Ja dam sobie rękę uciąć, że jeden z najlepszych kawałków Odry jest w Opolu, od jazu na wyspie Bolko po złączenie się z kanałem Ulgi już za miastem. A dlaczego? A dlatego, że zlikwidowano główki i uregulowano rzekę. Praktycznie nie widzę tam wędkarzy będąc w Opolu, jest ich brak lub też jakaś jedna osoba coś łowi. Tam na pewno jest ryba - natleniona woda plus minimalna presja robią swoje. Jestem pewien że jest tam brzana, kleń, sum i inne gatunki.
Będąc natomiast na Odrze niedaleko Zielonej Góry kilka lat temu zauważyłem jak wielu wędkarzy siedziało na główkach (i nie tylko). Odra oddalona od miasta, w dziczy - a ludzi pełno. W kilku miejscach łuski po skrobanych rybach. Od razu wiadomo, że tam presja była większa...
Patrząc jedna na całokształt - trudno mówić o poprawie. Są miejsca gdzie ryba jeszcze jest, może jest jej sporo. Wrocław zawsze był 'dobry' - odcinki rzeki, kanały, port - tam można było połowić. Są miejsca jak na filmach Wędkarskiej Pasji, gdzie graniczny odcinek okazuje sie rybny, dla niektórych wręcz zadziwiająco... Jednak w ogólnym rozrachunku sytuacja nie napawa optymizmem. Bo ryby z tej rzeki nie są zabierane często (w miastach Koźle,Opole, Brzeg, Wrocław - ludzie pamiętają smród rzeki).
Ogólnie w Polsce tam gdzie pojawiają się wędkarze - z ryba jest krucho. Są miejsca które są jeszcze dobre - ale ogólnie panuje pewien standard. Są łowiska, gdzie jest ryba - karaś srebrzysty rosnący bardzo szybko lub karp, którego jeszcze 'gawiedź' łowić dobrze nie umie, część zaś go już wypuszcza. Ale to nie jest poprawa wcale.
Ryb musi przybywać. Chciałbym abyście zobaczyli i ilość narybku na Tamizie, Wye, Trencie, na kanale Basingstoke, zbiornikach typu Sonning, Walthamstow... Tam jest narybku od groma, widać jak silne są rybie populacje - jak 'płodne'. Trudno się tam martwić o to, że ryba nie daje rady. Jest presja, są kłusownicy (tak, i to sporo - niestety, wielu to Polacy) - ale w ogóle nie trzeba niczym dorybiać, ryba sama sobie daje radę. W Polsce jest inaczej - zaczyna przybywać małych ryb takich jak krąp, mały leszcz, płoć, okoń - ale trudno o większe sztuki. Można je łowić jeszcze na wielu zbiornikach - miejscowi ciągle są 'do tyłu' z technikami wędkarskimi - wciąż jest rurka, jest sprężyna... Ale niech Metoda zrobi się powszechna, niech pickery wejdą do gry, nowe kręcioły, alarmy, waggler itd. Sytuacja zmieni się diametralnie!
Aby nastąpiła poprawa ryb musi przybywać. Nieważne w jaki sposób ale musi ich przybywać. Trudno o optymizm tutaj, raczej wędkarskie umiejętności się podnoszą, dostępne są coraz lepsze przynęty, zanęty, takie podajniki do Metody można już kupić wszędzie. Nikt nie myśli o tym, że to oznacza większy ubytek w rybostanie. Nie planuje się większych zarybień lub większych kontroli. Dlatego ryb nie będzie więcej w najbliższych latach. Są zbiorniki, na których są kontrole, spore zarybienia, można tam lepiej połowić (np. Turawa, wspomniana Odra) - ale trudno mówić o poprawie. Jeżeli gdzieś pojawi się więcej ryb i będą łatwiejsze do złowienia - to pojawią się tam też i wędkarze - którzy niczym kormorany szybko przetrzebią 'bogate' stada ryb.
Dlatego naprawdę powinno się zmuszać wędkarzy do myślenia - dlaczego jest mało ryb i co zrobić aby było ich więcej. Powinniśmy zapomnieć o przeszłości - eldorado z lat 70.80 czy 90tych to obraz dawnych lat, trzeba żyć teraźniejszością. 'PZW za mało zarybia?' No to pomyślmy dlaczego za mało zarybia, co z tym fantem zrobić! 'Bo są kłusownicy?' To pomyślmy dlaczego są, jak im przeszkodzić, pomyślmy kto to jest kłusownik w ogóle... Według mnie trudno coś będzie zmienić, jeżeli sami wędkarze nie zrozumieją co jest przyczyną obecnej sytuacji. Bo jak na razie przyczyn upatrują gdzieś na zewnątrz...
Nie chodzi o to aby narzekać oczywiście, Staszek ma rację. Trudno jednak być optymistycznie nastawionym patrząc na całokształt. Kika filmów o brzanach we Wrocławiu, jakiś rekordowy leszcz plus 'namiary na miejscówkę' - i może być gorzej, bo ryby znikną! Tak jak na Wiśle, która w porównaniu do Odry jest bardzo słaba, a powinna właśnie być lepsza (bo jest szersza chociażby)...