Ostatnio łowię na żywca z gruntu jako, że sezon na sandacza.
Moim łupem narazie padły węgorze i przyłów SUMA.
I mam teraz takie pytanie: kiedy zacinać suma? Odrazu? Takie branie charakteryzuje się niesamowicie szybkim wybieraniem plecionki z kołowrotka.
Ostatnio miałem 2 takie atomowe brania i poświeciłem nad wodę latarką dość mocnym strumieniem światła i w obu przypadkach sum mi się wywalił ogonem, więc wiem, że to sum. Łowię na zestawy zarzucone maks 15 metrów od brzegu w paśmie gęstych grążeli.
Z tego wynika, że sumy dość mocno reagują na światło. No i jako, że miałem małą kotwicę nr 8 lub 6 to nie zaciął mi się ten sum. Znowu jak dam większą kotwicę to węgorze mają problem z połknięciem żywca i po odjeździe po paru metrach puszczają...