Witam
Na wstępie pogratulować kolegom, którzy połowili, ale widzę, że za bardzo nie ma komu

Chłopy zamiast łowić siedzą w ciepłym domu i przeglądają internet
Gratulacje dla Luka, coś tam zawsze skubnęło.

Ja dzisiaj jestem po 4 nocce w pracy i już dziś nie muszę iść do pracy - tak jakby wolny dzień. Więc musiałem to wykorzystać a z racji tego, że jestem już przepracowany tą moją pracą, więc musiałem się rano po nocy trochę przespać. Spałem jak niemowlę do południa

zjadłem obiad - stwierdziłem, że szkoda dnia, bo jutro już zaczynam II zmiany i idę do pracy na popołudnie. Więc wyszedłem na 2 godzinki pospinningować. Ładna pogoda, rybek nie za dużo, ale cieszą

Złowiłem 7 okoni, ba okonków

w granicach 18 - 22 cm. Największy, taki jak na zdjęciu miał 27 cm. To już taki fajny grubasek. Oprócz tego miałem jednego krótkiego szczupaczka 25 cm. I na tym koniec. Taki szybki wypad w ten piątkowy, piękny dzionek.

Jedno zdjęcie jak nigdy

, ale nie było czasu ani komu robić zdjęc...
Pozdrawiam Sylwek