Autor Wątek: Petycja - STOP ODŁOWOM SIECIOWYM  (Przeczytany 72791 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 382
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Petycja - STOP ODŁOWOM SIECIOWYM
« Odpowiedź #135 dnia: 09.06.2015, 20:14 »
Dominik, to nie tak z tymi Mazurami... Przetarg wygrało PZW, czyli związek wędkarski, który zatrudnia rybaków. Sam układ 50/50 w zyskach oznacza, że rybak oszukuje i odławia na lewo. Tak więc tak naprawdę wody mazurskich jezior są plądrowane podwójnie. Najgorszy jest fakt, że to związek wędkarski stawia sieci, olewając własnych członków, zwłaszcza tych mieszkających w tamtych rejonach. Normalnie rybacy mieli by swoje wody a wędkarze swoje, i byłoby OK.

Co do samych odłowów w PZW to jest jeszcze inna sprawa - ZG jest na kilkusettysięcznym minusie. Kasa idzie na diety, kolacje, obiady, konferencje. Członków ubywa, wody sa coraz bardziej zdewastowane, coraz więcej wędkarzy jest niezadowolonych, wyczynowcy utworzyli już własną ligę. Zmian i reform nie ma bo... dziurę w budżecie łata się kasą z rybactwa, tym co trzeba dostają się diety, 'ręka ręke myje'... Tak więc pośrednio koniec odłowów sieciowych oznaczałby konieczność reform w PZW.

Z resztą Waszych uwag się zgadzam. Wędkarze odławiają najwięcej, brakuje kontroli nad tym ile się odławia, dlatego wody są takie beznadziejne. Co do samej petycji to faktycznie nie była dobrze przygotowana, choć słowo 'populizm' to może trochę za dużo :D
Lucjan

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 67
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Petycja - STOP ODŁOWOM SIECIOWYM
« Odpowiedź #136 dnia: 09.06.2015, 23:07 »
Lucjan, ale wiadomo, że jak nie PZW, to inni. Dla ryby nie ma znaczenia w czyją sieć wpadnie.

Powinniśmy ogłaszać, by nie łączyć rybactwa z wędkarstwem. Kiedyś o tym pisałem. Teraz mamy rybaków zawodowców i amatorów. Ci drudzy błędnie są nazywani wędkarzami. Tu bym szukał pola do zmian.
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Petycja - STOP ODŁOWOM SIECIOWYM
« Odpowiedź #137 dnia: 09.06.2015, 23:09 »
Jakoś nie czuję się rybakiem,i zawsze poprawiam ludzi nazywających wędkarzy rybakami :)
Staś
Klasyczny Feeder

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 67
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Petycja - STOP ODŁOWOM SIECIOWYM
« Odpowiedź #138 dnia: 09.06.2015, 23:12 »
Jakoś nie czuję się rybakiem,i zawsze poprawiam ludzi nazywających wędkarzy rybakami :)

Oczywiście Stasiu. Jak większość z nas.

Nie mniej jednak łowisz ryby zgodnie z Regulaminem Amatorskiego Połowu Ryb :)

Według prawa jesteś rybakiem - amatorem :) Czy się nim czujesz, czy nie :D
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Petycja - STOP ODŁOWOM SIECIOWYM
« Odpowiedź #139 dnia: 09.06.2015, 23:15 »
Posiadam kartę wędkarską,a nie licencję rybacką :D
Staś
Klasyczny Feeder

Kotwic

  • Gość
Odp: Petycja - STOP ODŁOWOM SIECIOWYM
« Odpowiedź #140 dnia: 10.06.2015, 08:34 »
Lucjan, ale wiadomo, że jak nie PZW, to inni. Dla ryby nie ma znaczenia w czyją sieć wpadnie.
Słuszne słowa, i tak trzymać. :fish:

Cytuj
Powinniśmy ogłaszać, by nie łączyć rybactwa z wędkarstwem. ...
Błędne podejście, zmienić. ;D

A do sedna.
Nie należy rozdzielać rybactwa i wędkarstwa bo to współpracujące ze sobą trybiki gospodarki rybackiej.
I zrozumieć trzeba, że gospodarka rybacka to pojęcie mówiące i użytkowaniu i ochronie zasobów ryb, a nie o rybaczeniu siecią jak to znaczna część wędkarzy uważa.
Rybie jest wszystko jedno, kto ją złowi, kto wypuści, kto zeżre. Ważne, by każdy z "łowców" wiedział co może złowić, ile złowić oraz co zrobić by zrekompensować ubytek w środowisku. To jest właśnie racjonalna gospodarka rybacka.

