Tak patrząc na listę wystawców to jest mało stanowisk z producentami sprzętu wędkarskiego.
Jak dla mnie takie targi mijają się trochę z celem. Na większości wystawach jakich byłem np komputerowe, samochodowe czy piwne, producenci wystawiali swoje najlepsze produkty lub nowe kolekcje, tak aby konsument mógł dotknąć, pobawić się i przekonać się do producenta.
W tym roku na rybomani w Poznaniu było tylko kilka stanowisk ze sprzętem bezpośrednio od producentów, a reszta to sklepy, sklepy i sklepy, a większości to sprzętem karpiowym, pellety, kulki proteinowe lub przynętami do spinigu. I tak porównując do cen z rybomani, a cenami z stacjonarnymi sklepami czy internetowymi to za dużej różnicy nie było.