Autor Wątek: Nasze gry z lat młodości  (Przeczytany 17985 razy)

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #120 dnia: 05.02.2017, 21:15 »
Jasne ;D
Staś
Klasyczny Feeder

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #121 dnia: 05.02.2017, 21:16 »
A w dołek i linie na kase ktoś grał ?
Pełne kieszenie drobnych i kupa dołków przed blokiem.Oczywiście kieszenie nie zawsze zostawały pełne.

Dawaj opis. Może grałem pod inną nazwą  :D

MrProper

  • Gość
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #122 dnia: 05.02.2017, 21:18 »
A w dołek i linie na kase ktoś grał ?
Pełne kieszenie drobnych i kupa dołków przed blokiem.Oczywiście kieszenie nie zawsze zostawały pełne.

Dawaj opis. Może grałem pod inną nazwą  :D

Było opisywane w Gliwicach to sie duca nazywało :P

Offline fredik

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 154
  • Reputacja: 12
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Krefeld DE
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #123 dnia: 05.02.2017, 21:21 »
Dołek w ziemi, 2 do 3 metry od niego linia. Rzucało się od dołka do linii, każdy po 2,3 razy. Ten który najbliżej linii rzucił, zbierał kasę i rzucał do dołka. Jak raz trafił to potem dobijał palcem żeby moneta wpadła do dołka. Wszystko co wrzucił to jego. Były też trochę inne warianty.

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 287
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #124 dnia: 05.02.2017, 21:31 »
U nas na wschodzie Polski się rysowało na ziemi prostokąt jakieś 25x6 cm i z odległości rzucało się monetami, kto trafił do prostokąta zabierał kasę. Nazywała się to gra w banczka. ;)
Tomek

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 747
  • Reputacja: 2004
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #125 dnia: 07.02.2017, 07:35 »
Wątek został przez pomyłkę zamknięty. Sprawca nie został wykryty i przebywa na wolności.

Zapraszamy do dalszej dyskusji.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #126 dnia: 07.02.2017, 08:07 »
No to dziadek Wam dorzuci jeszcze jedną:  bieganie za felgą rowerową /zardzewiałą oczywiście/ pchaną przed sobą przez trzymaną w dłoni obejmę z grubego drutu, odpowiednio wygiętą na końcu w kształcie litery "U". Hałasowało to niesamowicie / drut o "goły" metal felgi /. Dorośli się irytowali , no bo wyobrazcie sobię  "zgraję" rozwrzeszczanych dzieciaków biegających w ten sposób :o :P Lata 60-te :facepalm: ;D

Offline kismet75

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 404
  • Reputacja: 21
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: B.P / Filadelfia
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #127 dnia: 07.02.2017, 09:12 »
U nas na wschodzie Polski się rysowało na ziemi prostokąt jakieś 25x6 cm i z odległości rzucało się monetami, kto trafił do prostokąta zabierał kasę. Nazywała się to gra w banczka. ;)

Pamiętam tą grę grało się w Podstawówce za boiskiem :D Nie raz pare złotówek straciłem/wygrałem :'( :D

___________________________________________________
                               |_________|

Tak to mniej więcej wyglądało :-)
Pozdrawiam
Mariusz

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #128 dnia: 07.02.2017, 09:27 »
Albo to: na parapecie, czy np.: na blacie stołu, 2 zawodników na przemian próbowało  krótkim pyknięciem powietrza przez usta umieścić swoją 20 gr na tej przeciwnej. Oczywiście, jak się to udało no to jego kasa ;) wtedy lizak kosztował 50 gr.

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #129 dnia: 07.02.2017, 12:41 »
Chodzi o gry i zabawy, tak?

W takim razie pragnę przypomnieć koedukacyjną rozrywkę, którą wspominam z wielkim sentymentem, rozrzewnieniem.
Chodzi o zabawę z koleżankami w lekarza.

Jacek

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #130 dnia: 07.02.2017, 12:43 »
A kto był lekarzem ;) Ty czy koleżanka? :facepalm:

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 747
  • Reputacja: 2004
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #131 dnia: 07.02.2017, 12:43 »
Zawsze mnie, cholera, coś fajnego ominie ;(

Raz miałem namiastkę takiej zabawy. W przedszkolu. Ja jej pokazałem, a ona mi nie i wszyscy się ze mnie śmiali.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #132 dnia: 07.02.2017, 12:57 »
Nie można mieć wszystkiego. Ty ustrzeliłeś zdjęcie Samanthy Fox.
Jacek

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 747
  • Reputacja: 2004
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #133 dnia: 07.02.2017, 13:22 »
Tak.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 287
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #134 dnia: 07.02.2017, 16:05 »
U nas na wschodzie Polski się rysowało na ziemi prostokąt jakieś 25x6 cm i z odległości rzucało się monetami, kto trafił do prostokąta zabierał kasę. Nazywała się to gra w banczka. ;)

Pamiętam tą grę grało się w Podstawówce za boiskiem :D Nie raz pare złotówek straciłem/wygrałem :'( :D

___________________________________________________
                               |_________|

Tak to mniej więcej wyglądało :-)
Dokładnie Mariusz, a że chodziliśmy do tej samej podstawówki tylko dzieli nas jedna wiosna i to widzę że niecała bo ja ze stycznia to możliwe że się razem grało w to jakieś 30 lat temu. ;)
Tomek