Mam jeszcze jedno pytanie
Bardzo czesto w angielskich wedkach match i float jest podawana moc zylki. Skad mam wiedziec jaki splwawik bedzie sie dobrze spisywal z ta wedka?
Np
Drennan Acolyte Specimen Float 14FT
Drennan Acolyte Plus 14ft Float Rod
Daiwa Tournament Pro Match BU 
Na wody płytkie do 2-2.5 m powinieneś używać tylko i wyłącznie spławików typu waggler, montowanych na stałe, gdzie liderem od lat jest Drennan i jego seria Visi Wag, gdzie dobierasz grubość antenki pod siebie (zależnie od tego jaki masz wzrok), waga spławika zaś wiąże się z głębokością i zasięgiem.
Co do żyłek, to musisz się określić jakie ryby łowisz. Ogólnie przyjęło się, że kije typu match, czyli spławikówki, obsługują cienkie żyłki, tak aby łowić wszystko. To znaczy dzięki sporej amortyzacji kija można na żyłkę 0.16 wyholować karpie do 5 kilo albo i więcej, jednocześnie dobrze odławiając drobnicę. Jeżeli jednak nastawiasz się na ryby większe, jak leszcze, liny a drobnica nie jest głównym celem, to wtedy używasz żyłki 0.18 - 0.20 mm. Na kijach masz podane często grubości żyłek, bo odnosi się to mniej więcej do tego na jakie ryby się nastawiasz. Wielu błędnie uważa, że matchówki są słabe i nie połowi się na nie większych ryb, jednak to nie jest prawda, zazwyczaj dadzą radę rybom bardzo dużym, nie pękną, walnie żyłka. Taki Korum Glide określa siłę kijów na 4-12 lb wytrzymałości żyłki, czyli aż do 0.32 mm! Czyli to kij do łowienia ryb większych. Czyli na podstawie zalecanej grubości żyłki powinieneś widzieć, do jakich ryb są przeznaczone. Te do najcieńszych są raczej bardziej do ryby drobnej, o wiele czulsze, mocniej amortyzujące, tak aby nie spinały mniejszej ryby. Jak spławikówka jest sztywniejsza, to przy małych rybach i hakach bezzadziorowych jest to częstsze i lepiej amortyzuje rybę większą. Jeżeli na delikatną wędkę łowisz ryby większe, przekraczające zalecaną grubość żyłki, ryba męczy się o wiele dłużej, hol się wydłuża, z nim też szanse na wylądowanie jej w podbieraku. Wiele tutaj pomoże kołowrotek, o dobrym hamulcu, jak i korzystanie z braku blokady, gdzie kręcimy korbką w tył. Więc i tu da się dobrze dopasować. Mój Korum Glide 3.60 dobrze holuje karpie, te w przedziale do 2 kilo w podobnym czasie do feedera, lekko dłużej. Ale już mój Greys Torreon 4.5 metra, o wiele czulszy i do mniejszych średnic, wydłuża ten hol mocno, o minutę, dwie. Za to Glide traci wiele małych ryb, a Torreon nie

To taki przykład plusów i minusów.
Nazwa match odnosi się do słowa zawody wędkarskie, dlatego takie kije są uniwersalne, bo w UK tyczki wchodziły z opóźnieniem, i tutaj do lat 80 wielu łowiło takimi kijami właśnie, często na kanałach, i łowiło się wszystko właśnie. Zawody były bardzo popularne i bardzo dużo wędkarzy tu startowało. I tam liczyło się wszystko, często wygrywało się kilkoma małymi rybkami lub bonusem, dlatego taki kij musiał być pod 'wszystko'.
Ogólnie poradzę ci, że w przypadku spławikówki, o ile nie wchodzisz w coś specjalistycznego, wydawanie sporej kasy nie daje tego co przy feederach, karpiówkach, no chyba, że łowisz na dalekich dystansach (kij nie będzie o wiele lepszy niż jego tańszy odpowiednik, za to lżejszy). Dlatego ja bym kupił coś w klasie średniej jeżeli chodzi o kij, dał zaś więcej kasy na kołowrotek, co już ma znaczenie

Jak dysponujesz kasą to Acolyte to bardzo dobra seria, ale spokojnie możesz wejść w coś co kosztuje o połowę mniej. Wybór jest spory.
Ogólnie podstawą i dobrym rozwiązaniem uniwersalnym jest kij 3.9 metra. Wersja 3.6 oznacza na wielu wodach mniejsze zasięgi i krótsze zarzuty, mniejszą amortyzację, będzie lepiej za to holował takie karpie lub łowił pod przeszkodami (jak drzewa). Kij dłuższy pozwala na oddawanie dalszych zarzutów, jednak często spowolni cię, bo potrzeba do niego długiej sztycy podbieraka, często wykluczone jest łowienie jak się ma drzewa nad sobą. Stąd często warto mieć dwie wersje kija spławikowego. Dlatego dobierz kij nie tylko pod spławik czy żyłkę, ale o łowiska na których łowisz. O ile zestawy feederowe jak Metoda są proste w wiązaniu od nowa, to przy spławiku zajmuje to dużo więcej. Dlatego mając gałęzie nad sobą i zbyt długi kij można się bardzo denerwować, jak tracimy całość, kilka razy na przykład