Nie ma co dzielić wód na "rybackie-sieciowe" i "wędkarskie-bez sieci" bo to paranoja.
Po pierwsze: rybacy sobie poradzą z sensownym gospodarowaniem i ryby będą mieli przez 10-50 lat i będą obiektem marudzenia wędkarzy.
Po drugie: jeśli wędkarze nie wydadzą dziesiątek tysięcy złotych rocznie, to ze swoich wód bez sieci, to im tylko syf zostanie i marudzenie, że ktoś dywersję zrobił.
Po trzecie: w sytuacji jeziora sielawowego, rybacy wykorzystają jego potencjał, natomiast wędkarze wyłowią tylko drapieżniki, leszcze i okazyjnie sieję, marudząc że woda bezrybna.
Mam nadzieję, że takie pobieżne podsumowanie nakreśli zarys tego co nas dotyczy.

Wszystkich obowiązuje Ustawa o Rybactwie Śródlądowym i kilka rozporządzeń z tym związanych.
Nie wiem czemu tak łatwo przechodzi hasło, że rybacy nie muszą stosować się do wymiarów i okresów ochronnych, limitów połowów, że nikt ich nie kontroluje, natomiast wędkarze są ponoć maltretowani niemiłosiernie.
Użytkownicy rybaccy corocznie zdają raport do właściwego RZGW ze swojej działalności, a ci kilka lat są kontrolowani przez Urząd Marszałkowski. A wędkarze? Nawet rejestrów nie chce im się wypełnić (generalizuję :)) , ujmą na honorze jest noszenie długopisu i karteczki, skazą wypełnienie ankiety kontrolnej.

Idźmy dalej. Sławetne operaty rybackie. Każdy je może sobie napisać i wbrew pozorom nie pisze ich IRŚ.
Każdy może napisać operat, zawrzeć tam wszystko to co chce zrobić i wystarczy tylko zrobić to zgodnie z rozporządzeniem. Później są do wyboru trzy jednostki opiniujące (IRŚ, UWM, ZUT) i luuuuz.
Konkurs ofert, wygrana, umowy z RZGW, "własna" woda i raj moczykija :P Czyż nie tego żąda i oczekuje brać wędkarska? O:)
Napisałem trochę operatów dla wszelkiej maści chętnych i słyszałem jakie mają wizje, oczekiwania itd.
Wytłumaczyłem też każdemu jak ja to widzę i co mogę zrobić. Plany a wykonanie to zupełnie różna sprawa. To tak jak marzenia i rzeczywistość.

Niemniej by w pełni podać co trzeba, wrócę do bezrybności wód użytkowanych przez Gospodarstwa Rybackie, np. Mazury.
Skoro te wody poddane są presji sieciowej od 20-40 lat i rybacy ciągle są, to chyba pustyni nie ma.
Skoro na tych wodach ciągle widać dziesiątki-setki wędkarzy to chyba nie są oni masochistami.
Skoro oczekiwanie wędkarskie jest by w wodzie ryb było do bólu, same wielkie i drapieżne, to chyba ktoś ma słabe pojęcie o zasobach wód.
Skoro na wielu głębokich jeziorach (powyżej 15 m.) deficyt tlenowy zaczyna się przy głębokości 7m to też wina rybaków?
Że charakter wód w ostatnich 20-30 latach zupełnie się zmienił i zmieniły się zespoły ichtiofauny i nie da się już porównać do tego "dawniej to było..." to ktoś to bierze pod uwagę?
Może składając te wszystkie klocki pojawi się obraz rzeczywistości.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 859
  • Reputacja: 2218
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Petycja - STOP ODŁOWOM SIECIOWYM
« Odpowiedź #141 dnia: 10.06.2015, 09:47 »
Widzę, że mamy na forum rybaka. Ok, jesteś do nas przyjaźnie nastawiony i widzę, że chcesz pomóc. Na pewno przyda się nam Twoja wiedza dotycząca operatów i przepisów :thumbup:
Na pewno też nie dogadamy się co do tego, że rybacy są niezbędni na wodach dla wędkarzy (nie w charakterze odłowów komercyjnych oczywiście), ale jeśli nie będziemy poruszać tego tematu, to... będzie dobrze :)
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 382
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Petycja - STOP ODŁOWOM SIECIOWYM
« Odpowiedź #142 dnia: 10.06.2015, 13:27 »
Kotwic to nie rybak, raczej ichtiolog... :D

