okon zaczol sie grupowac do tarla w lawicach pieknych samic pokazuja sie dlugie torpedy
ja bym w szedl 0,08 cos zmryżu lub kulki ewntualnie dyskoteka na srebro jak jest pod chmurka wszystko malutkiem namhaku 12 , 14 na koniec ochotka gora trzy lub pineczka gora dwie
o tejmpoze okon juz nie jest taki agresywny potrafi stanac przd mormyszka na stroszyc sie i nic
tez zauwazylem ze lubi powolny ruch mormyszki wszystko jakby w zwolnionym tepie
brania na kiwoku nie sa nagle tylko delikatne przygiecia ale nieraz mialem tak mocne ze potrafil jednolicie ciagnac zyle z kolowrota
a kurcze ale bym polowil z lodu dzis po robocie bylem zerknac ale u mnie polowa jeziora plywa
Tak, ewidentnie widać, ze okoń już nie bije na blaszkę. A blaszkę mam założoną bardzo małą - 2,5 cm.
Tak więc trzeba próbować bardziej na mormyszkę. Dziś łowiłem na łezkę - lusterko Tuła - 4,0 mm miedzianą. Miałem sporo nowych wzorów Nysztala. Ale przy tych warunkach nie miałem ochoty wiązać

Chciałem spróbować na fioletowe kulki, bo też rzekomo są skuteczne.
Próbuję na fluorocarbon Krepton 0,10 mm. Trochę bym się bał schodzić do 0,08 mm. Może na tym konkretnym łowisku móglbym sobie na to pozwolić, ale zwykle jeżdżę jeszcze na 2 inne wody, gdzie często przysiadają szczupaki. W zeszłym sezonie strasznie się z nimi męczyłem. Nie raz po 15 minut walczyłem i często i tak zrywałem, bo miałem 0,07 mm. Dlatego w tym sezonie nawinąłem 0,10 ale po raz pierwszy fluorocarbon.