Ciekawe. Albo oni mnie skopiowali albo ja ich hahaha

W sumie to MVDE to była jedyna górna półka, która oferowała zanęty typowo truskawkowe, wybór jest więc w miarę oczywisty.
Mnie tak jak pisałem wyżej zanęty owocowe mało kiedy się spisują, dlatego najczęściej łowię na śmierdziele. Ale faktem jest, że na przykład na łowiskach gdzie ten amur jest można powiedzieć, że bankowo się zamelduje. Śmierdzieli amury raczej unikają. Tam, gdzie jest słodko, owocowo i kuku z robaczkami tam szansa na amura zdecydowanie większa. Jeśli więc ktoś chce łowić truskawkowo czy nastawia się na te rybki to polecam.