Ogólnie masz sporo racji, jednak zastrzeżenia mam, do kilku rzeczy... Faktycznie wędkarze nie widzą 'drugiej' strony, to oczywiste, każdy ciągnie w swoją stronę... :)
Jednak faktem jest, że wydajność wód mazurskich spadła trzykrotnie. To głównie rybacy... Kolejna sprawa to ilość wędkarzy o której piszesz. Na Mazurach łowią już raczej tylko miejscowi lub wczasowicze nie mający pojęcia co i jak. Nie ma pomostów, infrastruktury, sklepów mało... Tu chodzi o agroturystykę. Rejon nie żyje tak jak powinien, wędkarze z kasą wolą jechać za granicę. Rybom być może wszystko jedno, ludziom niestety nie. PZW w tamtym rejonie odławia nadmiernie, nie licząc się z lokalnymi członkami, ograbiając ich.

Co do kontroli to zapewniam Cię, że rybacy nie wpisują danych rzeczywistych. Kto ich kontroluje, kiedy? Przecież jak NIK zrobił kontrolę dwa lata temu rybacy dostali mandaty. Ja nie uwierzę w uczciwość.

Kolejna rzecz to sami wędkarze i ich opinie o Mazurach (w tym moja). Nie słyszałem nikogo kto by chwalił tamtejsze łowiska, rekordy i medalowe ryby pochodzą z innych rejonów Polski. Ja wcale nie jestem przeciw rybakom jako takim, jednak w Polsce to masakra co się wyrabia. Brakuje rozsądku! A jest taka Wersminia na przykład gdzie można połowić na 'normalnym' jeziorze.

Kotwic, przecież widać, że jest gorzej. Gdzie lin, gdzie karaś? Gdzie drapieżniki? Niestety państwo nie potrafi gospodarzyć dobrze wodami. A przecież można zrobić tak, że ryb będzie więcej, miejsc pracy mnóstwo. Nie wiem na ile jesteś wędkarzem, ale na pewno turystyka wędkarska to coś na co trzeba postawić. PZW, IRŚ, RZGW, ministerstwa- oni tego nie widzą. Kilku trzepie kasę, iluś ma ciepłe posadki- a ryb coraz mniej, organizacyjnie stoimy w miejscu.

Petycja to nie tylko ryby na Mazurach, tam chodziło o coś więcej. Tak ogólnie to zgadzam się z Tobą, bardzo dobry wpis :thumbup:
Lucjan

Kotwic

  • Gość
Odp: Petycja - STOP ODŁOWOM SIECIOWYM
« Odpowiedź #143 dnia: 10.06.2015, 14:18 »
Zaiste, ryby mnie wypaczyły skutecznie. 30 lat wędkuję, 25 lat rybactwem się param, czyli nawiedzony ichtiolog :)

Luk, niestety nie zgodzę się z opinią o rybach i rybakach.
Ryby na Mazurach są, wędkarze też, nawet przyjezdni.
Bez oparcia na literaturze nie można wnioskować o pustyni rybnej, bo to nieprawda.
Spadek wydajności rybackiej wiąże się z wieloma czynnikami i nie wolno powiedzieć, że to wyłączna wina rybaków i ich sieci. Ale to temat na długi artykuł.
Uważam, że generalizowanie, że rybacy wpisują kłamstwa jest bezprawne, proszę o dowody, użyję ich w mojej pracy.
Równie dobrze mogę powiedzieć że wędkarze to oszuści i kombinatorzy, bo wielu widziałem, że tak postępuje, lub czytałem ich wypowiedzi.

