Jako,że zaliczyłem już wymiany 2 Selektorów,mogę coś dodać,bo ostatnia wymiana, to właśnie Sygnum TXL.
Sygnum jest sztywniejszy niż Selektor i czuć to od razu,przy pierwszym kontakcie.
Jest to wędka o szybszej akcji (wg mnie) - tzn szybciej się wygasza po zarzucie.
Sygnum ma mocniejsze przelotki,o większej średnicy.Dłuższą rękojeść,dzięki czemu lepiej oddaje się rzuty(przynajmniej mi). Blank jest grubszy,i ma większy zapas mocy. Ugięcie wędki jest nadal progresywne. Przy mniejszych rybach pracuje głównie część szczytowa, przy lepszym okazie pracuje także środek, przy dużej rybie... nie wiem póki co

Lepsze wykonanie-tu nie mam pewności,ale 2 Selektory ,które miałem miały podobne"skazy" i na tej podstawie stwierdzam,że Sygnum wykonanie ma lepsze.
Całkiem przyjemnie dobrane szczytówki(4 szt, w Selektorze są 3) o wyczuwalnej różnicy między nimi.
Wędka jest lepiej wyważona i dzięki dłuższej rękojeści można ją fajnie zbalansować odpowiednim kołowrotkiem.
Minusy :
- nadal lipne(takie mam odczucie) mocowanie kołowrotka,delikatne,małe,nie budzące zaufania
- rękojeść z taniej korkowej taśmy(chociaż wykonanie nieco lepsze)
- bardzo kiepski oryginalny "pokrowiec" (niewielki to minus,przynajmniej jak dla mnie),w Selektorze jest dla odmiany zdecydowanie ładniej wykonany i z lepszego materiału.
Poza tym jest jeszcze Sygnum XPS Competition.Ten z kolei jest jeszcze sztywniejszy(ale nadal progres) ,z większym zapasem mocy,z lepszym nieco osprzętem,taki bardziej pod duża rybę.