@Robcio nie ma co myśleć - woda to nie tylko korozja ale może wymyć smar w środku i zrobić kaszane na kołach. Rozebrać, wysuszyć z wody, patykami do uszu maczanymi w benzynie ekstrakcyjnej - usunąć cały smar, (uwaga na zamknięte łożyska- mają swój smar i z dala od nich z benzynką) i przesmarować solidnie; na ośkę rozrzedzić smar oliwką (maszynową np) i nałożyć oszczędnie i namaszczeniem by nie za badźgać oporówki.
Rolka - 2 szkoły : jak jest dobrze spasowana to oliwka , jak tuleja - też oliwka, jak źle spasowane gniazdo łożyska - które z czasem zaczyna szumieć (np wszystkie zaubero klony) to na badźgać ile się da, skręcić i przewinąć jakąś badziewną żyłkę aż rolka odda nadmiar smaru na linkę= gotowe
@David89 - stawiam na smar na oporówce.... chwila strachu (zależnie od modelu) z sprężynkami - lepiej dobrze sobie przygotować miejsce do pracy w razie pstryk
kąpiel w ekstrakcyjnej i zależnie od szkoły - składamy suche jak pieprz albo pędzelkiem i mega rzadką i nieklejącą oliwka miziamy i składamy do kupy bloczki.