Na Zalewie Rybnickim nieraz występują takie dryfy, że łowiąc wagglerem 15 - 20 g albo sliderem 3 + 15, spławik wpada do wody, a za 10 sekund jest z 5 - 10 metrów obok miejsca nęcenia. 30 sekund to jest chyba maksymalny czas, jaki można zestaw trzymać w wodzie, póki go całkowicie nie zniesie w siną dal. Rzucasz na 30 - 40 metrów, kilkanaście sekund i znów rzucasz i tak w kółko. To jest dopiero łowienie. Trudne i mozolne, ale też kiedy są ryby, to rekompensują niedogodności.