Co do Wersminii, to nie ma co porównywać tego jeziora do innych, jest to łowisko specjalne, prowadzone przez dobrego człowieka i fascynata wędkarstwa. Niemniej koszt tej zabawy jest niewspółmierny do typowego użytkowania rybackiego, gdzie ważna jest ekonomika.

Co do agroturystyki i wędkarstwa to niestety, temat nadaje się tylko do ocenzurowania, bo roszczenia jakie wysuwają niektórzy są chore. Większość z nich żąda super-rybnych wód na koszt dzierżawcy, dostępu do wód na koszt gminy itd a partycypacja w wydatkach lub działania wspierające użytkownika rybackiego są dla nich obrazą i czynem niegodnym.
Druga sprawa, są badania, w których można przeczytać o preferencjach gości agro-kwater i ich oczekiwaniach.
Równocześnie są badania, które wyraźnie pokazują, że znaczna cześć naszych wędkarzy nie zamierza korzystać z kwater i nie chce płacić za noclegi. Wolą wydać pieniądze na dojazd samochodem, bo taniej i bez kłopotu.

To tak skrótowo, bo temat szeroki i wiele słów nie wypada powiedzieć, by kogoś nie urazić.


Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 859
  • Reputacja: 2218
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Petycja - STOP ODŁOWOM SIECIOWYM
« Odpowiedź #144 dnia: 10.06.2015, 14:23 »
No tak, jeśli twierdzisz, że ryby na mazurach są... to się chyba jednak nie dogadamy. Choć mam nadzieję, że w wielu innych kwestiach już tak.
A propos jeszcze kontroli rybaków. Kto zasypuje różne Lidle i Kauflandy filetowanym szczupakiem i sandaczem w marcu, wędkarze? Na opakowaniach wyraźnie napisane, że pochodzą z wód śródlądowych Polski. To o jakich kontrolach mówimy, skoro dowody są w sklepach i nic się nie dzieje?
Nad morzem jak byłem, to na stoiskach z rybami było pełno niewymiarowych sandaczy. To też wędkarze? W sklepie z rybami leżą sobie sumy po 50 cm. Jeden o 15 zł droższy za kilo. pytam dlaczego? A, panie, bo on nie jest hodowlany tylko z dzikiej wody... Serce boli, jak się na to patrzy...

Nie wiem, skąd biorą te badania o wędkarzach, ale ja marzę o rybnym jeziorze PZW na mazurach, do którego mógłbym na kwaterę z rodziną przyjechać.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 720
  • Reputacja: 1269
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Petycja - STOP ODŁOWOM SIECIOWYM
« Odpowiedź #145 dnia: 10.06.2015, 15:20 »
Nie należy rozdzielać rybactwa i wędkarstwa bo to współpracujące ze sobą trybiki...

Jak sobie dają radę w Czechach, UK, Irlandii, Holandii, Danii czy Szwecji bez śródlądowej "racjonalnej gospodarki rybackiej" na polską modłę - to dopiero zagadka. Płakać się chce, gdy człowiek pomyśli, ile niezagospodarowanych ton grubych ryb pływa np. w irlandzkich lub skandynawskich jeziorach, holenderskich kanałach czy brytyjskich rzekach. Moglibyśmy im życzliwie podesłać kilku naszych speców od "typowego użytkowania rybackiego" albo przynajmniej zorganizować szkoleniowy pobyt na Mazurach, gdzie "ryba jest", o czym świadczą najlepiej "dziesiątki" zachwyconych moczykijów ;)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 382
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Petycja - STOP ODŁOWOM SIECIOWYM
« Odpowiedź #146 dnia: 10.06.2015, 16:04 »
No właśnie, co to znaczy, że ryby są? W ujęciu skandynawskim czy brytyjskim to rzeczywiście trudne określenie...

Co do rybaków na Mazurach, to wspomniane kontrole NIKu dały kary bodajże każdemu skontrolowanemu rybakowi :D z tego co pamiętam. Średnia fatalna :) Ale oczywiście, że wędkarze też łupią, to swoją drogą.

