Autor Wątek: Bagna u Mańka  (Przeczytany 17130 razy)

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 340
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Bagna u Mańka
« Odpowiedź #30 dnia: 19.06.2021, 09:45 »
Jakby się mocniej przyłożyć to i by piątka z przodu pękła :D

Nie mam jak się teraz Radziu wyrwać, bo bym z chęcią ze dwa-trzy dni w krzaczorach u Mańka posiedział i komary poodganiał. ;)
Tomek

Offline Aftaszek

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: 2
Odp: Bagna u Mańka
« Odpowiedź #31 dnia: 19.06.2021, 13:17 »
Jadę do Mańka na kilka dni, będzie to mój pierwszy wyjazd na to łowisko. Mam prośbę o kilka dobrych rad. Nastawienie na białą rybę. Preferowana metoda połowu to feeder klasyczny. Z góry dziękuję.

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 340
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Bagna u Mańka
« Odpowiedź #32 dnia: 19.06.2021, 13:28 »
Starorzecza są mocno zarośnięte, weź ze sobą jakąś spławikówkę. Będziesz musiał poszukać sobie miejścówkę pod klasyka. Bierz ze sobą dużo kukurydzy do podnęcenia i to grubej, bo jest masę dorodnej wzdręgi. Konopie też mile widziane i wszelkie robactwo. Mówiąc szczerze to postawił bym bardziej na łowienie spławikiem a nie feederem. Bierz też pod uwagę ze liny mogą być w tarle.
Tomek

Offline Aftaszek

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: 2
Odp: Bagna u Mańka
« Odpowiedź #33 dnia: 19.06.2021, 14:20 »
Cytuj
Starorzecza są mocno zarośnięte, weź ze sobą jakąś spławikówkę. Będziesz musiał poszukać sobie miejścówkę pod klasyka. Bierz ze sobą dużo kukurydzy do podnęcenia i to grubej, bo jest masę dorodnej wzdręgi. Konopie też mile widziane i wszelkie robactwo. Mówiąc szczerze to postawił bym bardziej na łowienie spławikiem a nie feederem. Bierz też pod uwagę ze liny mogą być w tarle.

Dzięki za pomoc. Troszkę się tego spodziewałem. Mistrzem spławika nie jestem (feedera zresztą też). Będzie okazja żeby poćwiczyć. No i zostaje jeszcze Bug.

Online Szpadel

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 329
  • Reputacja: 177
Odp: Bagna u Mańka
« Odpowiedź #34 dnia: 19.06.2021, 16:17 »
Na Bugu usiadłbym z filecikiem.
Masz u Manka 3 starorzecza. Starorzecze z domkiem jest zarośnięte i tam z federem nie poszalejesz.
Na pierwszym starorzeczu z wyspa jest karp i amur i w zależności jesli liny bylyby w tarle lub zaraz po to bym stawiał na miejscowke na tym starorzeczu.
Nęcić trzeba tak jak Tomek napisał na grubo qq.
Liny i okonie lubią kawałek rosówki, ale to opcja jesli masz gdzie samemu nazbierać, bo dużo mozesz potrzebować ;)
I warto nockę przesiedzieć.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 955
  • Reputacja: 2224
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bagna u Mańka
« Odpowiedź #35 dnia: 19.06.2021, 16:55 »
A nie warto zrobić sobie miejscówki grabiami, jeśli zamierzamy kilka dni posiedzieć?
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Online Szpadel

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 329
  • Reputacja: 177
Odp: Bagna u Mańka
« Odpowiedź #36 dnia: 22.06.2021, 08:55 »
A nie warto zrobić sobie miejscówki grabiami, jeśli zamierzamy kilka dni posiedzieć?
Warto, ale uwierz mi większość ludzi jest bardzo roszczeniowa i leniwa. Skoro jest to "łowisko" to miejsca mają być gotowe, a ryby brać o każdej porze dnia i nocy :P

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 955
  • Reputacja: 2224
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bagna u Mańka
« Odpowiedź #37 dnia: 22.06.2021, 10:04 »
Zakładam, że autor wątku nie jest tak roszczeniowy, więc podsuwam pomysł, by po przyjeździe poświęcić z godzinę i zrobić sobie grabiami na sznurze czy innym tego typu urządzeniem podwodny placyk. Potem tam zanęcić i po paru godzinach będziemy mieli na te kilka dni swoją miejscówkę.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Aftaszek

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: 2
Odp: Bagna u Mańka
« Odpowiedź #38 dnia: 22.06.2021, 13:52 »
Pomysł super. Mam nadzieję, że gospodarz łowiska nie będzie miał nic przeciwko.
Edit: wg regulaminu można wygrabić łowisko za zgodą gospodarza. Chyba muszę kupić grabie.

Online Szpadel

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 329
  • Reputacja: 177
Odp: Bagna u Mańka
« Odpowiedź #39 dnia: 12.06.2024, 12:05 »
W weekend robiłem drugie podejście u Mańka w tym sezonie. Już sam, na spokojnie bez przesadnego %% :beer: Oczywiście żeby nie było miałem miejscówkę już wcześniej przygotowaną i jechałem jak po swoje ;D
Korcił mnie jeszcze Bug, ale nie wiozłem gruntówek, a pięknie ruszył się leszcz i karp, który co chwila rwie zestawy miejscowym.

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 340
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Bagna u Mańka
« Odpowiedź #40 dnia: 16.06.2025, 16:30 »
Końcem maja grupką znajomych spotkaliśmy się na Bagnach u Mańka. Głównym celem było spotkanie starych znajomych ale i na wędkowanie kilka godzin poświęciłem. Miejscówkę nęciliśmy już w czwartek późnym wieczorem kukurydzą gotowaną i pszenicą. Usiedliśmy w piątek po południu, ale łowisko zdominowała płoć i wzdręga, brały na kukurydzę jak szalone. Nie chciało sie do wieczora siedzieć, bo w planie był grill, także na lina nie doczekałem się. W sobotę znów po południu usiedliśmy na zanęconej miejscówce, brań dużo, ale znów płoć i wzdręga, niektóre naprawdę przyzwoite. Ale przed zmierzchem mam na kiju konkretną rybę którą udaje się wyjąć, piękne linisko. Skubaniec wziął jak już jedną wędkę zwinąłem, mieliśmy się już zbierać. W lipcu albo sierpniu ruszę tam znów, tym razem na ryby a nie towarzysko. ;)
Tomek