Ja używałem wersji tonącej. Miałem tylko kilkanaście sztuk, więc nic mądrego o jego skuteczności nie napiszę, natomiast konsystencją przypomina on trochę... miękką rozpuszczalną gumę do żucia. Bardzo się też lepi. Ładnie i szybko pracuje (ale nie na tyle, by nam się rozpuścić w wodzie), nie ma też mowy, by spadł z pushstopa.