Co do agroturystyki to wiele osób szuka miejsc gdzie z rodziną można spędzić urlop nad wodą. Niestety, nie tylko nie ma wielu ryb, często sieci stoją w miejscach gdzie się zarzuca. O ile argument przełowienia jest OK w przypadku takiego Zalewu Zegrzyńskiego, to Mazury nie zostały złupione przez wędkarzy. Nie czarujmy się, dobro państwowe zostało tutaj 'wybrane'. IRŚ do tego przyłożył rękę. Zamiast bić na alarm mami się ludzi, że jest OK. Co gorsze tendencja spadkowa się utrzymuje. Gdzie tu mówić o poprawie!
Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 542
  • Reputacja: 936
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Petycja - STOP ODŁOWOM SIECIOWYM
« Odpowiedź #147 dnia: 10.06.2015, 16:53 »
Witam
Kotwic skoro polelniles kilka operatow jestes ichtiologiem -sam to pisales to moze odniesiesz sie glebiej do operatow , rejestrow i planow zarybieniowych .Bo moim zdaniem niejest temat  udowadnienie czy wedkarze sa zli czy rybacy tylko problem jest po stronie braku ryb w naszych wodach.
Jak wytlomaczyc brak ryb w wodach gdzie niema rybakow a z kolei jak wytlomaczyc fakt ze tam gdzie sa rybacy sa ryby.....? Takze nie udowadniajmy udowodnione nie skupiajmy sie na agroturystyce czy szwecji , angli zyjemy w polsce tu i teraz -a ryb niema .
Adrem kotwic jakie jest twoje zdanie na temat tych operatow , rejestrow , planow zarybieniowych calej tej mechaniki prawnej jaka zafundowano nam za nasze pieniadze ?
Maciek

Kotwic

  • Gość
Odp: Petycja - STOP ODŁOWOM SIECIOWYM
« Odpowiedź #148 dnia: 10.06.2015, 17:07 »
Widzę niestety tradycyjne podejście, rybacy źli do szpiku kości, reszta nie jest ważna. A że w większości krajów Europy istnieje zawodowe rybactwo i łowi komercyjnie, to lepiej przemilczeć.
Kolejne informacje o braku ryb, wszyscy wiedzą, że ryb nie ma, wszystko wyłowili, bida straszna. A jakie są oczekiwania wędkarzy, same drapieżniki 1-2 m długości (może oprócz okonia), drapieżników aż do bólu, itd. A gdzie wiedza o potencjale biologicznym i stanie ekologicznym :'(
Co do handlu rybami, to nie moja działka, pytajcie w sklepach, sprawdzajcie dokumenty, hurtownie itd. Pamiętajcie jednak, że część ryb pochodzi ze stawów, część za odpowiednim zezwoleniem, a część jest z importu.
Luk, jeżeli wszystkie kontrolowane gospodarstwa rybackie dostały ocenę pozytywną (bo nawet uwagi pokontrolne nie zmieniły wyniku: PN) to chyba opinia, że to złe firmy jest jednak naciągana i tendencyjna. ;)
Swoją drogą, powszechnie panuje podejście, że badania są nieprawdziwe, IRŚ jest złą firmą, ale Zenek, Zdzicho i Heniek wiedzą lepiej i na tym się opierać będę. :-X

Co do potencjalnego braku ryb i operatów, to mówić trzeba o konkretnych rybach, wodach i operatach. Generalizowanie nic nie daje, bo karpiarze nad jez. Hańcza załamią się nędzą, a pstrągarze na na jez. Drużno to chyba liny za grzebiet rwać będą ;D

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 542
  • Reputacja: 936
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Petycja - STOP ODŁOWOM SIECIOWYM
« Odpowiedź #149 dnia: 10.06.2015, 17:25 »
Konkretjie wody okregu bielsko bialskiego
rzeka sola -pustynia
rzeka skawa - na wykonczeniu
jezioro tresna , jezioro miedzybrodzkie umieraja w oczas rybostan na wykonczeniu
to konkrety
Nie genariluj problemu skoro masz wiedze to napisz mam wiedze ale nie napisze lub jest pieknie a wy lowic nie umiecie prosze bez szydzenia problem jest powazny nie jestem osamotniony w tym temacie
ps. Wydaje sie po twoich wpisach  ze jestes po prawidlowej stronie jezeli chodzi o wiedze -udostepnij ja zwylym moczykijom
Maciek